reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Hej Dziewczęta :)

OlaSzy nie gniewam się absolutnie i nie czuję się urażona z tą wagą ;)

Aktina trzymam za Ciebie i maluszka mocno kciuki! Ja na wizycie byłam wczoraj i lekarz potwierdził, że z test papp-a wyszedł ok ;) ulga jest i mam nadzieję, że u Ciebie też tak się skończy :)

Wczoraj miałam też usg i lekarz stwierdził, że jest prawie pewien, że będzie chłopak ;) mój D. zachwycony i dumny, bo twierdzi, że on już przecież wcześniej wiedział. Póki co jestem jeszcze małym niedowiarkiem, bo wiem, że tak na początku to jeszcze łatwo się pomylić. Grunt, że jest jakiś trop ;D

Dziewczyny, ja też jeszcze nie myślałam o porodzie :) póki co czekam na rosnący brzuszek :)
 
reklama
zozzolka - zazdroszczę ruchów - ja po jednym incydencie niestety już nie czułam :-( ale na ostatnim usg był zwrócony nogami do mojego kręgosłupa, więc pewnie dlatego...
Mój brzuch też jest już duuuży - jak słyszę inne dziewczyny, że brzuchy mają jak na okres to śmiać mi się chce, bo ja wyglądam już jak w 6 miesiącu, albo i w siódmym :-) Moja znajoma w swoje dżinsy wchodziła jeszcze w szóstym przy pierwszej ciąży... no cóż - druga jest zdecydowanie inna pod tym kątem ;-)

amos - super, że krwiak znika! Oby więcej takich dobrych wiadomości :tak:
A powiedz mi, jaką farbą farbowałaś włosy? Bo moj afarba ma amoniak... i się zmartwułam, bo mam już odrosty 2cm... :baffled:
Koleżanka zrobiła właśnie farbę bez amoniaku u fryzjera i jest strasznie niezadowolona... dlatego się waham co zrobić...

agak - gratuluję dobrych wyników! :tak: wiem, jak to ważne i jak bardzo uspokaja :-)
Jak na usg wychodzi chłopka, to już na 95% będze chłopak (no chyba że pępowina sie tak ułożyła), ale zwykle jak mówią dziewczynka tak wcześnie to jest to na 60% bo może coś tam jeszcze urosnąć między nogami ;-)
 
Szkrabek ja normalnie farbuje. Moja fryzjerka tylko chciała żebym przyszła pod koniec 1 trymestru. Cierpiałam ale w końcu wyglądam normalnie. Nie pytałam czy ma amoniak. Myślę że tak.bo smierdziala ;-)
 
Witam :)

Domek Maluszka - super ze poprzednie usg ok, jeszcze sporo do połowkowego, ale trzeba cieszyć się tym co jest :)

zozolka - współczuję smoczkowych histroii :) U nas córka przy okazji zapalenia jamy ustnej nie mogła przez tydzień włożyć smoczka do ust i się takim sposobem odzwyczaiła .. przynajmniej taka korzyść z tej choroby była :) Gorzj było z butelką, ale strasznie gryzła smoczki od butelki wiec mówię jej ze już nie będizemy kupowac nowych jak te pogryzie to bedzie koniec z butelką, długo się starała zeby nie pogryźć tych ostatnich, ale w końcu trzeba było je wyrzucić, wiec tez jakos naturalnie się obeszło :)

amos, Agak - dzięki za miłe słowka

szkrabek - mój brzuszek teraz tez duzo szybciej rośnie.. niby większośc to tłuszczyk, alee w spodniach mi ciasno, a w pierwszej ciazy jak szukałam spodni na wyjscie ze szpitala to załozyłam swoje normalne jeansy(wczesniej tez tylko w ciązowych chodziłam), zapięłam pod brzuszkiem, wiec myśle biore je i normalnie w nich wyszłam ze szpitala :)

Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za sparcie, chyba najgorszy szok juz minał, teraz postaram się przygotowac na różne ewentualności .. i bedzie dobrze :)

Miłego dnia :)
 
Oj Wy już o porodzie? Ja nie jestem gotowa na wojnę :baffled::happy:
SN czy CC na żądanie to temat bardzo drażliwy przynajmniej dla mnie.
Jeśli są wskazania do cc to bezwzględnie zdrowie mamy i dziecka jest przecież najważniejsze, natomiast jeśli nie ma to jestem przeciwna cesarce.
Z pierwszym porodem nastawiliśmy się na kilka do kilkunastu godzin wspólnego przeżywania przyjścia na świat naszego synka a chyba po niecałej godzinie był już z nami.
Przy młodszym pojechałam na porodówkę ciut za wcześnie więc się trochę ponudziłam. W samej końcówce czółam bóle parte kilka i było po wszystkim...

