reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2014

Tola, a bo ja to jestem szurnięta i tyle :) Ale Dominice nic nie jest, a to najważniejsze.

MeKlaudia, to sobie tu obie będziemy pisać o mdłościach, jak dziewczyny będą kolki przeżywać

Kochana Ty mi nic o mdłościach nie mów:) Ja z pierwszym i drugim przez pierwsze 3 miesiace ciagle rano witałam się z kibelkiem:wściekła/y: mam nadzieje ze teraz tak nie bedzie:)

Szczerze wam powiem,że najbardziej w tej ciązy za 2 lata:) boje się właśnie tych mdłości i porodu..
Marcela rodziłam 6 godzin Tymka 4 wiec teraz by wypadało 2 hahaha:D
 
reklama
Kochana Ty mi nic o mdłościach nie mów:) Ja z pierwszym i drugim przez pierwsze 3 miesiace ciagle rano witałam się z kibelkiem:wściekła/y: mam nadzieje ze teraz tak nie bedzie:)

Szczerze wam powiem,że najbardziej w tej ciązy za 2 lata:) boje się właśnie tych mdłości i porodu..
Marcela rodziłam 6 godzin Tymka 4 wiec teraz by wypadało 2 hahaha:D

Ja miałam tylko mdłości przy pierwszej ciąży, potem przy drugiej zdarzyło mi się wymiotować może ze 4 razy, i to najczęściej po jeździe autem.

Ja za pierwszym razem rodziłam naturalnie, za drugim cc, i teraz się najbardziej boję tych wszystkich czynności związanych z przygotowaniem do cc:szok:, czyli kochany cewniczek się kłania :-D:eek: , no i znieczulenie w mój krzywy kręgosłup. No i potem miałam takie hemoroidy, że szok, i choć brzuch nie bolał, to d**a bardzo.
 
Ja obydwu rodziłam naturalnie.. Tylko boje sie wagi nastepnego dziecka:) o jak to mówia kazde nastepne ma wieksza wage to teraz co 5kilo bedzie:szok: oby nie :-) ..

mam tylko nadzieje że te 2 latka szybko zleca i że nie wydarzy sie nic co mogłoby zmienić moje plany:D
 
dziewczynki pozwólcie że ja z wami tu zostanę co? bede gościnnie puki co...
staramy się z mężem już długo... myślę że jeszcze nam zejdzie do puki mi się moja macica nie zregeneruje.. może tak jak i Wy bede jeszcze starała się w tym czasie.
Miłego reszty dnia
ja zaraz kończę pracę i mykam do domu.
 
MeKlaudia, moja córka miała 3500g, a syn (po prawie 2 latach) 3680g, więc tendencja zwyżkowa jest, ale w sumie, jak bym cc miała, to i tak nie ma znaczenia :-D.

Kinga, jak najbardziej możesz się tu rozgościć, w ogóle, wątek taki jeszcze cichutki, ale się rozkręci, jak się zaczniemy starać...
ja też mam chwile zwątpienia, niby chcę, potem jeszcze rozważam - czasem się śmiejemy z M, że to zależy, czy akurat tego dnia jestem zmęczona, czy nie :-D No nic, póki co, jesteśmy zdecydowani na TAK, ale bez jakiegoś szczególnego parcia - co ma być, to będzie, choć powiem szczerze, że ja bym chyba trochę wolała po prostu wpaść, jak ma być, bo od tego rozważania to się można nieźle zakręcić, a tak, to by było, i byśmy na pewno nie żałowali. No i poza tym, chciałabym jeszcze sobie z brzuszkiem pochodzić :tak:
 
Kinga witamy:)

Tola mam tak samo jak Ty:) Z jednej strony chce już nawet teraz malucha a z drugiej te starania za 2 lata wydaja mi sie za szybko:) No cóż zobaczymy jak to bedzie:D
 
tola wpadka kontrolowana co ? :tak::happy2: też tak bym chciała... u nas parcia już nie ma, nie po takim czasie... ale jest wiara że się w końcu uda! :)
 
reklama
Do góry