reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Dzis cały dzień schodziliśmy po Sztokholmie od 9 rano do 19 i chyba przesadziłam. Brzuch mnie ciągnie mocno i boli. Muszę przyhamować ..
Dostałam tez cellulitu :((((!!!! Zobaczyłam w jakiejś przymierzalni i sie załamałam. Wyglada to wszystko paskudnie.
Mowię o tym M. Tlumaczac, ze to może takie okropne światło w przymierzalni. A on , , ze to wcale nie światło, ze właśnie zauważył od kilku dobrych tygodni, ze mi sie strasznie pogorszyły nogi i pupa, ale nie chcial denerwować mnie. Tzn nie wiedział jak temat zagaić, i zaplątał sie w zeznaniach. to mnie trochę zdenerwował. ;)

Może bym go i za drzwi wyrzuciła, ale byliśmy na ulicy ;)
Nigdy wcześniej tego świństwa nie miałam - w ogóle mi sie nie podoba. Jutro chyba zakupie jakieś środki.
 
reklama
Mam nie doczytane i znikam na 4 dni bo goście zaraz podjadą.
co do świąt to u nas ich nie ma w tym roku. Zawsze jeżdziliśmy 350km a teraz mam wolne !!!
Spacery zależą od pogody, koleżanka urodziła 26.11 i po tygodniu położna już regularne spacery zaleciła kilkugodzinne bo było tak cieplutko.
 
pIGUŁA pisze:
Justaaa jest we mnie mała nutka zdrowej zazdrości
Ojjj, we mnie też :rolleyes2:. Gratuluję tym bardziej!!
U mnie wczoraj raczej chłopak potwierdzony...

A spacery.. zależy od tego jaka zima będzie w tym roku. Na pewno nie zdecyduję się wyjść z kilkudniowym Bąblem na długi spacer w -10 stopniach. Nie wiem jak będzie, takie gdybanie jest chyba bez sensu :-p. Mamy balkon, myślę że od tego się zacznie.
 
Witam,
Ja świętami sie nie przejmuje zalezy jeszcze kiedy urodze, pewno i tak w domu, to do nas przyjadą.
Ja raczej przesadnie spacerowac w mrozie nie będę, sterylizowalam batdzo długo, teraz tez od czasu do czasu to robię, nie lubię jak dziecko je mi z podlogi, choc i tak dużo odpuscilam, bo wręcz schiz miałam na punkcie czystości. Ola praktycznie nie choruje w sezonie zimowym może z raz czy dwa razy chora była. Teraz myske ze trochę bardziej odpuszczę z wsztstkim ;

Ja to sie chyba na chłopca uciesze juz sie nastawiam, sawsze to nowe doswiadczenie i wrażenia jako mama synka ;).
Jakos tak po wozkach z chlopcami zagladam jak się ubiera itp ;)
 
Ostatnia edycja:
hey dziewczyny justa gratuluje córeczki:-D ja we wtorek po lekarzu nic nadal nie wiem co do porodu mam czas na zastanowienie się powiedział ze preferuje SN ale osobiście w moim przypadku radzil by cc bo jestem szczupla brzuch mi się rozejdzie i boi się żeby mi blizna na macicy nie poszla do tego mij wzrok mam -5.5 na lewym oku i jestem po operacji i sepsie wiec mam czas do listopada na zastanowienie się ale ja bym wolala #sn rodzic ale zobaczymy jak to będzie :-) u nas wczoraj temp powyżej 36 stopni w cieniu masakra jakas rano szybko po basen poleciałam z kolezanka i napelnialam 2,5h woda ze szlalcha bo ogromny kupiłam ale później z corcia i meze się wylegiwalam:-D musze wam powiedzieć ze ja tez mam humorki najogrzej to mnie maz denerwuje ale mowi ze wytrzyma w sumie to nie ma wyjścia hehe:-D dziś trochę chłodniej u nas bylam na zakupach ale nic sobie nie kupiłam:baffled: bo jak cos fajnego znalazłam to oczywiście rozmiaru nie było:baffled: kupiłam córci kapelusz i czapke z daszkiem i dla meza koszulke dla siebie musze cos na necie znalesc wozek już mam upatrzony z mezem mamas&papas sola2 jest super ale maz powiedział ze kupi bo mi to trochę szkoda kasy 500f. Dobra lece zupke doprawić dziś pomidorowa i roladki z miesa mielonego z serem w srodku i owinięte beconem suroweczka i pychaaa miłego dzionka:laugh2::laugh2:





 
Jak ja Wam zazdroszczę, że macie czas pogadać tu u nas na forum. U mnie non stop aktywnie w życiu. Codziennie wieczorem myślę... jutro odpoczną :D a tu guzik. Co dzień od rana już mam coś do zrobienia. Teraz też piszę z doskoku bo już muszę uciekać.

Z nowości pochwalę się ;) od 2 dni czuję ruchy (15 tydz, 2 ciąża). Maje maleństwo wczoraj miało 108 g i było bardzo ruchliwe na usg. Dalej lekarz twierdzi, że to dziewczynka.
Całuję Was mocno!
 
Sara, ja dziś posprzatalam w szafie 3 półki , 3 szuflady, usmazylam placki. Odkurzylam , pozmywalam podłogi , wyprasowalam ! Ledwo żyję. Strasznie szybko dni lecą,
Co do ruchów też czuje od tygodnia jakieś pluski i muskanie, mile to, Tosia daje znaki :-)
 
Justa niestety Nawet na chodzącym są kontrole. Koleżanka miała...:-/ jednej odebrali zasiłek. Ciulato jak nic :-/ musiałam znajoma ze wsi prosić czy mogę jej adres podsć w razie kontroli bo u mnie jeszcze nie ma :-/
Biedna się narobiłas. Ja narazie jeżdżę i zamawiam. Narożnik już przyjechał :-) od niedzieli wielkie mycie i pierwsza noc w nowym domu :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurde to nie dobrze, pocieszam się że nie minęło jeszcze 33 dni, a pracodawca raczej nie będzie mnie kontrolować...
Tylko kurde na zwolnieniu jest kod 2 czyli chodzący
 
Do góry