reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy Cycusiowe :)

dobrze radzi ciocia elfiko, jak raz podasz więcej sytego jedzonka to nic się Kululowi nie stanie a zobaczysz czy pomoże. Najwyżej jutro zmienisz ilość jak to nic nie da. Być może Kulul się budzi przez ząbki, skoro jeden wyszedł to idą następne i wtedy jedzonko może nie pomóc, tak myslę....
 
reklama
e_mama pisze:
dobrze radzi ciocia elfiko, jak raz podasz więcej sytego jedzonka to nic się Kululowi nie stanie a zobaczysz czy pomoże. Najwyżej jutro zmienisz ilość jak to nic nie da. Być może Kulul się budzi przez ząbki, skoro jeden wyszedł to idą następne i wtedy jedzonko może nie pomóc, tak myslę....

to moze poczekam z tym jedzeniem az zeby przstana mu przeszkadzac.......ale przeciez jemu wyjdzie jeszcze mnustwo zebow......
sprobuje dzis jeszcze z tym kleikiem i kasza.................

zglupialam...............
 
dokładnie- Weronika w dzień je tyle,że szok a i tak mam nocne cyrki codziennie.
dzisiaj o 3 sie obudziła , to ja smoka i na boczek a ona w ryk, nosiłam ja pół godziny i noc nie pomogło, jak tylko jądo łóżeczka dawałam to znowu ryk. Skapitulowałam i od 4tej spała z nami w łóżku ale i tak od 5 znowu sie wierciła i popłakiwała ajak o 5.30 dałam jej mleka to nie chciała.
 
elfiko pisze:
dokładnie- Weronika w dzień je tyle,że szok a i tak mam nocne cyrki codziennie.
dzisiaj o 3 sie obudziła , to ja smoka i na boczek a ona w ryk, nosiłam ja pół godziny i noc nie pomogło, jak tylko jądo łóżeczka dawałam to znowu ryk. Skapitulowałam i od 4tej spała z nami w łóżku ale i tak od 5 znowu sie wierciła i popłakiwała ajak o 5.30 dałam jej mleka to nie chciała.

i skumaj o co chodzi dzieciakowi..........jakby chociaz umialy pisac............
 
Joasiu nie stresuj sie tak, teraz nasze maluchy maja trudny okres( zresztą kolejny ::))
musimy to przetrzymać, ale ja bym jednak spróbowała z tym jedzonkiem, dac mu wiecej, jak nie pomoże to będziesz wiedziała że to nie to.
Rozumiem Twój mętlik w głowie, ja musiałam zaczać wprowadzac stałe jedzonko 3,5 miesięcznemu dziecku, ona pluła mi wszystkim na kilometr a mleka jeśc tez nie chciała bo były kolki.
ale stopniowo, pomalutku obydwie sie przyzwyczaiłyśmy.
Dasz rade, trochw więcej wiary w siebie :) a wyśpisz się..... jak Kubie wszystkie zęby wyjdą ;D
Pociesz sie ja dzisiaj znowu spałam jakieś 3 godziny, można przywyknąć ::) ;D
 
elfiko pisze:
Joasiu nie stresuj sie tak, teraz nasze maluchy maja trudny okres( zresztą kolejny ::))
musimy to przetrzymać, ale ja bym jednak spróbowała z tym jedzonkiem, dac mu wiecej, jak nie pomoże to będziesz wiedziała że to nie to.
Rozumiem Twój mętlik w głowie, ja musiałam zaczać wprowadzac stałe jedzonko 3,5 miesięcznemu dziecku, ona pluła mi wszystkim na kilometr a mleka jeśc tez nie chciała bo były kolki.
ale stopniowo, pomalutku obydwie sie przyzwyczaiłyśmy.
Dasz rade, trochw więcej wiary w siebie :) a wyśpisz się..... jak Kubie wszystkie zęby wyjdą ;D
Pociesz sie ja dzisiaj znowu spałam jakieś 3 godziny, można przywyknąć ::) ;D

pewnie masz racje, tylko ja tak troche egoistycznie do tego podchodze, do tych przespanych nocy oczywiscie..........i chyba nie jetsem w tym sama!!!

pewnie sie wyspie jak Kuba pojdzie na studia :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

wyprubuje wasze rady i zobaczymy, badzo dziekuje!!!!!
 
nie za maco ;D ;D ;D
Jak sie znowu Kuba w nocy obudzi to poślij go do mnie, ja i ak nie spie bo Weronia ryczy to i drugiego popilnuje a co mi tam ;D
 
Joaska pisze:
pewnie masz racje, tylko ja tak troche egoistycznie do tego podchodze, do tych przespanych nocy oczywiscie..........i chyba nie jetsem w tym sama!!!

pewnie sie wyspie jak Kuba pojdzie na studia  :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

wyprubuje wasze rady i zobaczymy, badzo dziekuje!!!!!
oj nie wiem,wtedy będziesz się martwić w inny sposób ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
reklama
ja wczoraj dałam Otce kaszkę ryżową z malinami i dodałam 1,5 łyżeczki kleiku kukurydzianego do tego(a szła spać szybciej niż normalnie 19.30-kapanie)
i zjadła tą całą butlę(200ml)mojego cyca wydoiła i nie obudzila się nawet o 2 na jedzenie nocne-dałam jej sama przez sen
i spała do 5(ale to chyba przez tatę,bo o 5 wstał do pracy,a on jak słoń w składzie porcelany),dałam jej cyca i spała do 9.30


REWELACJA JESTEM WYSPANA!!!! ;D ;D ;D
bynajmiej dziś!
 
Do góry