porannakawa
Fanka BB :)
Czesc Dziewczyny!
Jejq dzisiaj to sie czuje mega :-) doslownie jakbym zadnej grypy ani nic nie miala...mam nadzieje ze nie zapesze ...Nawet wzielam sie mycie grzechotek i innych dupereli ktore mam po chlopakach i zaraz zabieram sie za pieczenie rogalikow z jablkami....... u mnie taki dzien dupowaty na dworze ze nawet jakbym mogla to bym nigdzie nie wychodzila 12 st i leje
Czytam co piszecie o tej szyjce to chyba faktycznie indywidualna sprawa i chyba nie mam co za bardzo panikowac u Aenye 6cm a u Szkrabka jak dobrze pamietam 2 cm tak ? u mnie 2,2
Domipolka kochana nie stersuj sie bo to nic nie da ...poprostu musisz sie przyzwyczaic do nowego kraju do ludzi, jezyka. To jest taki okres adaptacyjny chyba kazdy emigrant to przechodzi. Powiem Ci jak bylo u mnie przez pierwsze pol roku codziennie plakalam mojemu malzowi ze chce wracac do polski. Nie znalam jezyka, a finowie nie sa chetni do mowienia po angielsku ...bylo koszmarnie ! Teraz jak jade do polski to po 2 tyg juz chce wracac do Fin takze nie martw sie to poprostu trzeba przeczekac . Mieszkam w Fin juz prawie 10 lat.
Aenye kurde tez mam przeboje z nosem takze dobrze wiem o czym piszesz :-( u mnie jeszcze eby bylo wesolo krwawia dziasla, przy kazdym myciu zebow mam cala szczoteczke umazana ehhhhhh ciaza
Co do ciuchow z nexta chlopcy tez w nich juz chodzili wiec wiem ze super sie nosza i piora jedynie 1 raz bede qpowala teraz online bo kolezanka ktora mi je przywozila juz nie zaglada do fin .Bardzo lubie tez ubrania dla dzieciakow M&S i primarka wlasnie w fin jeszcze Lindex . HM to juz mi bokiem wychodzi bo mam go 3 min autem odemnie
Zozzolka ehhh wspolczuje tez sie meczylam pare dni temu juz zapomnialam jak skurcze potrafia dac w kosc.:-(Tez pakuje torbe wczesniej bo cos czuje ze nawet do wywolania nie doczekam a mam miec z poczatkiem grudnia ze wzgledu na cukrzyce
sliwka spokojnie mamy jeszcze czas ja tez w sumie dla corki mam 1 szuflade w dodatku w chaosie ale po chlopcach jeszcze 2 teraz dla mnie piorytet to wozek odliczam juz dni :-)
Jejq dzisiaj to sie czuje mega :-) doslownie jakbym zadnej grypy ani nic nie miala...mam nadzieje ze nie zapesze ...Nawet wzielam sie mycie grzechotek i innych dupereli ktore mam po chlopakach i zaraz zabieram sie za pieczenie rogalikow z jablkami....... u mnie taki dzien dupowaty na dworze ze nawet jakbym mogla to bym nigdzie nie wychodzila 12 st i leje
Czytam co piszecie o tej szyjce to chyba faktycznie indywidualna sprawa i chyba nie mam co za bardzo panikowac u Aenye 6cm a u Szkrabka jak dobrze pamietam 2 cm tak ? u mnie 2,2
Domipolka kochana nie stersuj sie bo to nic nie da ...poprostu musisz sie przyzwyczaic do nowego kraju do ludzi, jezyka. To jest taki okres adaptacyjny chyba kazdy emigrant to przechodzi. Powiem Ci jak bylo u mnie przez pierwsze pol roku codziennie plakalam mojemu malzowi ze chce wracac do polski. Nie znalam jezyka, a finowie nie sa chetni do mowienia po angielsku ...bylo koszmarnie ! Teraz jak jade do polski to po 2 tyg juz chce wracac do Fin takze nie martw sie to poprostu trzeba przeczekac . Mieszkam w Fin juz prawie 10 lat.
Aenye kurde tez mam przeboje z nosem takze dobrze wiem o czym piszesz :-( u mnie jeszcze eby bylo wesolo krwawia dziasla, przy kazdym myciu zebow mam cala szczoteczke umazana ehhhhhh ciaza
Co do ciuchow z nexta chlopcy tez w nich juz chodzili wiec wiem ze super sie nosza i piora jedynie 1 raz bede qpowala teraz online bo kolezanka ktora mi je przywozila juz nie zaglada do fin .Bardzo lubie tez ubrania dla dzieciakow M&S i primarka wlasnie w fin jeszcze Lindex . HM to juz mi bokiem wychodzi bo mam go 3 min autem odemnie
Zozzolka ehhh wspolczuje tez sie meczylam pare dni temu juz zapomnialam jak skurcze potrafia dac w kosc.:-(Tez pakuje torbe wczesniej bo cos czuje ze nawet do wywolania nie doczekam a mam miec z poczatkiem grudnia ze wzgledu na cukrzyce
sliwka spokojnie mamy jeszcze czas ja tez w sumie dla corki mam 1 szuflade w dodatku w chaosie ale po chlopcach jeszcze 2 teraz dla mnie piorytet to wozek odliczam juz dni :-)
Załączniki
Ostatnia edycja: