reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

malena :( zobaczysz uda sie - ja w to wierze i trzymam kciuki macno za ciebie


boze moje usg dopiero 12 maja- tez sie boje
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie po majówce. Mam nadzieję że wszystkie miło spędziłyście ten czas. Malena - bardzo mi przykro. Czasem tak bywa niestety. Grunt by się nie załamywać i działać dalej. Następnym razem na pewno fasolka wykielkuje. Trzymam kciuki by organizm sam zareagował.
Mnie jutro czeka druga wizyta (tym razem na NFZ). Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Nie mogę uwierzyć że czas tak szybko leci. W przyszłym tyg. zaczynam 12 tydz :o
 
Trochę mnie tu nie było, ale ostatnio korzystałam z wolnego męża i przesypiałam większą część dnia :).
Zaczęły mi się zachcianki :) wczoraj zjadłam ogórka kiszonego i zagryzłam mleczną kanapką :szok:, w żadnej ciąży tak nie miałam, w pierwszej jadłam samo słodkie, w drugiej mięso, a teraz miks :)
Jutro mam pierwszą wizytę, więc proszę o kciuki.

malena przytulam cię i trzymam kciuki oby wszystko się ułożyło.
 
Malena, tak mi przykro kochana... Tule mocno i trzymam kciuki, żebyś szybko dołączyła do ciężaróweczek :*

U mnie w dalszym ciągu nic nie wiadomo, na czwartek mam wizytę i mam nadzieje, ze wreszcie usg. Ech... P mnie uspokaja, ale dopóki nie zobaczę fasolki i nie usłyszę serduszka ciężko mi się uspokoić...
 
hej,
przyszedł czas na pożegnanie, a dopiero co się witałam. taka kolej rzeczy... życzę Wam "nudnych" 9 miesięcy i szczęśliwego rozwiązania. pozdrawiam gorąco.
 
Malena słonko niestety doskonale wiem co czujesz :-( Tak bardzo mi przykro :-(
Ściskam Cię serdecznie i życzę Ci żeby łyżeczkowanie Cię ominęło.
Daj sobie czas na poukładanie i spróbuj znowu kiedy będziesz gotowa. Tulę mocno.
 
malena100 - tak mi przykro kochana! Trzymam kciuki byś szybko wróciła na ciężarówki. Nie poddawaj się, daj sobie trochę czasu na płacz, żal i złość na los... a potem stawaj do walki, bo wiesz że warto! Ściskam Cię mocno!

katty83, olastrzelce, basiaw24 - ja tez przed pierwszym USG fiksowałam! To narmalne, ze sie denerwujemy. Tak pewnie będzie już do końca. Ja teraz trzęsę portkami przed prenatalnymi (mam 28.05)... i juz się boję.
A na wizycie serduszkowej tak się denerwowałam, że aż lekarz mnie uspokajał i powiedział "dobra, szybko gatki w dół i na łóżko, bo mi tu zaraz zejdziesz" :-D trzymam kciuki za Wasze serduszka!

Co do pasów, w Polsce można nie zapiąć, ale dopiero w widocznej ciąży - choć oczywiście wszyscy odradzają. Ja osobiście nie wyobrażam sobie by nie zapiąć pasów. Większe prawdopodobieństwo przeżycia wypadku jest z zapiętymi pasami. Bez pasów to jesteśmy 2 tonowym worem, który bezwładnie lata w środku samochodu i nie dość, że uderzymy w szybę jedną, drugą, w deskę rozdzielczą itd, to jeszcze przy okazji zabijemy męża, bądź dziecko w naszym aucie... nie dziękuję. Nawet kosztem uciśnięcia dziecka w brzuchu (choć pas trzeba mocno pod brzuchem prowadzić by do tego nie doszło).

Ja na majówce jadłam sałatkę z tuńczyka, która pokochałam. Dziewczyna brata zrobiła i nie mogłam się oderwać. W domu wczoraj od razu zrobilam i pół miski już z jadłam. Nic wyszukanego, ryż, tuńczyk, kukurydza, dymka, papryka czerwona i majonez... nie wiem skąd mi się to wzięło! Ale nie mogłam się oderwać! Choć podobno tuńczyk jest niezdrowy :sorry: na szczęście nie jem go za często - pewnie z raz czy dwa razy w roku, więc może nie zaszkodzę maluchowi...
 
malena tulam mocno- niedlugo sie uda zobaczysz kochana
szkrabek ja mam manie na morlinska z piersi z kurczaka- nie moge sie oprzec !!!!

dziewczyny ja mam adapter do pasow- uzywalam w pierwszej ciazy i super sprawa- nie sa mzoe tanie a ja kupilam uzywany i teraz pozyczylam kolezance, ktora za jakis zcas mi odda i tak pzrechodzi z rak do rak.
maz spi- po nocy, niki w pzredskzolu, a ja juz wszytsko zrobilam i etraz nic mi sie nie chce.
dzis mialam bezsenna noc- co 20 minut sie budzilam masakra jakasssssssssssssssssssssssssssss
 
U mnie tez beznadziejna noc - obudzilam sie o 1 w nocy i nie spalam do 5. pozniej tylko godzinke i Marysia mnie obudzila.
A pracy dzis duzo i spotkan sporo, a ja czuje, ze umysl mi dziala na zwolnionych obrotach.
 
reklama
Malena100 sciskam cie mocno i 3mam kciuki żeby ci się udało następnym razem:-)
Ja wczoraj u meza siostry bylam bo u nas wolne było posiedziałam Maja z jej chłopakami si epobawila bo ma az 4 :-D i wieczorem do domku wrocilam a było już za pozno żeby pisać.
Dzis w nocy straszne koszmary mnie meczyly:baffled: w ogole to mam jakies dziwne i durne te sny no ale coz poradzić:baffled:
Dzis miałam do collegeu isc ale nie mam sily nic mi się nie chce mdli mnie i jakas bez zycia jestem:baffled: ale mam nadziej ze się pooprawi Majeczke do szkoły zaprowadziłam i teraz za sprzątanie i obiadek się biore :-) macie linka do tego stanika co na noc kupiłam
Womens Bra Top-Two Pack | Peacocks może się przyda miłego dzionka zycze:-D




 
Do góry