Tolu w wątku "czy i jak można zaplanować płeć dziecka" dziewczyny tam pisały że widziały wykres Kingi z wstawionym plusem że test jest pozytywny ona jeszcze sama tego nie potwierdziła ale może dziś wejdzie i potwierdzi..
reklama
konwalianka
Mały bąbelek
hej dziewczyny
i ja sie nie odzywalam, bo wybyliśmy rodzinnie na wczasy.. było rewelacyjnie mały to urodzony podróżnik (3tyś km za nami)..zero problemów:-) po prostu super!
MeKlaudia, widzę, że odliczanie trwa..
A u nas teraz moment zawahania.. rozważam przebranżowanie się a raczej powrót do wyuczonego zawodu, co wiąże się znowu z przełożeniem planów odnośnie maluszka..choć na moim lipcowym wątku rozwiązał się worek z maluszkami i tak im (pozytywnie) zazdroszczę;-)
całuski
i ja sie nie odzywalam, bo wybyliśmy rodzinnie na wczasy.. było rewelacyjnie mały to urodzony podróżnik (3tyś km za nami)..zero problemów:-) po prostu super!
MeKlaudia, widzę, że odliczanie trwa..
A u nas teraz moment zawahania.. rozważam przebranżowanie się a raczej powrót do wyuczonego zawodu, co wiąże się znowu z przełożeniem planów odnośnie maluszka..choć na moim lipcowym wątku rozwiązał się worek z maluszkami i tak im (pozytywnie) zazdroszczę;-)
całuski
Ostatnia edycja:
konwalianka
Mały bąbelek
MeKlaudia, pojechaliśmy samochodem do Chorwacji, zahaczając o Węgry, Czechy, Słowenię, Słowację.. Trochę też jeździliśmy po samej Chorwacji.. Podróż w jedną stronę 17h, powrót już tylko 11h - trochę męczące, ale udało się nad wyraz dobrze i bez problemów
konwalianka
Mały bąbelek
dzięki Klaudia, wyjazd był nam potrzebny.. to był pierwszy urlop od 2 lat, bo 2 lata temu właśnie zajęliśmy sie urządzaniem mieszkania a rk temu czekaliśmy na Tymcia
Hej, witam wieczorową, gorącą porą
u nas nic nowego, wakacjujemy się, dzieciaki mają na ogródku basenik, bo inaczej nie daliby rady, ja to się aż rozpływam... czekam na lekkie chociaż ochłodzenie
dziś muszę zmolestować M, co ma być to będzie
Kinguś, przykro mi w powodu straty :-zawstydzona/y:
Konwalianka, fajny wyjazd mieliście... pozazdrościć fajnie, że synuś dobrze zniósł podróż, moja córcia ma niestety chorobę lokomocyjną :-(
u nas nic nowego, wakacjujemy się, dzieciaki mają na ogródku basenik, bo inaczej nie daliby rady, ja to się aż rozpływam... czekam na lekkie chociaż ochłodzenie
dziś muszę zmolestować M, co ma być to będzie
Kinguś, przykro mi w powodu straty :-zawstydzona/y:
Konwalianka, fajny wyjazd mieliście... pozazdrościć fajnie, że synuś dobrze zniósł podróż, moja córcia ma niestety chorobę lokomocyjną :-(
S
Silmiriel
Gość
Tola, co Ty piszesz? Kinga ma Aniołka? Strasznie mi przykro
Konwalianka, fajny wyjazd mieliście
Klaudia, a na ile byście przekładali?
Powiem Wam, że wczoraj mówiliśmy o tym, że może się uda wprowadzić na wiosnę 2014 i tak mi się fajnie zrobiło na myśl, że zaczniemy się starać może już wtedy
Konwalianka, fajny wyjazd mieliście
Klaudia, a na ile byście przekładali?
Powiem Wam, że wczoraj mówiliśmy o tym, że może się uda wprowadzić na wiosnę 2014 i tak mi się fajnie zrobiło na myśl, że zaczniemy się starać może już wtedy
reklama
bee90
Fanka BB :)
Witam Panie . Według planów moich i partnera chcielibyśmy zostać w rodzicami w roku 2014. Zawsze chcieliśmy zostać młodymi rodzicami (ja mam 22lata, on 23), ale obecnie trochę nam się życie poprzewracało do góry nogami i musimy to odłożyć. Jak widać na suwaczki do dnia rozpoczęcia staranek zostało 11 miesięcy . Za dzień rozpoczęcia wspólnie przyjęliśmy dzień 1 lipca 2013 roku.
Wszystkim życzę powodzenia w staraniach.
Pozdrawiam
Wszystkim życzę powodzenia w staraniach.
Pozdrawiam
Podziel się: