reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

nie martw się kochana że 40-stkę przekroczyłaś ;)
ja córkę urodziłam w 42 ale za to z wagą 4320 ;D to był szok nie dawali jej więcej niz 3600 :)
i rodziłam bez cięcia i znieczulenia :)
więc wieżę że bedzie wszystko ok ;))
 
reklama
emri - obstawiam, że urodzisz w urodziny :) i to fizjologicznie a nie tam żadne próżnociągi :p
z tym sprawdzaniem karczku to się w domu sprawdza, bo jak ja mam na dworze moimi zimnymi paluchami smyrać mu po ciepłym karczku? Nie mam serca, tym bardziej że chyba i tak bym nie wyczuła skoro moje palce zimne...
Na spacerek wybrałam się do kościoła - całe święta nie byłam ani razu.

Beti - nie kupowałam śpiworka. Dostałam od koleżanki taki bet ciepły z wypełnieniem z owczej wełny, także na spacer zamiast koca jego wezmę chyba.

vii - a skąd wiedziałaś, że takie ciśnienie wysokie? źle się czułaś? a może to reakcja na wybryki Majeczki? :p

Właśnie rozmawiałam z koleżanką - mamą półroczniaka i podzieliła się dobrymi radami: odnośnie jedzenia - mówi, że jadła wszystko oprócz warzyw wzdymających, cytrusów i czekolady z tym ostrożnie ale nie eliminować. Radziła, żeby nie stosować tzn diety bo później przy wprowadzaniu omijanych produktów może być jeszcze gorzej a poza tym może urosnąć mały alergik.
W jej przypadku się sprawdziło i chyba też to zastosuję. Na moje pytania odnośnie płaczu np. po tej pekińskiej wczoraj, mówiła że jeśli mały uspokaja się przy cycku to nie jest kolka i bolący brzuszek. Ale jestem skołowana teraz... już nic nie wiem... A położna Ewa zupełnie co innego mówiła - nawet o kilka plasterków ogórka mnie pawie ochrzaniła...
 
no niestety ja juz pisalam, ze jest tyle opinii ile specjalistow i to jest straaaszne, nie wiadomo kogo sluchac!!!
ja pamietam ze SR, ze Pani mowila zeby jesc wszystko w miare rozsadnie sprawdzajac jaki ma to wplyw na dziecko czyli tak jak robila to twoja kolezanka katoryba:) w Polsce w ogole panuje taki kult cierpiacej i poswiecajacej sie matk polki, ja sobie to tak nazywam. mam kilka kolezanek w anglii i tam nie ma takiej restrykcyjnej diety w czasie karmienia jak u nas! to samo jest ze znieczuleniem do porodu, u nas tylko 1% kobiet sie na nie decyduje a w anglii az 80%, u nas czyms nienaturalnym jest znieczulenie a u nich odwrotnie, porod bez wspomagania jest w mniejszosci. no i to nacinanie krocza... niby teraz staraja sie je chronic, nie podchodzic do tego rutynowo a i tak kogo nie zapytam to nacinali:/
 
emri - obstawiam, że urodzisz w urodziny :) i to fizjologicznie a nie tam żadne próżnociągi :p
z tym sprawdzaniem karczku to się w domu sprawdza, bo jak ja mam na dworze moimi zimnymi paluchami smyrać mu po ciepłym karczku? Nie mam serca, tym bardziej że chyba i tak bym nie wyczuła skoro moje palce zimne...
Na spacerek wybrałam się do kościoła - całe święta nie byłam ani razu.

Beti - nie kupowałam śpiworka. Dostałam od koleżanki taki bet ciepły z wypełnieniem z owczej wełny, także na spacer zamiast koca jego wezmę chyba.

vii - a skąd wiedziałaś, że takie ciśnienie wysokie? źle się czułaś? a może to reakcja na wybryki Majeczki? :p

Właśnie rozmawiałam z koleżanką - mamą półroczniaka i podzieliła się dobrymi radami: odnośnie jedzenia - mówi, że jadła wszystko oprócz warzyw wzdymających, cytrusów i czekolady z tym ostrożnie ale nie eliminować. Radziła, żeby nie stosować tzn diety bo później przy wprowadzaniu omijanych produktów może być jeszcze gorzej a poza tym może urosnąć mały alergik.
W jej przypadku się sprawdziło i chyba też to zastosuję. Na moje pytania odnośnie płaczu np. po tej pekińskiej wczoraj, mówiła że jeśli mały uspokaja się przy cycku to nie jest kolka i bolący brzuszek. Ale jestem skołowana teraz... już nic nie wiem... A położna Ewa zupełnie co innego mówiła - nawet o kilka plasterków ogórka mnie pawie ochrzaniła...
hej
Ja przy karmieniu Miśka jadłam wszystko :-) miałam kłopoty pzy wypiciu całego kubusia :-) ale to był mój wybryk :-) A co do płaczu toim maleństwo starsze tym więcej rzeczy chce poznać i mniej spać :-) i może się wkurzać że jeszcze nie chodzi :-D

A jak jeszcze ma charakterek to da popalić :-) Przy kolce raczej nie uspokoisz cycem :-) ale polecam suszarką podmuchać lekko na brzuszek i masować go :-)

Beti jak to śmiesznie brzmi "czterdziestkę" ;)) No ale cóż nie ma co się oszukiwać czterdziecha pękła;)) We wtorek mam kolejną wizytę to zobaczymy jak tam w środku sprawy się mają, szczerze to trochę zaczynam się bać, że to tyle trwa i jeszcze spotka mnie jakaś cesarka albo próżnociąg albo co tam jeszcze gorszego mają...

Vii Ty to w ogóle masz tych terminów;)

Emri - ja urodziłam tydzień po terminie, chłopaki lubią u mamy długo siedzieć :-D

no niestety ja juz pisalam, ze jest tyle opinii ile specjalistow i to jest straaaszne, nie wiadomo kogo sluchac!!!
ja pamietam ze SR, ze Pani mowila zeby jesc wszystko w miare rozsadnie sprawdzajac jaki ma to wplyw na dziecko czyli tak jak robila to twoja kolezanka katoryba:) w Polsce w ogole panuje taki kult cierpiacej i poswiecajacej sie matk polki, ja sobie to tak nazywam. mam kilka kolezanek w anglii i tam nie ma takiej restrykcyjnej diety w czasie karmienia jak u nas! to samo jest ze znieczuleniem do porodu, u nas tylko 1% kobiet sie na nie decyduje a w anglii az 80%, u nas czyms nienaturalnym jest znieczulenie a u nich odwrotnie, porod bez wspomagania jest w mniejszosci. no i to nacinanie krocza... niby teraz staraja sie je chronic, nie podchodzic do tego rutynowo a i tak kogo nie zapytam to nacinali:/

Beti - matka Polka - jest najlepsza:-D siaty w łapach dziecko na plecach i jechana :-D

Witam się i ja po odpoczynku od internetu :-) Wszystkim w Nowym Roku życzę spokoju :-D szczęścia i zdrowia :-) Uciekam odpoczywać

Pozdrawiam:-)
 
Witajcie Kochane;) Ja nadal w jedności z moim Synalkiem;) Nie chce rodzić w urodziny... pewnie prezenty będzie dostawał tylko Filipo;) Na ostatniej wizycie gin brechtał z tatuśkiem ze mnie, że bardziej opłacalne jest, żebym rodziła w urodziny, bo wtedy jedna flaszka na wszystkie okazje i wystarczy...

Katoryba na naszą położną Ewę to ja biorę dosyć dużą poprawkę;) Ja będę jadła tak jak pisałyśmy i tak jak koleżanka Ci radzi. A karczek to pewnie, że jak już w domu po wietrzeniu, chodziło mi o to, że może uda Ci się wyczuć i następnym razem albo ubierzesz cieplej albo lżej;) Ale to chyba po dłuższych wietrzeniach???

Myyszaaa właśnie coś nie było Cię widać;)))

Beti ja nie mam tego śpiworka. Kombinezon i kocyk będę stosować;)

Gabinia teraz to mnie pocieszyłaś dopiero;)))

A dziewczyny jakie herbatki laktacyjne są dobre no i w miarę wydajne??? Kupiłam z Hippa i tą z Babydeama, skład ten sam...Ciekawe, które bardziej się opłacają, jakościowo i kasowo;)
 
Witajcie Kochane;) Ja nadal w jedności z moim Synalkiem;) Nie chce rodzić w urodziny... pewnie prezenty będzie dostawał tylko Filipo;) Na ostatniej wizycie gin brechtał z tatuśkiem ze mnie, że bardziej opłacalne jest, żebym rodziła w urodziny, bo wtedy jedna flaszka na wszystkie okazje i wystarczy...

Katoryba na naszą położną Ewę to ja biorę dosyć dużą poprawkę;) Ja będę jadła tak jak pisałyśmy i tak jak koleżanka Ci radzi. A karczek to pewnie, że jak już w domu po wietrzeniu, chodziło mi o to, że może uda Ci się wyczuć i następnym razem albo ubierzesz cieplej albo lżej;) Ale to chyba po dłuższych wietrzeniach???

