Izuniek
Fanka BB :)
Hej ho,
nareszcie mam chwilę, by coś tu naklikać!
W miarę na bieżąco czytałam Wasze posty, ale na odpisanie już nie starczyło czasu i sił. Dobrze, że ta zmiana w pracy się już skończyła, teraz będę wracała po 15tej, więc na wszystko będzie więcej czasu! Jupiii!!!
Lena wróciła w poniedziałek do żłobka, i znów robi paniom psikusa, śpi po 15min. Głód nas nie opuszcza, w domu po 16 zjada owocki, ok 18 porcję kaszki na dobranoc, po 19 mleko ok 180ml i w nocy (od kilku dni tylko raz) po 210ml wciąga!
Buziakujemy jubilatów październikowych :-* :-* :-*
Witam nowe mamusie dobrze wiedzieć, że ktoś z branży pedagogicznej się pojawił hihi
Nowości wielkich u nas nie ma. Wystarczy, że wyciągniemy do L. ręce, ona od razu ciągnie się do pionu, w łóżeczku za szczeble też próbuje, ale ciężar tyłeczka jeszcze przeważa Pełzania chyba nie zaznamy, bo już na kolanach buja się przód-tył, pod warunkiem, że nawierzchnia pozwala się zaprzeć
Pozdrs & buziakos dla Wszystkich!!! :-)
nareszcie mam chwilę, by coś tu naklikać!
W miarę na bieżąco czytałam Wasze posty, ale na odpisanie już nie starczyło czasu i sił. Dobrze, że ta zmiana w pracy się już skończyła, teraz będę wracała po 15tej, więc na wszystko będzie więcej czasu! Jupiii!!!
Lena wróciła w poniedziałek do żłobka, i znów robi paniom psikusa, śpi po 15min. Głód nas nie opuszcza, w domu po 16 zjada owocki, ok 18 porcję kaszki na dobranoc, po 19 mleko ok 180ml i w nocy (od kilku dni tylko raz) po 210ml wciąga!
Buziakujemy jubilatów październikowych :-* :-* :-*
Witam nowe mamusie dobrze wiedzieć, że ktoś z branży pedagogicznej się pojawił hihi
Nowości wielkich u nas nie ma. Wystarczy, że wyciągniemy do L. ręce, ona od razu ciągnie się do pionu, w łóżeczku za szczeble też próbuje, ale ciężar tyłeczka jeszcze przeważa Pełzania chyba nie zaznamy, bo już na kolanach buja się przód-tył, pod warunkiem, że nawierzchnia pozwala się zaprzeć
Pozdrs & buziakos dla Wszystkich!!! :-)