reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

@Betix31 to ja nie wiem czemu Ty takie koszmary miewasz.. moze za duzo myslisz nad czyms, albo sie czegos obawiasz?? Zluzuj ;)

@.szkrabek no to pospalas fest haha. A ja mam juz cisnienie. Mąż od tesciowej od kilku dni mówi, że zrobi nam ta kuchnie i mial dzis rano o 8 tam isc wiercic na szafki i wycinac blaty..a ja wstalam 8:30 patrze a on tv oglada i pytam czemu nie robi tej kuchni, a on do mnie że dzis o 12 musi jechac do szpitala bo chyba tesciowa wychodzi. Co stoi na przeszkodzie, zeby cos porobic tam do 11? Nie wiem, lepiej siedziec i tv ogladac... do tego tesciowa nie wiem z jakiej racji wychodzi dzis skoro miala zostac dłużej. Nie ogarniam ich. Ale zobaczymy czy wyjdzie :)

@dzag82 wiesz co tutaj to zalezy od landu chyba i od tego jacy ludzie mieszkaja w okolicy Lidla. Bo na jednej stronie ktoras polka zamiescila zdjecie niemcow i polakow pod lidlem przed otwarciem. Meeega kolejka jak za miesem. A wtedy te "termomixy" byly haha. Ciesze sie, ze chociaz spodnie na snieg masz takie jakie chcialas (bo takie chcialas nie?) A kombinezon pewnie gdzies w innym lidlu wykopiesz, trzymam za to kciuki ;)
A jesli chodzi o glodnego kucharza to tak kochana, bo przeciez jak mowi powiedzenie- szewc bez butów chodzi. I tu tak samo. Tymbardziej, że teraz pracuje juz na fabryce, a nie na kuchni.. :)) musze go pilnowac z posilkami
 
reklama
Domi pisze:
A jesli chodzi o glodnego kucharza to tak kochana, bo przeciez jak mowi powiedzenie- szewc bez butów chodzi. I tu tak samo. Tymbardziej, że teraz pracuje juz na fabryce, a nie na kuchni.. :)) musze go pilnowac z posilkami
Aaaaaaa, no to by było logiczne :tak:. Jakoś zakodowałam, że on kucharz i jako kucharz pracuje. To już będę pamiętała :-). No to rób u te kanapki :-p. Ale może nie tak w środku nocy, tylko wieczorem przygotować można i do lodówki wsadzić.
 
@dzag82 no jak będziemy na swoim mieszkaniu to bede mu robila wieczorem i do lodowki wsadze, ale tu sie boje, bo mąż tesciowej wszystko wyrzuca do kosza. Zostawie sobie reszte zupy to mi ja wylewa. Stoi makaron drugi dzien to wrzuca do kosza. Wczoraj kilka razy zapytalam ile ugotowac kielbasek dla jego syna, on mowi ze dwie a ja chcialam ugotowac jedna bo wiem ze nie zje... i co? I ta druga dzis pies ma w misce. No ale tak, ja za to zapłaciłam to mozna wrzucic psu do miski, a tak to mialabym na sniadanie dzis. Wkurza mnie to strasznie.
Wlasnie pojechal po tesciowa do szpitala i zamiast wyjsc z psem to ogladal tv wczesniej a teraz przed wyjsciem mi powiedział zebym wyszla bo on nie zdąży. I specjalnie musze wstac, ubrac sie i isc z psem. Ku*wa!
 
Ja właśnie wstałam :-) i jestem bardzo wyspana :-) Na 09:30 ustawiłam budzik a i tak dopiero kurier telefonem mnie z łóżka wygonił :-p I przyszły ostatnie zakupy kosmetyczne dla mnie i dla synka :tak:

Powiem Wam, że w sumie nigdy nie byłam w dniu "rzucenia" towaru w Lidlu - tzn. z samego rana - ale jak pojechałam po pracy czy następnego dnia zawsze jeszcze były rozmiary i nie było wielkiego problemu z dostaniem. No może jakieś sporadyczne przypadki.
Ale ja mieszkam pod samą Warszawą i mam obok siebie dwa Lidle - może dlatego :confused:

Domi - też bym się wkurzyła na teścia - kurde faceci - jedna rzecz w ciągu dnia i są już rozgrzeszeni bo się narobili... ech... Pewnie informacja, ze musi jechać po teśiową zaburzyla mu cały dzień i stwerdził, że nie ma sensu nic innego robić :-D Kobieta w tzw. międzyczasie by ogarnęła przywóz teściowej do domu... taka jest właśnie między nami różnica.
 
