reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy 2011

witajcie =)

wooow pierwsza jestem dzisiaj?? :szok:
oleczka wiesz ja znam jedna taką małą co to twojej małej zaburzyła godziny spania ;) no i dwoje takich większych też znam :p
beti suuuuper :D
siw@ wytrwałości tobie kobietko :) co zadecydujesz tak będzie :)
zawalka, sallis - babeczki nei wy same, mnie też czasami chandra bierze i od razu "idzie" mi to w kark, w sensie tam boli :/
 
reklama
Beti - GRATULACJE!!!!
Zawalka, Sallis - dziewczyny słońća, słońća nam trzeba....i jakiejś miłej odskoczni od szarzyzny dnia powszedniego!
siw@ - na pocieszenie Ci powiem, że i tak kochana byłaś i jesteś dzielną mamą, że tak walczysz - ale z drugiej strony - co będzie lepsze?chyba właśnie to byś się już nie męczyła, była pełna sił, bez zadreczania się - a Wojcio na pewno to zauważy:) nie ma czym się zamartwiać...teraz mleczka z pudełka są b.dobre! i nie ma się co łamać:) co najlepsze mógł to już spił:) tak więc - relax:) pomyśl, ile Ci minut, godzin wręcz wolności przybędzie:):):):) buziak!

- ta pogoda i mnie dobija..dzieciaki chyba również, bo przechodzą same siebie;/ Alcia maruda;/ wybijają się kolejne zęby - wczoraj przebiła się dolna dwójka - a i druga ledwo ledwo i widzę trójki na górze, dziąsła czerwone;/ Bartuch miałczy, że się nudzi (w domu jest bo coś w nocy pokasływał, a dajemy mu Balsam Kapucyński - specyfik na robaczki, mogą być takie i "inne" efekty uboczne - więc po co z przedszkola mają dzwonić...), ja świruję bo z braku zajęcia (tak, tak) za dużo myśli mi się dziwnych włącza! muszę się czymś zająć!!!! no i słońce!!!!! czuję się jakby świat miał się zaraz skończyć..taki jakiś wisielczy humor;/ ...a na dodatek brzuszek mi już doskwiera - podchodzi pod żebra i maleństwo kopie mnie "tam" niemiłosiernie! mniej miejsca na jedzonko, kiepsko się oddycha - w ogóle mam wrażenie, że mam o wiele większy brzuch niż z Alcią a o Bartuniu nie wspomnę..Teraz mam 92cm w pasie - gdzie na porodówce z synciem było ledwie 94!!!tylko cycki małe, dużo mniejsze niż z Alcią np - widzę po stanikach :p :p :p więc teraz mi w brzucho idzie:)czuję się tak - jakbym miała za tydzień rodzić! :szok: no ale to takie narzekania baby w ciąży...jakaś taka duża się sobie wydaję i ciężko mi...
aaaaa - nie mówiłam Wam...w szpitalu teraz nie chcieli mi powiedzieć płci, bo nie byli pewni - pępowina jest między nóżkami hehe więc chyba naprawdę będzie niespodzianka :p
 
Ostatnia edycja:
Hejo:)

marttini- z racji tego, że ja z forum rozpakowywałam się ostatnia. Jeszcze wszystko pamiętam doskonale, jak pomyśle o Wojtku pod żebrami to normalnie czuje ten ból, tak nas ktoś u góry urządził że musimy to wszystko znieść, ale za to powierzono nam najważniejszą misję, bo przecież dajemy życie, pewnej małej bezbronnej istotce i jakoś trzeba dla tej istotki się uśmiechać i myśleć jakie to będzie wspaniałe kiedy już będzie, ten pierwszy płacz, pierwszy pocałunek, pierwszy uśmiech. Ja wiem i wiem że Ty też wiesz, że warto, a że czasem się człowiekowi chce pożalić, popłakać to z normalne i z reguły dobrze każdej babie robi:) Trzymajcie się cieplutko:)))
 
ja tez jeszcze pamietam jak mniekopal mlody w zebra pop prawej stronie i jak ciezko oddychalam. siedziec normalnie nie moglam bo mi sie mdlec chcialo:)

martini ej no brzuch masz juz pokazny!!! 92cm!!! jeju strach co bedzie pozniej:) u nas na koniec bylo 98cm. ale to ponoc tak jest, ze przy kazdej ciazy miesnie sie naciagaja i dlatego brzuch i szybciej sie pojawia i wiekszy jest.
 
