Ja od dwóch godzin leżę z małą bo chciała już wstawać, teraz ona śpi a ja wielkie oczy. Zaraz będę wstawać i się pakować. Jedziemy z mężem kończyć odbijać deskami taras przy przyczepie, już ostatnie deski. Na przyszły sezon już gotowe będzie. Do dzieciaków przyjedzie siorka co by po dworze nie biegły dwa dni. Zdjęcie wózka wstawię po weekendzie bo mój jest schowany i zafoliowany, a z netu to na komórce nie umiem. Mam bebetto Holland, super mi się podoba. Miłego dnia dziewczyny
reklama
Ja wstalam cos ok 7-30 bo moja corcia wstala mimo ze spala ze mna i poszla spac wczoraj przed 12 ale jak do szkoly ja budze to nie moze wstac... ehhh a myslalam ze sie dzis wyspie a tu lipa
Ja dzis do znajomych jade bo kolezanka miala wczoraj urodziny musze sie uszykowac itd ale wczesnie pranie zrobic i posprzatac i zajsc po prezent po drodze bo jade pociagiem bo maz chce cos wypic od swieta
Wiec milego weekendu kobitki
Domi udanego remontu
Klika tobie rowniez zeby juz wszystko skoczyla co tam masz
Ja dzis do znajomych jade bo kolezanka miala wczoraj urodziny musze sie uszykowac itd ale wczesnie pranie zrobic i posprzatac i zajsc po prezent po drodze bo jade pociagiem bo maz chce cos wypic od swieta
Wiec milego weekendu kobitki
Domi udanego remontu
Klika tobie rowniez zeby juz wszystko skoczyla co tam masz
Hej dziewczyny :-)
Po waszych wczorajszych wpisach widać że dzień zeeeeeero zbliża się coraz bardziej. U mnie to twardnienie brzucha powodowało że szyjka się trochę skróciła ale się trzymała. Teraz jak baaaaaardzo zwolnilam jest dużo lepiej. Czasami nawet nie stawia się jak wstaje a to sukces ;-)
Byliśmy wczoraj z mężem na urodzinach jego przyjaciela z pracy. W końcu mogłam się pomalowac, ubrać . Rano wskoczylam do fryzjera i obcielam się na całkiem krótko i wygodniej ;-)
Impreza super, jedzonko dobre. Zatanczylam z mężem dwa kawałki tzn jeśli chodzi o mnie to ciężko nazwać to tańcem ;-)
Dziś Franek jeszcze u teściowej. Popoludniu jedziemy do szwagierki. Musze ciasto upiec jakieś. Chyba szarlotke zrobię i z głowy ;-)
Po waszych wczorajszych wpisach widać że dzień zeeeeeero zbliża się coraz bardziej. U mnie to twardnienie brzucha powodowało że szyjka się trochę skróciła ale się trzymała. Teraz jak baaaaaardzo zwolnilam jest dużo lepiej. Czasami nawet nie stawia się jak wstaje a to sukces ;-)
Byliśmy wczoraj z mężem na urodzinach jego przyjaciela z pracy. W końcu mogłam się pomalowac, ubrać . Rano wskoczylam do fryzjera i obcielam się na całkiem krótko i wygodniej ;-)
Impreza super, jedzonko dobre. Zatanczylam z mężem dwa kawałki tzn jeśli chodzi o mnie to ciężko nazwać to tańcem ;-)
Dziś Franek jeszcze u teściowej. Popoludniu jedziemy do szwagierki. Musze ciasto upiec jakieś. Chyba szarlotke zrobię i z głowy ;-)
marcysiaa83
Fanka BB :)
Ja też kiepsko spałam :/ I jeszcze na 9 do fryzjera to nie mogłam poleniuchować. A teraz już włosy upiete więc nie ma szans sie połozyć Posiedzę troche i wypije kawkę i trzeba bedzie zacząć sie szykować na to wesele. Nogi ogolić... Oj wyzwanie....
Kochane Ciężąrówki życzę Wam mile spędzonego weekendu!
Kochane Ciężąrówki życzę Wam mile spędzonego weekendu!
zozzolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2012
- Postów
- 4 080
Witam
Ja dzis ledwo żyje od rana, mam jeden z tych dni co ciężko głowę od poduszki odciągnać. Poki co mala oglada bajki szczesliwa ze nie w zlobku .
Wczoransza wizyta wypadla ok. Do 36 tc mam dotrwac a to 3 tyg jeszcze, tylko ze jak nadal bedzie mnie bolec w okolicach blizny to bede musiala isc do szpitala. Maly ma nisko głowe az szyjke zaslania gin nie wiedzial co to mi tak uciska próbował podniesc do gory a tu ten ból aaaa..... o wlasnie tu mnie boli. Czyli wpycha glowe pod blizne i to powoduje straszny ból.
Chcialabym cos robic a nie mam sily na nic, jeszcze moje małe szczescie zarzyczylo sobie pierogi ze szpinakiem.