Dzag rozumiem cie doskonale z tym lidlem bo u nas tez tak jest jak rzucaja cos nowego a jedziesz troszke pozniej to nic nie ma a odrazu to bym sie nie odwazyla bo tu te murzyny i turasy to jak by nic na oczy nie widzieli:-p a kombinezon moze jeszcze znajdziesz powodzenia:-D

Domi wspolczuje bardzo twojej tesciowej bo wiem przez co przechodzi bo z siostra mialam tak samo tylko ze u nas podczas jej operacji zlozylo sie duuzo wiecej nieszczesc :baffled: ale dalam rade dobrze ze akurat bylam w pl. A co do tych klipsow a nie szwow to wiem co to to jak zszywki wyglada i sis mowila ze boli jak sciagaja bo czasem trosze moge sie wrosnac:baffled: tak ze naprawde wspolczuje i zdrowka dla tesciowki :tak: a ostatnio to patrze ze dobrze ze swoim masz oby tak dalej:-)
Wspolczuje mamuskom co na bezsennosc cierpia ja jak narazie to nawet przez ostatnie 3noce na siku nie wstalam:-p ale wiem ze zaraz sie skonczy i bezsennosc przyjdzie:eek:

Powiem wam ze moja mala tez potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi tak jak np dzis uczesalam jej francuza takiego jak opaska i naokolo glowy a ona sie rozplakala ze ona niechce na srodku tylko zeby sie na boku konczyl a jak zaczynalam czesac to mowi zeby tylko nie na boku i sie rozplakala wiec jej rozpuscilam i powiedzialam ze pojdzie tak no myslalam ze mnie cos strzeli:eek: ale przed samym wyjsciem juz kurtke miala mowi '' mamusiu prosze uczesz mnie ten ostatni raz'' wiec zrpobilam kucyka i wymarsz do szkoly.
A u mnie zgaga jak narazie przeszla ale jeszcze zatoki dokuczaja:eek: mam nadzieje ze niedlugo przejdzie. W piatek mam polozna a za 2tyg mam lekarza i ustalamy termin cc:tak:
Zycze milego dnia dziewczynki pozdrawiam

1usa8u697dldaz22.png


f2w33e3kj54qow6s.png
 
@.szkrabek a no to jesli masz w poblizu dwa Lidle to co innego :D a w samej Warszawie jest ich pewnie niemało :)) No i tak wlasciwie nic nie zrobil tylko łóżko poscielil swoje i syna, a wczesniej tyle gadal że trzeba pranie porobic posprzatac zanim mama wroci... no to to chyba mialo oznaczac że ja mam to zrobic. Ok zeby juz jej po powrocie nie denerwować to umylam lazienke i pozamiatalam przedpokoj na kolanach mala miotelka, bo duza miotle zabralam do siebie na mieszkanie i tu nie ma. Odkurzacz tez stoi w moim mieszkaniu bo pozyczylam. Pranie kolorowe tez nastawilam i mam reszte gleboko! Przy tym zamiataniu tak mi sie slabo zrobilo ze az na sedes przysiadlam bo czulam że zaraz odlece. Ja nie wiem, ile jeszcze beda wymagac ode mnie? To juz 33 tydzien i niezbyt dobrze sie czuje...
No to sie wyżalilam chyba!!!
 
Szkrabek to sobie pospalas:-) fajnie masz.

Domi no chcialabym wyluzowac ale ja mam nerwice, wiec jest ciezko ale staram sie jakos nie nakrecac niepotrzebnie choc to nielatwe.
A ty wez sie za odpoczywanie a nie tyrasz jak dzika:-)

U endokr. Zmienione jedne leki i wizyta po porodzie.

Milego dnia
 
Dziewczyny, ale miałam wczoraj wieczór - już myślałam, że będę rodzić wcześniaka:eek:
Bolesne skurcze, biegunka, wymioty - już torbę do szpitala pakowałam, mąż starał się zachować spokój i mnie wspierać, ale widziałam po nim, że zaraz i jego dopadnie :-D gdy starałam się wyczuć jakąś "regularność" w skurczach to zaczęły przechodzić (gdzieś między 2 a 3 w nocy), a dzisiaj już wszystko wróciło do normy.
Ten epizod przypomniał mi, że.. cholera, niedługo będziemy rodzić - niewiele czasu nam zostało!:-D

Tą optymistyczną wiadomością, życzę Wam udanego tygodnia :D
 
reklama
Hej laski:-) widze ze nie tylko mnie ta bezsennosc tak meczy. W ciagu ostatnich 2 nocy spalam lacznie moze ze 3-4 godz... a teraz przysypiam na siedzaco :-\ a jak tylko sie poloze to mi sie odechciewa
 
Do góry