reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Dziewczyny ja tak na szybko. Ze względu na przekroczony termin i brak jakichkolwiek oznak porodu jutro mam na około 8 rano stawić się w szpitalu i wywolujemy. Dziś zafundowano mi masaż szyjki...chole*a jak boli...i krwawie, okropnie się czuję, zajrzę wieczorem i doczytam co u Was. Ale jutro z 99% pewnością powitam druga córkę na świecie :-) jedyna pocieszajaca myśl
 
reklama
Kochane Mamuśki! Wpadam na chwile dopóki Laura jeszcze śpi,

GRATULUJĘ:
Piotrusiowej, Klaudii, OlaSzy!!! Mam nadzieję, że czujecie się dobrze, a Maleństwa zdrowe
:tak:

Przepraszam, nie dam rady nadrobic tego tygodia nieobecności :sorry: WIdzę, ze grudnóweczki powoli się rozpakowują :tak:

Kilka słów co u nas. Laura jest cudna. Wiadomo, ze musimy sie siebie jeszcze uczyć, ale z każdym dniem jest lepiej. Jak pielucha sucha i najedzony brzuszek to śpi jak aniołek. Ja mam wiele obaw co do opieki nad nią, bo jestem juz, stara jak na pierwsze dziecko ;) i jakoś chyba za bardzo przewrażliwiona. Coś czuje, ze to bedzie córunia mamusi. Zazdrosna jestem juz teraz o nią :-D Mam problem z piersiami, a raczej samymi sutkami. W drugiej dobie po porodzie zaczeły mi pękać, więc ból niesamowity. Jeszzce mało pokarmu wiec Mała się denerwowała, a ja płakałam z bólu. Nadal bolą cholernie i zaciska zęby w czasie karmienia. Błedem było odciaganie pokarmu laktatorem, zeby choć jedno karmienie dać butelkę, żeby uniknąć ciągania sutka przez Małą. W parwej piersi mało pokarmu, wiec Laura sie denrwowała na maksa w czasie karmienia. I jedła chwile i zasypaiała nienajedzona. Kilka minut drzemki i znowu do cyca. Masakra. Wiec wczoraj ściągnełam z tej [iersi laktatorem i zauważyłam, ze tam mało mleka. Ale tak sobie podrażniłam sutek, ze dziś mega nabrzmiały i gorący. Fuck!!! Jak nie urok to... Dzis miała być położna i chciałam zapytać co z tym robić, ale czekam i czekam a jej nie ma.... Nawet nie mam do niej nr bo to mąz w sobotę podjechał do przychodni i nas zapisał.... Mam nadzieję, ze przyjdzie bo mam tyle pytań....

Edytuję ;) W trakcie pisania do Was przyszła połóżna. Mam nadzieję, że dowiedziałam sie wszytskiego co chciałam. Jejku, jak trudno być mama i odczytywać wszystkie potrzeby maleństwa....

Pozdrawaim KObietki!
 
Ohh spaceruje po domu cały czas...bóle kręgosłupa cały czas na tym samym poziomie. Czuje mocny ucisk na krocze, taka spuchnieta się tam czuje :-(
Marcysiaa ciesze się ze udaje Ci się kp :-) ale zazdroszczę tulenia swojego maleństwa :-)
Kreatorka powodzenia jutro :-* weź faceta w obroty może samo ruszy :-D
Porannakawa tez bym się wnerwiła na Twoim miejscu. Szkoda ze pokwitowałas odbiór :-( może coś jeszcze da się załatwić :-*
Justa8383 tule mocno :-*
 
Dziewczyny właśnie oglądam porody i płacze jak cholercia..łzy same lecą bo to takie wzruszające wszystko.. jeszcze 7 dni do terminu i zobaczymy jak się wszystko potoczy. Mam nadzieje ze do tego czasu coś się wydarzy.
 
Cześć laseczki. Widzę że straszne niepokoje nastały, relax bez stresu bo to nie pomaga w porodzie! Trzymam cały czas za Was kciuki i mam nadzieję,że równie szybko jak ja będziecie tulic swoje maleństwa. My jutro wychodzimy do domu :)
Moja Marysia to cud a nie dziecko. Największa na oddziale i rozczula każdego-położne, lekarzy, studentów. Przy tym jest spokojna, ładnie je z piersi, a ja już wróciłam do żywych po cc. Mam jeszcze delikatne bóle ale radzę sobie z nimi. Uff. Myślałam że będzie gorzej ;)
 
Witam

Gratulacje dla świeżo upieczonych mamusiek !!!!

Dzag wrzuc jeszcze raz link do tej ksiazki o rozwoju dzieci od 0-10.
U nas mlody spokojny je i spi i nic go nie interesuje a siostra daje ognia sama nie wiem juz co mam robic :(.
Zakupie ta ksiazke moze cos w niej znajde.
 
@Piguła85 oddaj troche tych skurczy mi... Ja chce juz urodzic! Oby sie rozwinelo u Ciebie, bo meczy Cie tez juz jakis czas.
@rumcajsowa hanka to tak jak ja. Chcialam dzis zrobic tyyyyyle rzeczy no ale niestety, nie wyszlo mi haha. A te zmniejszone ruchy dziecka to ponoc normalne jak dziecko soe wycisza przed porodem- taka oznaka zblizajacego sie porodu. Ale czy to prawda?
@Justa8383 kochana, do 10grudnia pozostaly jedynie 3dni i to niecale :) luzik!
@porannakawa ojej no to faktycxnie super z ta lodowka :/ eh. Ale moja lodowka tez dotarla do mnie z usterkami, a mianowicie z przodu ma male wgniecenie a z boku uderzone. Ale zauwazylam to dopiero jak G ją rozpakowal na drugi dzien. I juz trudno, bo lodowke pottzebowalismy na "wczoraj" że tak powiem. Uspokoj sie. Jak dziala to najwazniejsze, chociaz wiem ze jak.sie placi to sie chce miec idealna.
@kreatorka no cos Ty! Ale fajowo, juz jutro bedziesz tulila coreczke :) no to do dziela, nakrec meza moze uda wam sie wywolac samym porod, a nie lekarzom :)
@marcysiaa83 super ze u was wszystko pieknie sie uklada. Zycze duzo zdrowka i cierpliwosci.
@kasiodek4 ja juz porodow nie ogladam od dawna :D jakos mnie bardziej stresowaly te krzyczace rodzace :)
@OlaSzy noo to faktycznie zlota dziewczynka Ci sie ttafila :) i ladna i grzeczna! Trzymajcie sie ;)

My z G po obiedzie odpoczywamy. Nie mam w dalszym ciagu zadnych skurczy ani nic... Moze na seks sie skusze, ale dopiero jak obiad sie ulozy :D
 
hej laski, u mnie na wieczór humor lepszy :) co ma być to będzie. ale ale! ZNALAZŁAM ŁADOWARKĘ!!!! Jezu no naprawdę już mi się nie chciało iść trzeci raz szukać - ale mówię, ch… idę ;) i apiać znowu w te kartony. I nagle dojrzałam jeden - którego nie sprawdzałam dotąd, bo po nowym chlebaku jest, więc tydzień temu ktoś musiał coś w niego wsadzić, a ja ładowarkę pakowałam już przecież z 3 tyg temu :D i co? W NIM BYŁA :D Mama / ciocia / siostra / pomagierka musiały mi w to włożyć hahah. Ależ mam zaciesz na ryjku :D zwlekałam od rana z zakupem tych ładowarek, mówię no pójdę ostatni raz ;) i jest. UFFF

Mogę rodzić hahahahah

Szkrabek, quchasia, kreatorka,
bardzo mocno za Was trzymam kciuki!

OlaSzy, marcysia, buziaki dla waszych dziewczynek!

porannakawa,
doskonale rozumiem twoj wkurw - i na fachowcow i na meza, ja tez zawsze ze wszystkim sama i potem jeszcze pretensje, wrrr

W ogóle zdecydowanie jednak chlopcy lubią w brzuchu do końca siedzieć ;) moich trzech też urodziłam w okolicach terminu, 39tc5d 40tc2d i 40tc3d :D
 
reklama
Aenye super, że się znalazła ladowarka :) jednym słowem miałam nosa :)
Ją też teraz mam zdecydowanie lepszy humor! Co ma być to będzie. Dziś na kolację pizza i serial może jeden z ostatnich takich wieczorów w najbliższym czasie.
Teraz siedzę sobie spokojnie w wannie. Młody pokazuje w brzuchu i mogę się zrelaksowac ;)

Domi Ty mi zawsze smaka robisz : D nawet nie na konkretną rzecz ale ogólnie na jedzenie. Zawsze sobie myślę hmmm a co ha bym zjadła? ;) i tak 20 kg później.... Hahhaha
Trudno zaraz się wezmę za siebie jak się maluch raczy zdecydować że już czas wyjść.

Ja właśnie wróciłam z izby. Wszystko ok. Ale jutro znów na ktg :/ teraz już raczej codziennie będę jeździć aż do porodu... Skoro jeden lekarz zauważył spadki tetna to już żaden nie zaryzykuje i będą mnie monitorować... No ale najważniejszy jest maluch.
 
Do góry