tak piszecie o lodach.... aż mi się zachciało:))
chyba się skusze do san remo na małe conieco :))

marttini głowa do góry 92 to jeszcze nie tak źle ja miałam 125 :))
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny :)

Oj, my to się wczasujemy ostatnio...znowu u babci :) Tym razem trochę wyjazd nieplanowany, ale udany :) Miał być weekend - już zrobił się tydzień i jeszcze kilka dni na pewno tu będziemy. No, ale narzekać nie możemy :)

Ale naprodukowałyście...muszę Was nadrobić:-D ale pomału...

My tradycyjnie nocki do niczego - budzimy się nawet 7 razy. Zęby się pchają strasznie - na koncie już 5 dużych białych ząbków idzie górna dwójka i chyba czwórki zbliżają się dużymi krokami, bo Gabi wszystko pycha na tyły szczęki :)
No i mamy jakies krosteczki pod bródką :( czerwone szorstkie placki. Myslałam, że to od ząbkowania, bo śliny co nie miara, ale teraz już nie wiem - bo już 3 tyg się utrzymuje (raz lepiej raz gorzej). Smarujemy to Aksodermem z witA, Oilatum i mascia nagietkowa. I rewelacji nie ma :( Może macie jakieś pomysły jak się tego pozbyć? Już zastanawiam się - może alergia (tylko na co?).

A i odkryłam wreszcie to tajemnicze przejście na Zacisze :) dzięki Renia :*
Będziemy spacerować - już czuć wiosnę w powietrzu :-D Może spotkamy jakąś "ciężaróweczkę" :)

Pisałyście o jakiś zajęciach na basenie w DANIE? Co to za zajęcia?

Siwa - współczuję problemów z laktacją. Ciężko jak człowiek czuje się bezradny. Jeśli miałabyś ochotę to chętnie służę namiarem na super położną laktacyjną :) Może pomoże...

marttini - my się chyba jeszcze nie znamy :) Gratulacje widzę, ze spodziewasz się niedługo kolejnego Dzieciątka :) ale Ci zazdroszczę :) ja strasznie lubiłam być w ciąży :) czułam się bardzo atrakcyjnie :) Prawdę mówiąc to czekam właśnie na @, która się spóźnia już dwa tyg :) ale na razie tłumaczę sobie to tym, że karmię piersią i pewnie dlatego jest jeszcze nieregularnie :) W przyszłym tyg mam wizytę - więc zobaczymy :) Ale bym była w szoku :szok:
 
Ja nie pamiętam ile miałam ale byłam tak ogromna że szkoda gadac :)

A mam takie pytanie ma może ktoś do sprzedania łóżeczko turystyczne - PILNE

Bziaki dla WSZYSTKICH
 
reklama
Jaaaaa cały post mi poszedł w .... ;/

to ponownie dzień dobry!

Siwa nie jest ważne jak karmisz dziecko ale to jak się nim zajmujesz. Wiem, że u nas jest ogromny nacisk na cycowanie ale nie zawsze się da i już. JA nie mogłam mojej B karmić i od samego początku jest na MM, co nei znaczy, że jest gorsza od innych dzieci! Ważne jest jak się zajmujesz dzieckiem a w jaki sposób podajesz mleko. Nie wierz też w opinie, że dzieci mm są bardziej chorowite. Mamy na forum specjalistki od butelkowego karmienia i nasze dzieciaki jakoś specjalnie nie chorowały. i też jakoś nie czuję, żeby były inne, czasem tak jest, że się nie zgracie. Jak masz się męczyć i stresować to pomyśl czy więcej luzu i spokoju psychicznego nie przyniesie właśnie mm?

Beti gratki za prace:)

Biedroneczka może maśc cynkowa albo krem niwea?

Martinni Tyś filigranowa i pewnie pięknie wyglądasz!

Kalolq widzę rybkę w awatarze!

Salis głowa do góry, jesteś wspaniałą mamą tylko chwilowo o tym zapomniałaś:)

A San remo.... hmmm te pyszne lody i okropeczne pchanie wózka pod górę..... piękne czasy:D
 
Do góry