Przy próbach sn po cc lekarze są bardzo ostożni ale obserwójąc jak reaguje rana są w stanie podjąć próbę. Koleżanka by urodziła drógie SN gdyby się nie przeciągała akcja porodowa.
OlaSzy nie nakręcaj się na nie a będzie dobrze. Może szkoła rodzenia by Cię uspokoiła? mojemu mężowi dała bardzo dużo a i ja wiedziałam co robić i jak oddychać.

aktina
dostaniesz wyniki i wszystkie będziemy spokojniejsze :D


przepraszam ale muszę uciekać bo wydchodzimy po starszaka i na spacer
 
Ja mam niestety taką negatywną cechę, że muszę być na wszystko przygotowana i wiedzieć tyle ile jestem w stanie.. Dlatego podchodząc do in vitro czytałam o metodach, drogach, komplikacjach, szansach na powodzenie, lekach już na pół roku przed!
Jak kupowaliśmy dom od dewelopera, czytałam o tym na co zwracać uwagę na budowie, jakie materiały gwarantują dobrą izolację, a nawet to w jaki sposób powinny być przechowywane na placu - więc przy rozmowach i oglądaniu inwestycji byłam ich wrzodem na tyłku:-D dlatego nie potrafię się powstrzymać i nie myśleć już o porodzie.. wiem, że to złe, że sama sobie robię krzywdę, ale ciężko się tego pozbyć.. ;/

i sama jestem zdania, że cesarka na żądanie to głupota. To poważna operacja, narusza tkanki i mięśni. A jeżeli kobiety chcą ją wybrać tylko po to, by nie czuć bólu, to chyba się mylą. Po CC jest najgorzej, kiedy leżysz, ledwo wstajesz i nie możesz podnieść dziecka. Moje sąsiadki z powodu złego ułożenia dziecka (po dwóch stronach naszego domu - rodziły w tym roku) miały konieczną cesarkę i nie życzą mi tego samego. Ponadto czytałam, że dla samego dziecka CC nie jest aż tak dobra jak to utarło się w naszym przekonaniu, dziecko nie jest gotowe na wyjście, proces nie idzie naturalnym tempem. Dlatego CC w razie konieczności - TAK, dla własnej fanaberii i strachu przed bólem - NIE. Ja sama jestem wręcz os*ana wizją porodu i bólem, ale chcę rodzić siłami natury jak mi dziecko i stan zdrowia na to pozwoli. Ale gdy zobaczę kleszcze - mdleje, albo krzyżuję nogi.:-D
 
czesc Dziewczyny!!

Pare dni mnie nie bylo, zlapalam od syna rota wirusa ....w zyciu mnie chyba nic tak nie przeczolgalo :no: bite 3 dni nie widzialam niczego oprocz muszli klozetowej . Dzisiaj jako tako wracam do zywych :eek: .

wohoooooww w grudniu masa chlopcow sie urodzi :szok: qrcze a ja dalej w niewiedzy i to jeszcze miesiac, chociaz szczerze na nic innego jak kolejnego chlopca to ja nie licze :-D w koncu juz 4 mam, trzeba podtrzymywac tradycje:-D.

Widze ze temat porodowy , ja jeste zdania jak auliya jesli nie ma wskazan medycznych nie zdecydowalabym sie na cesarke. Natomiast jesli macie mozliwosc bierzcie ZZO , 2 porody mialam bez znieczulenia i 2 razy z ZZO i niebo a ziemia .Naprawde nie ma sensu sie meczyc, dodam ze podanie ZZO bardzo przyspieszylo porod, tym razem tez wezme .

Witam wszystkie nowe mamusie :-)
 
reklama
Justa ZZO to inaczej znieczulenie zewnatrz oponowe, wbijaja Ci cewnik z lekiem w kregosup :tak: wiem ze brzmi to dosyc drastycznie ale zalozenie zupelnie bezbolesne i bezpieczne . Czujesz wszystko tzn mozesz ruszac nogami itd to jedynie redukuje bol skurczy.


ps. teraz doczytalam, co do warunkow nie mam pojecia jakie trzeba spelnic hymmm... ja poprostu stwierdzilam ze terazzzz , nnatychmiast chce bo inaczej bede gryzla :-D i zaraz p. anestezjolog byl. .. bylam tak otumaniona bolem ze chyba cyrograf z diablem bym podpisala zeby tylko przestalo bolec. Ja mam dosc wysoki poziom bolu ale niestety za kazdym razem mam bole krzyzowe dlatego ZZO jest dla mnie zbawieniem !!
 
Ostatnia edycja:
Do góry