Domi_Polka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2015
- Postów
- 4 382
@Gosia25 zazdroszcze tego badania 3d ja tez bym chciala je powtorzyc, bo widok dzidzi mnie powalil.
Dziewczyny ja dzis od rana mam jakas zalamke. Placze w poduszke i najchetniej spakowalabym sie i wrocila do Polski do domu. Przytlacza mnie tu wszystko. Sprawa przeprowadzki na swoje stoi nadal w miejscu... U tesciowej czuje sie nieswojo, po prostu jak gosc. A tak czuc sie nie lubie. Nie moge sobie znalezc miejsca, najchetniej to bym tylko lezala albo spala, no ale nie moge, bo tesciowa mi ciagle powtarza, że mam nie lezec tylko na spacery chodzic. I do tego odkad tu jestem to codziennie bolą mnie jelita. Chodze do toalety z 6 razy na dobe, skreca mnie po wszystkim co bym nie zjadla. To ta zmiana klimatu? Stres? A denerwuje mnie wszystko, zwlaszcza to, że musze tu byc, a naprawde wolalabym sama juz mieszkac i miec spokoj. Mialam dzis jechac ogladac sofe, ktora sobie znalazlam do kupienia na necie. Ale powiedzialam że mam ją juz gdzies i niech sami ocenią, czy jest w dobrym stanie i w poniedzialek sie ją kupi, jak moj bedzie mial wolne... Nawet nie jade jej obejrzec, bo nie mam najmniejszej ochoty, rozumiecie to? Masakra
Dziewczyny ja dzis od rana mam jakas zalamke. Placze w poduszke i najchetniej spakowalabym sie i wrocila do Polski do domu. Przytlacza mnie tu wszystko. Sprawa przeprowadzki na swoje stoi nadal w miejscu... U tesciowej czuje sie nieswojo, po prostu jak gosc. A tak czuc sie nie lubie. Nie moge sobie znalezc miejsca, najchetniej to bym tylko lezala albo spala, no ale nie moge, bo tesciowa mi ciagle powtarza, że mam nie lezec tylko na spacery chodzic. I do tego odkad tu jestem to codziennie bolą mnie jelita. Chodze do toalety z 6 razy na dobe, skreca mnie po wszystkim co bym nie zjadla. To ta zmiana klimatu? Stres? A denerwuje mnie wszystko, zwlaszcza to, że musze tu byc, a naprawde wolalabym sama juz mieszkac i miec spokoj. Mialam dzis jechac ogladac sofe, ktora sobie znalazlam do kupienia na necie. Ale powiedzialam że mam ją juz gdzies i niech sami ocenią, czy jest w dobrym stanie i w poniedzialek sie ją kupi, jak moj bedzie mial wolne... Nawet nie jade jej obejrzec, bo nie mam najmniejszej ochoty, rozumiecie to? Masakra