hejka ja tak rano to ogarniam młodszych i robimy obiadwięc San Remo aż tak rano to u nas odpada;/ będziemy po południu - ktoś będzie???
Była dzisiaj u nas położna - Pani K - wiecie kto jejku jak ja lubię tę kobietę!!!!pomimo tego, że u mnie już trzecie, ale te wizyty to dla mnie jak miód na obolałe serce...dzisiaj była ponad dwie godziny!!!!Krzysiu ślicznie rośnie, je jak bąk - apetyt mu dopisuje, że hoho - idzie w ślady starszego bratabaki puszcza, kupska wali - więc gitarra
Siw@, marzenka...dajcie spokój, swoje wady też mam...i to wcale nie mało
Vii - wiesz, że Ci troszkę "już" zazdroszczę tego brzuszka??? dla mnie ciąża to taki naprawdę błogosławiony stan - i potem jak już mieszkaniec po tej stronie zawita, to jakoś trochę tego wszystkiego brak...ale muszę odpocząć i póki co to oby nie za szybko
a tak w ogóle to gdzie bywacie potem na placach zabaw?u nas koło Ducha Św. też już ogrodzony jest, i koło mego bloku - dziatwy zatrzęsienie, nawet nie ma gdzie zabawek wsypać do piaskownicy - bo cała zajęta
Była dzisiaj u nas położna - Pani K - wiecie kto jejku jak ja lubię tę kobietę!!!!pomimo tego, że u mnie już trzecie, ale te wizyty to dla mnie jak miód na obolałe serce...dzisiaj była ponad dwie godziny!!!!Krzysiu ślicznie rośnie, je jak bąk - apetyt mu dopisuje, że hoho - idzie w ślady starszego bratabaki puszcza, kupska wali - więc gitarra
Siw@, marzenka...dajcie spokój, swoje wady też mam...i to wcale nie mało
Vii - wiesz, że Ci troszkę "już" zazdroszczę tego brzuszka??? dla mnie ciąża to taki naprawdę błogosławiony stan - i potem jak już mieszkaniec po tej stronie zawita, to jakoś trochę tego wszystkiego brak...ale muszę odpocząć i póki co to oby nie za szybko
a tak w ogóle to gdzie bywacie potem na placach zabaw?u nas koło Ducha Św. też już ogrodzony jest, i koło mego bloku - dziatwy zatrzęsienie, nawet nie ma gdzie zabawek wsypać do piaskownicy - bo cała zajęta