reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Boże dziewczyny ale dzisiaj miałam akcje..:-)
Poszłam do koleżanki dwie ulice dalej troszkę doprowadzić swoje stopy do porządku bo wyglądały tragicznie a ja nie jestem w stanie już nic przy nich zrobić. Siedzę sobie wygodnie "praktycznie leżę" przyszła przytulila się do mnie Zosia córka koleżanki a zarówno moja chrzesnica 16- miesięcy. Tak się relaksujemy aż nagle czuje jak mam mokre uda.Przez moment mnie zatkało aż Magda zrobiła się blada na myśl że chyba właśnie wody mi odeszły :) po chwili trzymając Zosia czuje coś cieknie mi po ręce..okazało się ze małej przekrecił się pampers i osiusiala ciotkę :D a już miałam cichą nadzieję że moja córcia chciała mi zrobić niespodziankę :)
 
reklama
Tak na szybko tylko wieści że szpitala.... Ja czekam na patologii na rozkrecenie lub obchod jutrzejszy i decyzję co dalej...
Widziałam an FB że Aenye urodziła dziś!!! :)

Gratulacje aenye!!! :)

Oby i i mnie w końcu się rozkrecilo na maksa... Już mam dość tych bóli i czekania na niewiadomo co :/

Dobranoc!
 
Aenye, gratuluję ;-) Duuuużo dużo zdrowia dla Was. Jejku, podwójne szczęście :-) Uściskaj chłopaków od nas :-)

Szkrabek, no to trzymam kciuki, żeby ta noc przyniosła rozwiązanie sytuacji.

Kasiodek, hehehhee :-D Dobre :-)
 
Ooo jaka mila niespodzianka:-) mamy naszych bliźniaków :-) gratuluje aenye :-) dużo zdrówka dla dzieciaczkow i cierpliwości dla mamusi <3

Szkrabek jeszcze tylko troszkę :-\ dasz radę kochana. Trzymamy tu wszystkie kciuki za was

Kasiodek padlam :-)
 
2:10 obudzil mnie koszmar, poszlam siku. Rozbolal mnie brzuch, jelita zaczely pracowac, az zaczelam je slyszec. Do tego niedobrze mi a podcierajac sie zauwazylam krew. Kilka kropli tez kapnelo do sedesu. G powiedzial ze mam obserwowac i nie panikowac. Wiec sie polozylam czekajac na ruch dziecka. Na szczescie poczulam go. Teraz znowu wstalam bo cos mnie kreci w jelitach i plecy na dole bolą (po tym spacerze czy to ten inny bol??) . zaczynam panikowac ;((((
 
Na 99 procent zaczęłaś rodzić ;)
Ale zazdroszczę! !
Licz odstępy między tymi bólami i w miarę możliwości dawaj znać co i jak!
Trzymam za Was kciuki!!:thumbup:
 
reklama
Ja oczywiście jeszcze się nie położyłam, ale obejrzałam super film z serii -''napięcie i wyciskacz'' pt. Oszukana z Angeliną Jolie
 
Do góry