reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2014

reklama
Hej hej!

Kobietko
- dziękuję Ci, kochana! :-)

Silmiriel - u nas jedna pobudka koło 3.00 na nocne mleczko. Mała zasypia koło 19.00 i śpi do ok. 7.00 z tą jedną pobudką.

Jord - dziękuję! :-) Wasz urlop tuż tuż! Pewnie się cieszysz! :-)



U nas OK. Kaszka u nas nadal na wieczór, do tego w dzień marcheweczka i jakiś owoc. :-) Moja dziecinka właśnie ma pierwszą drzemkę, a ja mam trochę czasu dla siebie. Mój M. w delegacji, ale powinien być w domu za kilka h. :-)
Miłej niedzieli!
 
Niestety na wieczór przez moje przygody z kolką nerkową, zatkaniem kanalika i zastojem mam za mało i zdecydowaliśmy o kaszce, zresztą, ja nigdy nie chciałam karmić jak najdlużej, chcę szubko wprowadzać nowe, szczególnie, że Domi tak patrzy, jak jemy, że mi czasem w gardle staje :rofl2: Kaszę mannę ma za sobą, ale zanim ja ją nakarmiłam z łyżeczki to było zimne i się złościła, że mało dostała :)
 
Cześć,
co tam słychać? U nas nic nowego, praca, dzieci, tak w kółko... ale nie narzekam... więcej na :ninja2:

Silm, to wcześnie mannę wprowadziłaś... ja to już nie pamiętam, jak to u moich było, ale na pewno po w m-cu dopiero szedł owoc, potem warzywka, kaszka najpierw kukurydziana, ryżowa... fajnie patrzec, jak dzidzia uczy się jeść...uwielbiałam gotowac zupki, przygotowywac deserki... ach, rozmarzyłam sie...:-)

Jord, jeszcze tydzień, i będziesz miała super wakacje, oby pogoda dopisała

mary, jak tam Mia z nowym jedzonkiem??:-)

Kobietka, to ile dni już bez fajek? Mam nadzieję, żę dajesz rade...:tak:
 
Witajcie!

Wesołych Świąt życzę Wam wszystkim!

U mnie szok i wielka radość - wczoraj w dniu moich 27. urodzin mój M. oświadczył mi się!!! :-):-):-):-):-):-):-):-):-) W maju 2014 nasz ślub. :happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy:

Nie wiem, co ze starankami, nie rezygnujemy z nich, ale zapewne nie będziemy się starać o maluszka na pierwsze miesiące 2014 roku, ale tak na październik mniej więcej.

Dodam, ze Mia ma się dobrze, zaczęłam jej podawać kaszkę bezmleczną na wieczór, dzięki czemu budzi mi się w nocy już tylko RAZ!!! :-):-):-):-):-) Huraaaa! :-D Poza tym marcheweczka poszła w ruch i tez jej pasuje. :rofl2:

Miłej niedzieli wielkanocnej, kochane!

Mary gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Witajcie ;-) ja planuje zacząć staranka w przyszłym roku -w okolicach wrzesnia więc dzieciatko sie urodzi w 2014 choć najchętniej to bym już zaczeła ale niestety finanse mi na to nie pozwalają no jeszcze sie cyckujemy z moim synkiem i coś czuje że nie będzie łatwo z odzwyczajeniem

mam nadzieje że mogę z Wami przeczekać ten czas do staranek ;-)
 
Witam:)
Dawno mnie tu nie było..
My przełozyliśmy starania na kwiecien 2014, musze teraz skonczyc szkołe, musimy zrobić remont no i chłopcy musza podrosnąć bo Marcel jest strasznie niegrzeczny:/
Teraz jeszcze od maja zaczniemy chyba chodzić z Tymkiem po lekarzach bo mierzy tylko 83cm od roku urósł tylko 3 cm a to za mało no ale zobaczymy co powie nasz pediatra..
Poza tym liczyłam ze jak nie bedziemy wyjmować z konta kasy za rodzinne to troche nam sie uzbiera i akurat bedzie na 3:D

Mery gratuluje zareczyn:D
 
reklama
Tola, a bo ja to jestem szurnięta i tyle :) Ale Dominice nic nie jest, a to najważniejsze.

MeKlaudia, to sobie tu obie będziemy pisać o mdłościach, jak dziewczyny będą kolki przeżywać
 
Do góry