Myyszaaa właśnie coś nie było Cię widać;)))

Beti ja nie mam tego śpiworka. Kombinezon i kocyk będę stosować;)

Gabinia teraz to mnie pocieszyłaś dopiero;)))

A dziewczyny jakie herbatki laktacyjne są dobre no i w miarę wydajne??? Kupiłam z Hippa i tą z Babydeama, skład ten sam...Ciekawe, które bardziej się opłacają, jakościowo i kasowo;)

Mi smakowała w Hippa :-) hihi a i tak potem jak już się unormowało - to najlepszy było wogóle coś zjeść i wypić :-)
 
witam się i ja :)

Gabinia moja mała też coś czuję, że nie dość, że przesiedzi to jeszcze duuuużaaa będzie...

Katoryba miałam jakieś takie wrażenie, że bardzo spuchłam i tak jakby ktoś spuścił ze mnie powietrze... nie miałam na nic siły... sprawdzilam ciśnienie i bach... co do tej położnej to też bym brała na nią poprawkę. Ona jakoś tak na starych zasadach żyje... moja mama też mów, że jak będę tak od małego w samych antyalergicznych oilatum itd. i nie podczas karmienia nie będę jadła większości produktów to "wyhoduje" alergika... także myślę, że wszystko w ramach rozsądku jest dozwolone :)

Beti racja co osoba to inna opinia dlatego najlepiej an sobie testować, bo każde dziecko jest inne :)

Emri ja też bym chciała 5.01 zacząć rodzić i zrobić mężowi prezent :), ale nic na to nie wskazuje... a chyba 36tc + 6 to chyba za szybko co ?? to wcześniak jeszcze skoro już waga taka duża ?? ;) no ale u Ciebie faktycznie wszystko jest możliwe :)

Myyszaaa już zdrowa jesteś ??

Kurcze macie pomysł czym można sprać plamę z czekolady i kawy z firany, ale bez ściągania jej z karnisza ??
 
Vii spróbuj zrobić papkę z sody i nałóż na chwilę, a potem jakąś ściereczką zmyj lub vanisch;) za te firany też bym się nie brała, żeby je ściągać;))) bo o te białe chodzi chyba nie?

Myyszaaa właśnie tak się zastanawiam nad tymi herbatkami czy one rzeczywiście coś dają? wiem na pewno, że trzeba pić więcej płynów najlepiej wody niegazowanej i odżywianie. Coś mi się wydaje, że te herbatki to, żeby mama miała się przy czym relaksować;) Tak samo piwo karmi polecają na laktację, ale co ono może dać poza psychicznym relaksem??? ;)))
 
Vii spróbuj zrobić papkę z sody i nałóż na chwilę, a potem jakąś ściereczką zmyj lub vanisch;) za te firany też bym się nie brała, żeby je ściągać;))) bo o te białe chodzi chyba nie?

Myyszaaa właśnie tak się zastanawiam nad tymi herbatkami czy one rzeczywiście coś dają? wiem na pewno, że trzeba pić więcej płynów najlepiej wody niegazowanej i odżywianie. Coś mi się wydaje, że te herbatki to, żeby mama miała się przy czym relaksować;) Tak samo piwo karmi polecają na laktację, ale co ono może dać poza psychicznym relaksem??? ;)))
Vii nie ściągaj :-D Firan :-) ja nie mam pomysłu :-D Ja też mam problem z ciśnieniem :-( dziś mierzone 141/77 :-( koszmar :-( Śpię na masakrę :-)

Emri - wiesz sama zobaczysz co Ci pomaga :-) i wtedy zaczniesz kombinować :-) ja herbatki litrami piłam :-) a potem poszłam na łatwiznę i herbata plus mleko :-D Bawarka najtaniej wychodziła :-)
 
reklama
witajcie poniedziałkowo :)))
emri trzeba przyznać, że Twoja babcia jest lepsza niż gin, położna i ktg razem wzięte ;)) już wtedy wiedziała, że urodzisz w styczniu :)))
co do herbatek laktacyjnych to moja koleżanka, która niedawno urodziła, piła te herbatki ale po nich miała tak ogromną ilość pokarmu, że musiała je odstawić, więc chyba działają :))
vii, myyszaaa Wy macie problemy z wysokim ciśnieniem a ja na odwrót, często mam np. 105/55 i ledwo się trzymam na nogach, to chyba też niedobrze takie niskie,
oczywiście jak mi gin mierzy w gabinecie to zaraz mi skacze do 130/90
tak patrzę na mój suwaczek i dziś pierwszy dzień 30 tc :-):-)
pozdrowionka i miłego dnia :)))
 
Do góry