reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2011

zawalka ja mam dzis mega lenia. dopiero wstalam i nie chce mi sie tylk ruszac z domu. mysle, ze dopiero kolo 16-16.30:) jak cos to dzwon bo ja nie mam nic na karcie.

vii tak zlozylam juz papiery o zasilek. kolejki nie bylo jak przyszlam ale jako, ze ja pierwsze raz bylam to przy "okienku" spedzilam chyba z 1,5h. Dawidek skrzeczal jak dzikie ptaszysko:) to tak z wrazenia:) no i oczywiscie musialam doniesc moje umowy zlecenia do skopiowania na drugi dzien.

izuneik nie zazdroszcze weekendowych humorow Lenki. normalnie sfochowala sie czy co? jeju no i perwszy dzien zlobka! czekamy na relacje!

anias a mu koniecznie w srode na spaceros musimy isc!

cosa nie chce straszyc ale zobaczysz, ze przyjdze taki moment, ze jak bedzie wolny to bedziesz blagac o ten gaz:) choc fakt ponoc jest skuteczny prze lzejszych skurczach. w Angli, z tego co wiem, to praktykuja gaz do pewnego momentu a jak skurcze sa bardzo silne, rozwarcie duze to podaja, jesli chcesz, epidural w kregoslup.

a swoja droga ciekawe czy gogoja korzystala z gazu? no i wlasnie czekamy kochana az sie odezwiesz:)
 
reklama
anias ale o ktorej bedziesz szla? bo mi samej sie nie chce. mlody spi ale sadze, ze zaraz sie obudzi:) pozniej obiad zle, ja zrobie pranie, nastawie zmywarke. daj znac jak cos
 
Beti-nie wiem kiedy wstanie Nadia, zje obiadek powieszę pranie i wyjdziemy. Może koło 14? Zadzwonię do Ciebie jak będziemy się zbierały

kurcze ciągle zapominam o podawaniu Nadusi jajka:/
 
Ostatnia edycja:
Gdy dziecko w żłobku to chociaż na spokojnie przeczytałam weekendowe wiadomości od Was i normalną gazetę też :D
Emri - owszem, była beze mnie!

Od 8 do 10:30. Z wieści od pani wiem, że ładnie zjadła śniadanie, wypiła z łyżeczki sok warzywno-owocowy i bez usypiania zasnęła w łóżeczku, podobno mało płakała :) Z dzisiejszego jej dnia jestem dumna :) Chyba była w szoku, bo na mój widok specjalnego zachwytu nie dostrzegłam :p

Beti - gdybym to ja wiedziała o co jej chodziło... Może to lęk separacyjny wychodził, może to nagły atak lata, a może babski foch :p
 
witam
Ja tylko na chwilke
dziękujemy bardzo wszystkim za życzenia. Hanutek przesyła buziaki:)
Wczoraj spędziliśmy przesympatyczny dzień na działeczce-grill, ponad 20 osób , gromadka dzieciaczkow-było naprawdę miło.

Trzymam kciuki za żlobkowe dzieci by dobrze im tam było-ja też wracam do pracy na pół etatu >Hanutek narazie będzie z tatą a potem z babcią

Lecę robić obiadek
 
laski pytanko: w czw czeka nas szczepienie i wolalabym miec cos przeciwgoraczkowego w domu tak w razie W. co mozna dac takiemu maluchowi bo kiedys widzialam na tych wszystkich paracetamolach itp ze to niby od 3 miesiaca zycia
 
reklama
Marzena nie, żebym podważała Anias, ale Ibufen jest właśnie od 3 miecha, przynajmniej tak babka w aptece kiedyś mówiła, nasza pediatra też. Kup czopki 50 (bo są też mocniejsze), nie pamiętam jak tam było, w każdym razie przeczytasz na pewno na opakowaniu. Daje się odpowiednią ilość do masy ciała.

Wera fajnie, że miło spędziliście czas:)

My po wizycie...Filo ma masakryczne ząbkowanie:( Do tego faktycznie ma czerwone gardziołko i to tak mocno, że dała 3 dniowy antybiotyk...do tego tantum verde i osłonowo coś. Pytałąm też czy jest coś wzmacnijącego dla takich maluchów, no i ponoć są jakieś ziołowe specyfiki, co można dawać od 6 m. Ale nie pamiętam jak się nazywają...Po drodze do domu zajechałam do apteki w Graficie. Kupiła co musiałam i zapytałam też o te preparaty na odporność, farmaceutka była młoda, nie wiedziała i poszła zapytać kierowniczki, bo ona ma dziecko...Przyszła i mówi, ze nie ma takich i po co mi to. To tłumaczę jej, że pediatra mówiła, ze coś tam sie znajdzie i chodzi o żłobek. A ona na mnie napadła, ze jak ja mogę takie małe dziecko oddać do złobka! Wszyscy jej mówili, że ona ma nie dawać, a ja bez serca, bez rozumu takie małe dziecko puściłam...Myślałam, ze wyciągnę ją zza tej lady, za włosy i o podłogę!!! Głupia!
 
Do góry