reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

hej :)
ja wciąż zapakowana ;p
Vii którą Ty sobotę dla mnie obstawiłaś? ;p
Marttini dzięki za trzymanie kciuków :* na pewno się przydadzą :))) a jaki tort zrobiłaś dla Bolcia?
Zawalka Ty to masz powera do tego sprzątania ;p
a Izuniek zamierza się zameldować?? ;p
Myyszaaa to na kiedy się umawiamy? skoro porodówka pusta to trzeba korzystać :)
pozdrowionka Babeczki
 
reklama
Melduję się !!! :-)

Po piątkowej wizycie u gin ruszyliśmy prosto do moich rodziców :-) stąd moja nieobecność...
Żadnych oznak zbliżającego się porodu... Szyjka zamknięta, nie skróciła się, skurczybyczków malutko, samopoczucie bardzo dobre. Czekamy...

:-)
 
jejku ja Wam serio zazdroszczę tego czekania na maluszka :) była dzisiaj u mnie koleżanka w 5 miesiącu ciąży i jak dotykałam brzuszka to też bym taki chciała ;) ehh co te hormony robią z ludźmi ;)
 
Witam się pierwsza w nowym tygodniu :)

Weekend jakoś szybko zleciał na cieszeniu się mężem i ładną pogodą :) choć niestety chyba doganiają mnie jakieś brzydkie ciążowe hormony bo potrafię mieć focha i sama nie wiem o co :/ raczej to do mnie nie podobne i aż michał się dziwił i chodził za mną pytając: co jest. a jak pytał to jeszcze bardziej mnie wkurzał ;) no ale szczęście w nieszczęściu, że foszki szybko przechodzą.

No marcóweczki bierzcie się do roboty bo już tylko pół miesiąca zostało :) A dzieci urodzone pod znakiem ryby na pewno będą cudownymi i spokojnymi dzieciaczkami ;)

Miłego tygodnia dziewoje :)
 
i ja się witam:):):) po samotnym (no z syneczkiem i z córunią w brzuszku) weekendzie - w ten kolejny samotny poniedziałek;/ już się przyzwyczaiłam...ale ...no ale...dajemy radę!!! jakoś trzeba:)

dzisiaj jakoś niskie ciśnienie mam 94/60 i wypiłam prawdziwą kawkę - o niebo lepiej:) Bartuch w klubiku, M w Krośnie - ja trzecie pranie wstawiłam, i czytam bb:) ta wiosna trochę energii we mnie tchnęła nie powiem:)
czekam na fotki od Kuny,...ale jeszcze nie mam, ciekawość mnie zżera:) ale im dłużej się na coś czeka...tym lepiej smakuje hihi
co by tu jeszcze....a chyba czas wybrać jakieś kwiatki na balkon do doniczek - jakoś tak mi się zachciało:):):)

ps.
Vii - hormony mówisz???:) ja odkąd urodziłam jedno, chciałam drugie...a teraz nawet myślę, czy trójka nie byłaby fajna - ale trzecie tak ok. czterdziestki - by się "odmłodzić" :):):):) nie zarzekam się ojjj nie....tylko oby człowiek dał radę i by czasy były łaskawsze dla nas rodziców:):cool2:
 
Ostatnia edycja:
i ja się witam :)

Marttini ja też praktycznie spędziłam weekend tylko z mała :/ G w pracy w sobotę, a dzisiaj zostaje do 19 :( będziemy musiały same na usg bioderek jechać :(

Hania dzisiaj dała się wyspać :) zasnęła o 23 i wstała o 5 w sumie spałaby dalej, ale ja ją obudziłam, bo słyszałam kupę i nie chciałam żeby tak leżała... później wstała przed 8... teraz znowu śpi :) po zmianie mleka na bebilon zaczęła częściej robić kupkę (tak, wiem wiem znowu gadam o kupach ;)) i jest jakaś taka ładniejsza, żółtsza ;)

mój okres jakiś dziwny... wczoraj był do południa i od tamtej pory cisza :/ chyba faktycznie pora do lekarza się wybrać :/

katoryba jak tam po chrzcinach ?? :) jak Boluś ?? :)

dzisiaj coś pogoda mało słoneczna i nie zachęca do spacerów :(
 
hej wszystkim :)
Vii, Marttini bardzo Wam współczuję, że nie macie swoich ukochanych przy sobie, rozumiem Was bo mój mąż też prawie 2 lata pracował na delegacjach i ciągle go nie było, teraz już na szczęście jest na miejscu
a w N.Soli na razie słoneczko :)
miłego dzionka dla Was
 
Kordku - a Ty dzisiaj termin;););0 jak się czujesz???

jakos dajemy radę, ale coraz bardziej to denerwujące, bo jakoś tak dziwnie;/ bo ani rodzinki tutaj nie mamy, ani M nie ma...jak sie na plac zabaw wyjdzie, to aż dziwnie - będzie dobrze:)
w ZG jakoś pochmurno;/ale cieplutko - mam pozakręcane wszystkie kaloryfery już a i tak jakoś mi za ciepło w mieszkaniu - temp w środku 21st - więc akurat...

vii - daj znać jak tam po USG!!!
 
reklama
Heloł heloł,
Ogłaszam, że mamy na bb pierwszego ochrzczonego :) Przygotowań sporo, chociaż w większości to moja kochana mama działała, bo ja to z Bolciem przylepą :/ W kościele na początku mały nie spał kilka minut, potem się zaczął wiercić, więc wziełąm go na ręce, coś tam sobie mruczał i gadał po swojemu (tak na zmęczenie) aż w końcu się rozbeczał i tata z nim wyszedł tylko do przedsionka i już zaraz zasnął :) przespał cały chrzest i obudził się pod koniec mszy. Leżał i oglądał sobie grzecznie :) Wkurzała się tylko jak już po mszy robiliśmy foty przy chrzcielnicy. Także diabeł wypędzony, synek jakby ciut spokojniejszy. Troszkę mu poprzestawialiśmy cykl dnia, bo spacer zaliczył dopiero o 17 a kąpiel po 20, ale nocka pobudka co 2h ale zasypiał od razu.
Powiem Wam, że lżej na głowie jak już po tych chrzcinach, bo ciągle o czymś tam myślałam w związku z tym.
A tymczasem nowy tydzień (13 Bolcia) a jutro 2gie szczepienie :/
Czekam aż Bolcio się obudzi (bo śpi w 2x) i lecimy na spacerek.

marttini
- spisała się na medal, zrobiła super torcik dla Bolusia :)
Ale miałaś przeboje z tą pracą... no ale miejmy nadzieję, że spodobałaś się nowemu prezesowi, no i zastępstwo nawala... będzie dobrze :)

Mysza - uważajcie na katary, bo Was coś bardzo lubią...

Miłego dnia babki :)
 
Do góry