reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
Dziewczyny czy Wy jecie wolowine?
Mama dala mi bitki i nie wiem czy moge je zjesc... :/

ja jem:) ale bez zadnych sosów

Cży którąś z Was tak ma że odchody się zminimalizować a potem nasiliły? Nie wiem co o tym myśleć ...

ja miałam tak, ze całkiem nie miałam nic przez pól dnia, a potem wracały. Dzwoniłam do znajomego gina i powiedziała, że to normalne;)
 
Gosia, tesciowa na szczescie sie nie wtraca poki co. Ja na glos mowie co i jak z nim robie itd. Ona tylko jak ja milcze to mowi jak ona to robila ze swoimi dziecmi itp ale jak ja opowiadam to ona milczy :) oby tego sie trzymala. Zreszta chyba wie ze nie moze mnie wnerwiac bo maly to moje oczko w glowie i przeciez jak mnie wkurzy to nie bd do niej przychodzila z nim :)
No i mowi do niego po polsku na szczescie. Jedynie co to jak kicha maly to mowi na zdrowie po niemiecku. A tak to chyba po polsku wszystko. Jej maz gada po niemiecku..... Ale to sie nie udzielam juz. To niemiec to niech se mowi.

.szkrabek wolowina bardzo wskazana.. Zdrowe czerwone mieso jak najbardziej mozna jesc.

Powiem Wam ze jem praktycznie normalnie. Omijam wzdymajace rzeczy. Polozna powoedziala ze moge jesc wszystko oprocz tego co powoduje u mnie wzdecia bo i wtedy maly tez bedzie je mial. No i po zupie kalafiorowo- brokulowej oboje mielismy wzdecia, wiec wiecej jej nie zjem. No i wczoraj na wigilii jadlam pierogi ruskie ktore byly oblane smazona cebula.. Co prawda zsunelam z nich ta cebule ale musialy dpbrze przejsc tym tluszczem bo tez nas wzdelo. No ale tak to nawet smazone polozna powoedziala ze mozna jesc. Tak ze nie bojcie sie i starajcie sie jesc w miare normalnie. Chyba ze naprawde maluchy bardzo wrazliwe brzuszki maja.

Ja dzis bylam na sniadaniu na 11 u tesciowej. Tzn my bylismy :) no i tak zasiedzielismy sie do 16 chyba. Pozniej posiedzielismy razem we trojke przed tv, no Oski to w sumie spal hehe. Potem G dokonczyl skrecac komode z przewijakiem, ktora Oski dostal od babci na gwiazdke a ja ulepszylam kupna pizze produktami i upieklam ja. Pizza zjedzona, Oski najedzony spi, ja tez odplywam chyba juz.

Dobrej nocy :)
 
propos teściowej.. yhh u mnie jak podejrzewałam, zakochana we wnuczce, chciałaby ją nosić cały czas, żeby nie spała tylko "bawiła się z nią".. tłumaczę jej, ze taka malizna ma spac i jeść, a nie.. i nosić nie pozwalam, bo nie chcę jej uczyć, to mi dogryza, jak biorę ją na ręce.. kurcze denerwuje mnie czasami, myślę, ze ona to czuje.. nie chcę żadnych zgrzytów, ale chyba się nie obędzie bez..
 
Quchasia moja tesciowa tez dzis na rece malego wziela ale jak sie domagal uwagi i krzyczal. Ale usnal jej na rekach. To pozniej uff zachcialo jej sie palic to go odlozyla i nie musialam nic gadac, ale nie daj sobie wejsc na glowe. To Twoje dziecko :) i to ty pozniej bd musiala nosic i nosic....
 
