reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Mam już wyniki badań - wygląda na to, że cukrzycy nie mam :-D Aż nie chce mi się wierzyć.

Za to mam krew w moczu i dużo bakterii - tydzień temu mnie bolały plecy z lewej na dole i podejrzewałam, że to nerka, ale przeszło...
i znów poleciał mi hematokryt a wraz z nim hemoglobina :confused2: a biore kurcze żelazo... co jest ze mną??? :confused: No mówię Wam jak nie urok to sra...ka :dry:
 
reklama
DomiPolka skoro nie odrzucił odrazu twojego propozycji córeczki i zapytal o drugiego syna to moim skromnym zdaniem jeszcze zmieni zdanie i bedziesz miec drugiego bobaska:)
Szkrabek no doslownie jak nie urok to sra...ka :/ miejmy nadzieje ze tam sie nic powaznego nie wykluje :/ dobrze ze chociaz cukrzycy nie ma
 
@szkrabek, może powtórz mocz? Mi kiedyś wyszły bardzo slabe wyniki, ale próbkę moczu źle pobrałam, jak powtórzyłam to było juz ok :-)
U mnie żelazo jak sinusoida:-)
Weszłam dziś na wagę. Mam...11kg na plusie! Nawet nie wiem kiedy tego dokonałam :-(
 
Szkrabek, ważne że cukrzycy nie ma :-) A mocz bym powtórzyła po kilku dniach, bo skoro parę dni temu coś Cie bolało - pewnie nerka - to mógł piasek schodzić, a to z krwią w moczu się może wiązać. A nic już nie boli?
Domi, babo jedna okropna :-p. Facet jeszcze pierwszego na świecie nie zobaczył, a Ty mu już o drugim. Pewnie przez najbliższy rok nie będzie chciał słyszeć o drugim dziecku :-D Możesz delikatnie wyczaić, czy tak ogólnie bierze pod uwagę drugie dziecko. Ja np kupowałam wózek kolorami neutralny, bo "gdyby było drugie dziecko" to już będzie dla niego też, a przecież nie wiadomo czy będzie chłopak czy dziewczynka :p To samo było z chustą. Nie słyszałam żadnego "puknij się w głowę" albo "jakie drugie dziecko?!?", wiec to już był sygnał ;-)
Traktorzystka, mam niewiele mniej niż Ty, bo 9 kilo na plusie (a może i 9,5 bo ważyłam się kilka dni temu) i po prostu Padam jak czytam, że niektóre tu mają na plusie 3 kilo. Jakim.cudem się pytam :-D
 
Ostatnia edycja:
@dzag82 haha no moze sie rozpedzilam, ale ja to zawsze duzo duzo wczesniej wszystko planuje itp :) Zaledwie po 3 miesiacach zwiazku juz snułam opowiesci o tym ile dzieci i jak bardzo chcialabym je miec :) Ale takie sformuowania wlasnie typu, że lepiej cos kupic neutralnego to zostanie dla drugiego dzidziusia takze stosuje... No zobaczymy po roku, jak bedzie reagowal na wspominki o drugim :)
 
ojej widzę, że nie tylko ja przytyłam sporo :) jak widzę, że niektórzy piszą o 3kg to zastanawiam się, czy nie pytac lekarza czy wszystko ze mna ok. Tym bardziej, że praktycznie nie mam apetytu
 
@rumcajsowa hanka na pewno Twoja waga jest ok. Ja mysle że skoro poki co malo przytylam to moze dlatego, ze maluch tak wszystko sciaga ze mnie?? Bo jem sniadania, przekaski, obiad i kolacje CODZIENNIE!! Nie odpuszczam zadnego z posilkow. Ja to sie boje zeby lekarz mnie nie okrzyczal, ze tak malo tyje ;)
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
Ja 3 kg na plusie miałam na ostatniej wizycie, ale to już 3 tyg temu. Ciekawe ile za tydzień będzie; ) Ja trochę za dużo ważyłam przed ciążą, wiec śmieje się, że Mała ma z czego ściągać ;)
Kurcze, przez 2 dni bolały mnie chyba wiązadla tak w kroku, poniżej pochwy. .. czasem miałam wrażenie, że nawet na pochwe promieniuje. I to tak jak zmieniałam pozycję. Wieczorem trochę jakby mi się brzuch stawiał i dziś rano tez. Wzięłam nospe o jest lepiej. Ale boję się każdych dziwnych bóli z uwagi na szyjkę. .. na pewno się skraca, tylko oby nie za dużo :( wizyta za tydzień.
Wczoraj kupiliśmy Wojtkowi nowe łóżeczko, takie już dorosłe:) trochę miał problem i żeby usnac, ale w końcu się udało:)
Piszecie o wyprawce, ja jeszcze nic nie mam:( tzn mam ale to, co po Wojtku. Ubranka są i rodziców. Musze przejrzeć, co się nadaje i za tydzień wreszcie wybieram się na zakupy :) Wojtek zostanie u dziadków, to będę miała chwile spokoju ;)
Miłego dnia!
 
Do góry