.szkrabek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 2 844
no i ja się dzis zaliczam do tych nieśpiących... obudziłam się na siku 03:30 i koniec... w końcu zeszłam do salonu, bo jeszcze TAKA głodna byłam... zjadłam banana i przynajmniej mnie już nie ssie...
Mówiłam Wam dzis jak dużo rano zrobiłam... ech, przerobiłam sie na maksa jak wstałam z drzemki to chodzić nie mogłam taki ból miałam w krzyżu, i jeszcze promieniował do lewego pośladka jak korzonki jeden krok na 15 sekund, bo nie mogłam obciążyć lewej nogi... masakra.
aenye - czytałam właśnie wpis na blogu o świętach - mega! Zdjęcia super, własnie się zastanawiałam czy masz jakieś girlandy - a tu można wyliczać i wyliczać
My tez tak robimy, że co roku cos kupujemy do naszej kolekcji. W tym roku własnie sie szykuję na girlandę. Chciałabym jeszcze kupić taki stroik z choinki by powiesić na drzwi - ale trochę szkoda mi drzwi, bo trzeba coś w nie wbić i co roku się borykam z myślami co tu w tym temacie zrobić Muszę coś koniecznie upolować fajnego przed maluchem jeszcze - potem już pewnie głowy do tego mieć nie będę.
OlaSzy - ale super, że weekend się udał! Na pewno było mega miło! No niezła impreza skoro się skończyła dopiero w niedzielę wieczorem
dzag - ja też zwykle przywożę siaty od mamy - niby z Warszawy jestem, a jestem totalnym słoikiem Nie ma odwiedzin bez wałówki - co uwielbiam, bo mamusine rzeczy są najlepsze Zazdroszczę chlebka... i też bym spałaszowała ze smakiem ze smalczykiem ;-)
Mówiłam Wam dzis jak dużo rano zrobiłam... ech, przerobiłam sie na maksa jak wstałam z drzemki to chodzić nie mogłam taki ból miałam w krzyżu, i jeszcze promieniował do lewego pośladka jak korzonki jeden krok na 15 sekund, bo nie mogłam obciążyć lewej nogi... masakra.
aenye - czytałam właśnie wpis na blogu o świętach - mega! Zdjęcia super, własnie się zastanawiałam czy masz jakieś girlandy - a tu można wyliczać i wyliczać
My tez tak robimy, że co roku cos kupujemy do naszej kolekcji. W tym roku własnie sie szykuję na girlandę. Chciałabym jeszcze kupić taki stroik z choinki by powiesić na drzwi - ale trochę szkoda mi drzwi, bo trzeba coś w nie wbić i co roku się borykam z myślami co tu w tym temacie zrobić Muszę coś koniecznie upolować fajnego przed maluchem jeszcze - potem już pewnie głowy do tego mieć nie będę.
OlaSzy - ale super, że weekend się udał! Na pewno było mega miło! No niezła impreza skoro się skończyła dopiero w niedzielę wieczorem
dzag - ja też zwykle przywożę siaty od mamy - niby z Warszawy jestem, a jestem totalnym słoikiem Nie ma odwiedzin bez wałówki - co uwielbiam, bo mamusine rzeczy są najlepsze Zazdroszczę chlebka... i też bym spałaszowała ze smakiem ze smalczykiem ;-)
Ostatnia edycja: