reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Aenye czytalam juz wczoraj ...swietny post jak zreszta wszystkie !!!!!!!!!!!!!! ;-)

Zozzolka
ehhh juz 3 wypilam :-(

Masakra to sie nazywa obzarstwo!!!! qrde ale uwielbiam te sledzie i wazne ze mi cukier nie skacze...... ehhhh to teraz mam....:confused2:

Domi
na tych obrazkach to jakbym siebie widziala :-D
 
reklama
Dzag siadam z nia do stolu czesto tez jemy razem ale jej byloby wygodniej jak bym ja karmila a je codzien cos innego na sniadanie to placuszek to platki to kanapka w opiekaczu zapiekana to chlebek w jajku co tylko sobie zyczy:-p Ja z tego co pamietam i mama mi mowila to jadlo sie to co mama dala i sie niewybrzydzalo jedynie krupniku i burakowej nie lubilam a tak to jadlam to co dali nas byla 7 wiec nie mozna bylo wybrzydzac:-p
Domi moja Maja nigdy nie miala takiej sytuacji zeby mi nogami tupala bo ona chce albo sie kladla w sklepie i walila rekami i nogami i histeria nigdy tak niebylo a jak juz to plakala po cichu ze ona by chciala ale nigdy takiej wojny:-p wiec sie nie martw twoje tez niemusi miec:rofl2:
A ja odkurzylam starlam kurze i okno w salonie umylam bo nie mam wysoko na krzeselku jak ustane to mam na rowni z soba i sa male a juz nie moglam patrzec takie brudne byly:-p teraz chyba kawka bo cos sie okropnie zachmurzylo ze swiatlo trza palic i lac pewnie bedzie wiec dzis siedzenie w domu:-p ale mam prasowanie to bede miala co robic:-p
Porannakaw mozesz miete sobie wypic i ja raz wzielam pol prazol ale to lekarz pozwoli bo mowil ze jedna tabletka nie zaszkodzi ze bardziej te nerwy i zle samopoczucie moga zaszkodzic.
1usa8u697dldaz22.png



f2w33e3kj54qow6s.png
 
Gosia nie obraz sie ale ja tu dramatu nie widze, dobrze ze zje to co chce a nie chce jakis śmieci. Moja to codziennie jak jest w domu zyczy sobie platki z mlekiem, dobrze ze je zjada, potem cos jeszcze skubnie z mojego sniadania, a bywa ze z obiadu dziobni widelcem łyżka i tyle, robie coś innego tez nie, fajnie by było żeby powiedziała chce to czy to no ale chce tylko słodkie ;).
Domi w pl tez nie jest akceptowane szarpanie czy bicie dziecka publicznie, ani w ogóle. Ale jak ci dziecko placze to tez sie ludzie oglądają za tobą z wrogim wzrokiem. Mi to zwisa szczerze, jak moja miala okres rzucania sie po ziemi to stalam obok, aż skończy, udajac ze sie nie przejmuje, az po jakims czasie uznala ze to nic nie daje. Zwracaja uwage glownie starsi co ich zdanie wlali by w tylek ile wlezie i by tak nie robiło, takie teksty słyszę. A ja nie zamierzam bić swojego dziecka.




Porannakawa to idz do lekarza wiem ze jest cos na recepte, ale nie wiem czy w ciąży można, nie chce cie straszyc ale biegunka moze skurcze wywołać, z tym żartów nie ma w ciąży odwodnic sie możesz.
 
Ostatnia edycja:
ponad 30 stron w koncu nadrobiłam :eek: Moze teraz będe na bieżąco...
Bóle bioder - ja mam od dwóch miesiecy niezależnie na jakim łóżku śpie :/ Mój organizm wypracował sobie taki system spania: godzina na jednym boku, gofdzina na drugim boku, godzina na siedząco oparta o scianę zeby oba biodra odpoczęły. No i ze 4 razy siku :/ Nie wysypiam sie w ogóle. Przy kazdej zmianie pozycji się namęcze, spojenie łonowe boli, brzuch sie stawia :no: Jeszcze tylko niecały miesiąc, wiec jakos dam radę.
Mam nadzieję, ze wraz z ciążą skończa sie inne dolegliwości, a przede wszystim ten ból ręki. Staje sie nie do wytrzymania! Lekarz na razie nie chce podawac żadnych leków, bo byc moze po porodzie minie... Ech, najwyzej mąż i siostra będą bardziej zaangażowani w opiekę nad Małą, jak mi ta ręka nie pozwoli jej utrzymać.

Ale u mnie pochmurno i brzydko i w ogóle bleee :crazy: A muszę iść coś na obiad kupić mi w końcu mężowi cos ciepego podać jak wróći z pracy
Miłego dnia KObietki!!!!!
 