Domi to super ze teściowa się nie wtrąca i mówi po polsku ja do małe jak psiknie to też często mówię po angielsku na zdrowie taki nawyk:)
Była dziś sis męża z dziećmi no i teściowa bo teraz u niej jest i powiem wam Armagedon 4chlopakow Maja 5ta szalu szło dostać wrrrrr i padnieta jestem jak nigdy bo rano gotowałam później odnich az głowa bolała bo to się bija krzyczą głośno jak nie wiem co dobrze że Agatce nie przeszkadzało bo bym głowy chyba pourywala już mała spala ale Maja obudziła ja i jeszcze troszkę sobie teraz cycusia je i idę spać. Jutro znajomi mają po poludniu wpaść ale wszystko mam ugotowane a chciałam do nexta jehac bo boxing Day jest jutro i duże promocje są i chciałam dla dziewczynek kupic trochę ciuchów i może sobie ale zobaczę o której wstaje. Życzę miłej nocki i przespanej mamuski;)
 
Kochane ja również zycze wam wszystkim wesolych swiat choć dziś już ich ostatni dzien. My na szczescie wrocilismy do domu 24 grudnia. Najbardziej obawialam sie jak pies zareaguje, ale chodzi caly czas na smyczy zeby w razie czego go przytrzymac. Adaś go bardzo interesuje, jak trzymam go na rekach to pozwalam mu go obwachac jak przebieram tez moze byc w pokoiku. Jedynie jak mlody spi to zamykam dzwi bo raz wszedl zaszczekal i go obudzil.
Quchasia nie przyjmowalam magnezu w ciazy bo mialam dobre wyniki, teraz mysle ze to jego trzepanie to nerwy z glodu, jak juz podje to sie uspokaja.

U mnie jesli chodzi o karmienie - w ruchu jest caly czas laktator. Pokarm jest z tym, ze sutki dla mlidego nie do wyciagniecia nawet przez kapturek. Jest mi z tym ciezko bo wiadomo idciaganie jest czasochlonne i moglabym robic w tym czasie co innego, ale ciesze sie że mlody je moj pokarm wiec ten czas z mysla o nim poswiecam. W pierwsza nocy jeszcze go dokarmilam, ale od wczoraj udalo mi sie odciagnac wystarczajaco na potrzeby Adaska.

Troche Was poczytalam - pidziwiam cie Gosiu ze przy dwojce dzieci jestes taka aktywna i tyle robisz w ciagu dnia

Domi super ze tesciowa sie nie wtraca, sama o swoich dzieciach niech mowi, oby nie narzucala ci ze to jedyne i sluszne.

Szkrabek u mnie jesli chodzi o odchody jest podobnie.

Quchasia - ja tez musialam mojej mamie wytlumaczyc ze nie moze brac mlodego na rece ledwie po tym jak przyjdzie. Potem to my meczymy sie z wybudzonym dzieckiem i nie zawsze jest latwo je uspic po raz drugi. Ale tesciowa tez nie lepsza, wvzoraj przyszla pomoc w kapieli a przy ubieraniu nie obylo sie bez uwag typu - za mali kremu, za duzo, po co gp tak sciskam w becie - lepiej zeby mial luźno i z niego sie wykopal...

Milego dnia ide dospac troche:)
 
Agak yhh to też nie ma lekko:) ja też jeszcze uważam, ze takie uwagi teściowej wkurzaja o wiele bardziej, niz gdyby własna mama to mowiła;)
 
Agak dziękuje za miłe slowa;) moja Maja jest grzeczna i Agatka również wiec jak mała zje i ma sucho to sobie spi a jak nie spi to ogląda świat i nie marudzi a Majusia jej towarzystwa dotrzymuje :) wiec ja mogę w tym czasie zrobić to co trzeba:) i jestem z tego bardzo happy:) po cc już brak jakich kolwiek dolegliwości wiec jest ok
Niunia właśnie się karmi :) jak zje to ja ode po śniadanie bo aż mnie ssie taka głodna jestem. Maja z mężem jeszcze spia :) nie powiem bo ja też się dziś wyspalam;) a jutro nie mam gości wiec z sypialni się nie rusza będę spała cały dzień:) a dziś wam życzę miłego dnia mamuski;)
 
reklama
Do góry