Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
juz sie w dzdzowniczke zameinia Byłam, szukałam.. ale nic nie znalazłam.. Uparłam się na sukienkę a nie garniturek.. nnita mam tylko tydzień ;P hehe śmiesznie wyglądają takie susy Bolo fajnie się tym bawi. 
być może dzieje się tak za sprawą zleconych ćwiczeń :-)
A poważnie też mnie wiecznie imprezy drażnią, po całym tygodniu pracy chce cię człowiek we własnym domu zrelaksować a nie słuchać skowytów czyichś imprezowych. Ja mam nadzieję się wyspać przy okazji zmiany czasu
no cóż....zjadła ostatnio (w środę) z rąk tatusia pół banana - co nawet zostało uwiecznione na zdjęciu - bo to w sumie pierwsze jej jedzenie zjedzone w takiej ilości więc pomału...do przodu - lubi też pociamkać biszkopty i kawałek bułki - ale raczej to jest szorowanie po dziąsłach - z zupek zjada góra 4łyżeczki!!!!
cóż....źle nie wygląda - ja odpuściłam - nie będę ani jej ani siebie stresować - przyjdzie pora, że będzie szamać - przecież nie mogę zakładać, że będzie "tak samo" jak z Bartuchem - w niektórych sprawach jest zupełnie, zupełnie inaczej a najmłodsza pełza ale do tyłu i w kółko - radzi sobie, w każdym bądź razie - nie śpieszno mi by szorowała podłogi 
juz zaczynam sie przyzwyczajac jutro pewnie bedzie 5 masakra jakas z tym dzieckiem;P
ale pocieszam się, że to ostatnie 4 dni i potem już chyba odzyskamy tatę ja narazie nie gnębię dziecka, próbuję co kilka dni jej coś podsunąć, ale bez entuzjazmu. zachwycona była tylko ananasem... ja jadłam i podsunęłam jej - ssała jak szalona! wiem że nie wolno, ale to tak cieszy że jednak coś chciała...
