A
aniabania
Gość
Witajcie dziewczyny.
Musze sie przyznac, ze od kilku tygodniu cichaczem Was podczytuje. Jestescie prawdziwymi specjalistkami zywieniowymi. Przygotowuje sie pomalu do wprowadzania bablom tresciwszego jedzonka, ale szczerze mowiac nie wiem kiedy powinnam zaczac. Moje maluchy skonczyly 3 mieisace, ale sa wczesniaczkami.
Mam podobny problem z jedzonkiem jak Elfiko (jesli sie nie myle) Moja Majka strajkuje podczas jedzenia, glodna, a krzyczy i wytraca butelke :
Gdy dostaje butelke wieczorkiem, na spiaco, wypija cala, a podczas normalnych karmien szaleje :
Dobrze, ze chociaz Natalka je normalnie bo chyba bym oszalala :![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Qrde, probowalam u siebie dostac kaszki do zagesczania, ale za cholerke znalezc nie moge. Dobrze, ze za tydzien jade do Polski, moze latwiej bedzie mi to wszytsko pochytac z pomoca mamy ;D
Musze sie przyznac, ze od kilku tygodniu cichaczem Was podczytuje. Jestescie prawdziwymi specjalistkami zywieniowymi. Przygotowuje sie pomalu do wprowadzania bablom tresciwszego jedzonka, ale szczerze mowiac nie wiem kiedy powinnam zaczac. Moje maluchy skonczyly 3 mieisace, ale sa wczesniaczkami.
Mam podobny problem z jedzonkiem jak Elfiko (jesli sie nie myle) Moja Majka strajkuje podczas jedzenia, glodna, a krzyczy i wytraca butelke :
Qrde, probowalam u siebie dostac kaszki do zagesczania, ale za cholerke znalezc nie moge. Dobrze, ze za tydzien jade do Polski, moze latwiej bedzie mi to wszytsko pochytac z pomoca mamy ;D