Ja dzis ledwo żyje od rana, mam jeden z tych dni co ciężko głowę od poduszki odciągnać. Poki co mala oglada bajki szczesliwa ze nie w zlobku .
Wczoransza wizyta wypadla ok. Do 36 tc mam dotrwac a to 3 tyg jeszcze, tylko ze jak nadal bedzie mnie bolec w okolicach blizny to bede musiala isc do szpitala. Maly ma nisko głowe az szyjke zaslania gin nie wiedzial co to mi tak uciska próbował podniesc do gory a tu ten ból aaaa..... o wlasnie tu mnie boli. Czyli wpycha glowe pod blizne i to powoduje straszny ból.
Chcialabym cos robic a nie mam sily na nic, jeszcze moje małe szczescie zarzyczylo sobie pierogi ze szpinakiem.
Domi_Polka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2015
- Postów
- 4 382
No szalejecie dziewczyny, to zycze Wam udanej zabawy
Ja zaraz zasne chyba... nie mam sily na nic. G jak wrocil z pracy to zażyczyl sobie jajecznice, to mu zrobilam, a sama zjadlam chleb z serkiem ze szczypiorkiem. Jestem troche podenerwowana, bo chce miec pomalowane dwie sciany w duzym pokoju, ale G jest innego zdania. Twierdzi, że po co to raz, a dwa że zawsze mozna kiedys pomalować. No na pewno z malym dzieckiem w domu bedzie jak pomalowac.
@Piguła85 Ale bym zjadla szarlotke, mniam.
Ja zaraz zasne chyba... nie mam sily na nic. G jak wrocil z pracy to zażyczyl sobie jajecznice, to mu zrobilam, a sama zjadlam chleb z serkiem ze szczypiorkiem. Jestem troche podenerwowana, bo chce miec pomalowane dwie sciany w duzym pokoju, ale G jest innego zdania. Twierdzi, że po co to raz, a dwa że zawsze mozna kiedys pomalować. No na pewno z malym dzieckiem w domu bedzie jak pomalowac.
@Piguła85 Ale bym zjadla szarlotke, mniam.
.szkrabek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 2 844
Do mnie też się znajomi zwalają zaraz, a jakoś tak nie mam weny za bardzo... ale rzeczywiście motywacja była, więc umalowana jestem w końcu i pachnąca, dom ogarnięty, więc przynajmniej tyle.
Ale jak dzis wstałam to strasznei mnie kłuło podbrzusze... na szczęście przeszło po jakiś 30 minutach...
Miłej zabawy dziewczyny! A reszcie życzę udanego dnia i więcej sił!
Ale jak dzis wstałam to strasznei mnie kłuło podbrzusze... na szczęście przeszło po jakiś 30 minutach...
Miłej zabawy dziewczyny! A reszcie życzę udanego dnia i więcej sił!
Gosia 25 udanego wieczoru
Pigula ja dzis zebre na szybko zrobilam bo moj maly lubi takie ciacha, ale szarlotka za mna chodzi mniam:-)
Marcysia nogi ogolic masz racje wyzwanie hehehe
Zozzolka to teraz duzo odpoczywania lezenia, oszczedzaj sie.
quchasia pizza wystarczy, chipsy i slone paluszki, znajome napewno zrozumieja.
Domi ty masz racje zagon swojego do tego malowania bo pozniej to po co dzidzka ma wdychac.
Ja dzis rosolek i miesko z ziemniakami na obiad, juz gotowe, i leze, leze...
Milego weekendu kobitki:-)
Pigula ja dzis zebre na szybko zrobilam bo moj maly lubi takie ciacha, ale szarlotka za mna chodzi mniam:-)
Marcysia nogi ogolic masz racje wyzwanie hehehe
Zozzolka to teraz duzo odpoczywania lezenia, oszczedzaj sie.
quchasia pizza wystarczy, chipsy i slone paluszki, znajome napewno zrozumieja.
Domi ty masz racje zagon swojego do tego malowania bo pozniej to po co dzidzka ma wdychac.
Ja dzis rosolek i miesko z ziemniakami na obiad, juz gotowe, i leze, leze...
Milego weekendu kobitki:-)
reklama
zozzolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2012
- Postów
- 4 080
Oj sil to sie przyda na szczescie m zarzyczyl sobie frytki i kiełbasę na obiad to szybko pójdzie. Cora id rana tylko o pierigach ze szpinakiem mowi to też marzenue spełnione, zamowilam z baru . Ale sie slabo czuje łomatko.
Betix tak by pasowało, ale smak z szarlotka robicie, ale nie mam sily nawet do cukierni jechać, kto mi zrobi zakupy na jutro buuu. M pod domem ogarnia, na poddaszu robotnicy a ja musze ta kielbache smazyc .
Betix tak by pasowało, ale smak z szarlotka robicie, ale nie mam sily nawet do cukierni jechać, kto mi zrobi zakupy na jutro buuu. M pod domem ogarnia, na poddaszu robotnicy a ja musze ta kielbache smazyc .
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: