Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
No to fajnie elfiko, że z kaszką ok. Mówiłam spoko
My zostaniemy przy kleiku, bo boję się tych wrednych zaparć.
Co do mleczka to też mi się tak nie chce wierzyć, że to drugie takie super pożywne jest. I też sądzę, że jednak będziemy zagęszczać. Chyba, że do tego czasu Kornel będzie już wytrzymywał całą noc na normalnym żarciu
My zostaniemy przy kleiku, bo boję się tych wrednych zaparć.
Co do mleczka to też mi się tak nie chce wierzyć, że to drugie takie super pożywne jest. I też sądzę, że jednak będziemy zagęszczać. Chyba, że do tego czasu Kornel będzie już wytrzymywał całą noc na normalnym żarciu