reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

@kikusia84 z tą fetą to dziewczyny cos pisaly, że to nie do konca tak jest. Najwazniejsze żeby nie jesc produktow z niepasteryzowanego mleka. A do salatki mozna dac przeciez ten ser salatkowy w kostce, niekoniecznie fete :) zawsze jakies wyjscie. Z kolei kiedys znajoma mi powiedziala, że nie powinno sie opychać czereśniami, ale tez jadlam codziennie wczesniej po tak 15-20 czeresni :) ale i tak najwieksza ochote mam na panierowany ser plesniowy + żurawina ze sloiczka na to. Mniami!!!! Ale nie mozna plesniowego :( :(
 
reklama
Co kraj to obyczaj- poprzednia ciąże przechodziłam w Belgii, a Belgowie jak Frncuzi życia bez sera pleśniowego sobie nie wyobrażają . Mój lekarz na pytanie o sery pleśniowe stwierdził, ze wiekszosc serów pleśniowych dostępna w sklepach typu supermarket jest pasteryzowana i można je jeść ( jak każdy inny pasteryzowany ser. Nie można jeść tzw serów artisanal, czyli produkowanych przez małych rzemieślników i lokalnych producentów. Tu jest o tym artykuł Czy w CIĄŻY można jeść SER PLEŚNIOWY? - MjakMama24.pl
Ale oczywiście zrozumiałe jest jeśli ktoś woli dmuchać na zimne i wszystkich pleśniowego unikac
 
Ostatnia edycja:
Kikusia84 ja walczę ze zgaga od samego początku. Koniec 1 trymestru opuściła i zaś teraz na nowo :-/ u mnie mleko, siemie lniane i migdały działały cuda.
Kurcze tyle nowych grudniowek ;-) fajnie
U mnie na wsi są takie burze że mój piesek który ogólnie to ma gdzieś siedzi w moim łóżku na mojej głowie i się chce tulic ;-) ja lubię burze. Pioruny mnie fascynują ;-) tak mam od dziecka
Ja też lykam żelazo w płynie i idę do wc co dwa trzy dni. Mi.pomaga sam zapach parzonej kawy hehe
Dziś odpoczywamy od roboty. Synek jest u mojej mamy na 4 dni. Czekam na przyszły tydzień bo montuja mi kuchnie i pokój synka:-)
Ciesze się ze jestem na forum. Mamy tyle mamusiek z różnych zakątków świata;-) zawsze się dowiem czegoś ciekawego ;-)
 
ja zgagi nie mam, ale dziewczyny mówiły, że migdały i mleko są najlepsze - ale migdały zdecydowanie lepiej działają.

Zobaczcie na co się natknęłam w necie :-) fajna kampania społeczna - ciekawe czy zadziałała.. Kampania społeczna „Ustąp ciężarnej. Chyba, że nosisz w brzuchu coś ważniejszego.” | DumnaMama.pl


Mój syn 28 lipca ma urodziny i w sobotę robimy mu grilla urodzinowego na działce - już taka tradycja od małego. I mam taką ochotę na ser panierowany z grilla :-) Tylko niestety nie pleśniowy, ale żółty - ale zawsze coś - trzeba tylko wybrać odpowiedni gatunek sera i voila ;-)
 
Cześć dziewczęta! :-)

Ja jem wszystko poza surowym mięsem. Jem i sery pleśniowe, i fetę, i karkówkę z grilla. Lekarz powiedział, żebym się nie wygłupiała. Jak mam ochotę to mam jeść. Ważne, żeby (tak jak Dreddka wspominała) kupować np. sery w sklepie, bo wtedy muszą być z pasteryzowanego mleka.

Co do wariacji żołądkowych po żelazie - ja miałam raz, w tą sobotę jak chciałam się przestawić na branie żelaza na czczo. Nigdy więcej! :-)
 
Ja tez próbowałam witaminę c wziąć i skończyło się całym dniem w toalecie :-/ Nawet nie próbuje juz brać żadnych leków, bo moje jelita kiepsko to znoszą :-p
U mnie na zjage najlepsze jest mleko
 
Szkrabek, świetne hasło kampanii :tak:. Niestety polskie tłumaczenie psuje cały efekt :-(. Nie lubię nieudanych tłumaczeń.
Dziewczyny, na te problemy żołądkowe - czy to w jedną czy w drugą stronę ;-) - nie zaszkodzi brać synbiotyku, np. Multilac. Synbiotyk dobrze jest brać profilaktycznie przez dłuższy czas, żeby ominąć problemy jelitowe. Jeśli chodzi o zatwardzenia,moja gin od początku zapisywała mi Lactulozę, ponoć działa, ale szczęśliwie nie musiałam sprawdzać :-p.

A ja dzisiaj się dziwnie czuję, chyba jak przy menopauzie...:rofl2: Takie fale gorąca się przeze mnie przewalają, okropne to, jakbym gorączkę miała i przy wydechu to ciepło wyłaziło...
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzag - a te fale gorąca zdarzają się to np. po jedzeniu? Ja tak miałam przy cukrzycy ciążowej - jak za dużą dawkę cukru przyjęłam to od razu gorąco mnie uderzało, wypieki i przyspieszony oddech. Może nastraszyć. A jak nie to może warto ciśnienie zmierzyć?
 
Do góry