@OlaSzy noo chcialabym zeby juz wisialy, a nie tylko lampki nocne w pokojach mnie ratuja przed ciemnością. A w korytarzu tez mam zwisajaca sama żarówkę, w kuchni i lazience tez haha.
@Gosia25 no to grzeczna masz core, nie narzekaj :D inni maja gorzej. A ona tylko czasem wybrzydza co do jedzenia :) widze ze dzis standardowo sprzatanie u Ciebie, oj Ty.
@zozzolka no w sumie racja. Z tym ze tu są tacy sasiedzi co np donoszą do odpowiednich instytucji i pozniej masz na glowie odwiedziny i sprawdzanie czy dbasz o dziecko, czy go nie bijesz itd. Ale nie powiem z jednej strony to dobrze, bo szkoda mi dzieci ktore sa katowane :(
@marcysiaa83 o to widze ze spisz tak jak ja. Co godzina inna strona i pozycja + wstawanie na siusiu. Jeszcze troche musimy wytrzymac.
@kulkaPrzytulka gratulacje dla synka! :) oby tak dalej.

A ja zrobilam pomidorowke z wczorajszego rosolu, ubralam lozeczko dla malego, umylam wielkie lustro w sypialni, pozamiatalam, umylam prysznic, wzielam prysznic z myciem włosów, przetarlam lodowke i wszystko do niej wpakowalam, powiesilam w kuchni firanke i zaraz lece po pranie do piwnicy. Wiecej dzis nie robie! Dobra zartowalam...pozniej musze tylko usmazyc skrzydelka i obrac i ugotowac ziemniaki. G zamarynowal miesko i pachnie jak nie wiem :))
A na 19 do tego szpitala na ogladanie go itd. Opowiem wam oczywiscie po co sie dowiedziałam :)
 
zozzolka nie obrazam sie ale tak nie jest tylko ze sniadaniem jest tak prawie z kazdym posilkiem a o to chodzi ze ja jej nie mam serca budzic zeby do szkoly sie nie spieszyc tak pozniej jak nie jej no ale coz widocznie jej taki urok:-p

Ja sprzatnelam kuchnie prasowanie zrobilam i teraz lece po MAje do szkoly ale zaczelo padac wiec musze parasol wziac:eek:
Milego popoludnia:-)
 
Gosia a moze by ja dzień wczesniej pytac co chce na sniadanie czy obiad? I w miarę możliwości sie dostosować? Wiem ze nie zawsze sie da, ja bym tez codziennie nie jadla tego samego, co moja corka, ale dzieci w jej wieku tak mają, nie wszystkie oczywiście. U nas to jeszcze nie podziała, ale moze w przyszlosci
Pamietam jak bylam w barze mlecznym z moim szczesciem na pierogach, bo to zawsze przechodzi i moze byc 3xdziennie i codziennie ;). Obok siedziała pani i nie moglam sie napatrzec jak palaszowala zupe pomidorowa potem jeszcze pierogi i zapijla z gwinta tymbarkiem :0, wygldala dla mnie fajnie nie zagrubo tak dobrze. Wkoncu mama sie pyta ile moja ma okazalo sie ze pol roku starsza, a wygladala przy tamtej jak sierotka ;). Ja to do niekapka przelewalam kompot zeby sie nie zakrztusila, pieroszki na kawaleczki, chuchalam czy nie za gorace, a tu pach, pach i juz :D. Wiem ze ja jestem matka przesadna wariatka, ale moze teraz odpuszcze ;). Mama tej dziewczynki stwierdzila ze swoją zapasly a moja jest w sam raz :0. Zmojego punktu widzeni to inaczej wyglądało, widac na oko ze chudzinka ;).

Domi w lecie jak mialam okna pootwierane w nocy to tez do m mówiłam że sasiedzi nam policje nasla ze takie krzyki nam mala urządza jakbyśmy katowali ją ; 0, a to tylko brak smoczka oznacza ;), albo ze m leży kolomnie a jej to nie pasuje, bo chce na jego miejsce.
 
Zozzolka jak juz pisalam ona je to na co ma ochote na te sniadanie co dzien pytam co by zjadla ale ona juz chyba tak ma ze tyle je obiad czesto je szybko ale tu chodzi o poranny posilek bo do szkoyl trzeba sie wyszykowac:-pa jak juz pisalam nie mam serca budzic jej o 7 bo do szkoly ma na 8.50 wiec wstajemy o 7.30 ale nic moze to w ciazy tak mi hormonki buzuja ze az tak mnie to denerwuje ale za 2tyg tesciowka przyjedzie wiec bede miala lzej troszq
 
reklama
Kobietki, ale się trzęsę ze smiechu :rofl2: Poczytajcie w wolnych chwilach ten watek co wstawiła aenye chyba "poród na wesoło". Sikam normalnie a jestem na 2 stronie!!!! ha ha ha
 
Do góry