reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy 2011

Witajcie:)

I tak po miesiącu zostałam znów sama z Jachem w domu:). Znów trzeba sobie przeorganizować wszystko. Najgorzej było się dzisiaj rano umyć. Zabrałam go do łazienki i wszytko co na podłodze było jego. Rozwinął całą rolkę papieru toaletowego i założył sobie miskę na głowę. Furorę zrobiła mokra szmata do podłogi. Na koniec wstał przy wannie i krzyczał ze złości, że nie może dotknąć słuchawki prysznicowej.

Jachu myje zęby taką szczoteczką, ale bez pasty, tylko wodą: Nuk, Szczoteczka do zębów - Mapa GmbH - Świat niemowlaka - sklep internetowy Smyk.com

Super, że u naszych dzieciaczków wszystko teraz tak lawinowo idzie. Zmieniają nam się z każdym dniem. Z drugiej strony tęsknię za czasami, gdy Jasiu tylko spał i jadł i robił kupki:)

Sallis - Ja też się dzisiaj nigdzie nie wybieram. Taki mróz, że jak nie ma potrzeby to strach wychodzić:)

Emri - u nas z nockami bez zmian, teraz tylko już po 12 ląduje u nas łóżku, bo strasznie płacze ostatnio przez sen i jak się budzi z krzykiem to od razu siada lub wstaje - wygląda to przerażająco. A spacerówka jest nowa, bo chyba pytałaś o to wcześniej. Ładnie Filo wygląda na zdjęciu przy suwaczku - taki ułożony chłopiec:).

Szczęśliwa - Myszka Miki rządzi:)

Dziewczyny potrzebuję na sobotę elektroniczną nianię. Ma może któraś pożyczyć?

Miłego dnia wszystkim:)
 
reklama
zawalka mnie teraz czeka urlop ojcowski mojego meza. od srody idzie az do roczku Dawidka:) a zanim P. byl na urlopie to jak sie kapalas? ja juz od dawna, w zasadzie od urodzenia, jak jestem sama to wsadzam mlodego do fotelika do karmienia, daje mu jakies przedmioty lub smakolyki i biore go ze soba do lazienki:) zawsze sie smieje ze mnie jak polewam glowe prysznicem;)
 
hej ;)

siw ja na tych tabsach zaszłam w ciąże ;) brałam je ze względu na moje problemu hormonalne czułam się dobrze, wręcz bardzo dobrze ;)

nita superowo dziewczynka idzie do przodu i przeskakuje nie które etapy ;)

salis gratki za kolejne zębole ;)biedaczysko z ciebie mnie B. też jakiś czas gryzł, tylko on nie miał czym a Domi to już ma ;) trzymajcie się;) Widzę że Dominice spodobało się siedzenie na tronie ;) dobra współpraca połowa sukcesu ;)

zawalka też czasami za tym tęsknie ;) ja jak myje włosy to B. sadzam w krzesełku do karmienia daje jakiegoś fanta i siedzi w miarę spokojnie ;)

martini u mnie też dzieciaczek był większy o 10-14 dni zależy które usg a jednak urodził się po terminie więc nigdy nic nie wiadomo ;) superowo że wracasz do zdrówka ;)

beti na razie obserwujemy za półtora miesiąca idziemy na badania i wtedy okaże się czy trzeba udrożnić nerkę i moczowód. Mój kuzyn też miał podobne schorzenie jak był mały i samo mu przeszło więc mamy nadzieje że u nas też rozejdzie się po kościach;)

dziewczyny dzięki wielkie za wszystkie słowa otuchy ;) u nas po staremu Błażejo ma apetyt że hej ;) nie można nic jeść w jego towarzystwie bo się wkurza że on nie dostaje ;) chrupka czy biszkopcik go nie zadowalają ;) no i wszystko chce na siedząco robić tylko z pociąganiem do siedzenia to mu średnio wychodzi mały leniuszek ;) a ja w sobote pierwszy zjazd mam aż normalnie dziwnie mi tak wracać na studia no i nie wiem jak sobie poradzę całe dwa dni bez mojej ciepłej klusleczki ;)
 
Beti - wcześniej Jachu tak się nie przemieszczał i wsadzałam go do leżaczka lub na macie sobie siedział, a teraz szał, bo sekundy nie usiedzi w jednym miejscu, w krzesełku do karmienia drze się po chwili, bo chce łazić. No to sobie troszeczkę odpoczniesz jak A. będzie w domu, tylko ta reorganizacja dnia jak dla mnie była wkurzająca.
 
gogoja - oby wszystko bylo dobrze! wspolczuje przezyc :(

martini - no jakby nie bylo kazdy porod to troche zaskoczenie i nigdy tak na prawde nie znamy terminu ;)

nnita - no szaleje Jagoda z umiejetnosciami :)

sallis - wspolczuje bolu, mnie mala na poczatku tez pare razy pogryzla :/

a u nas masakra jakas :( Majcia cale szczescie od sob nie goraczkuje, ale za to ma caly czas biegunke i od kaszlu wymioty :( no a lekarstwa na kaszel za cholere nie chce wziac. bidulka praktycznie nic jesc nie chce, jedynie mleko i troche kaszki ale to tylko jak z butelki podam. no a mnie w sob zlapala jakas grypa zoladkowa :( caly weekend wymiotowalam i mialam biegunke i temp 39. dostalam antybiotyk i leki przeciwwymiotne przez co nie moglam malej karmic :( i jak dzis ja probuje przystawiac to sie denerwuje i nie za bardzo chce jesc. w ogole masakryczne uczucie jak sie jest tak bez sil ze nie mozna do wlasnego dziecka wstac :( okropnie sie z tym czulam. no i nocki mamy jakies dziwne bo mala sie budzi co 1,5h ale z okropnym wrzaskiem :( dzis ja tez niestety caly dzien w lozku bo goraczka nie spada i mama z nami siedzi i pomaga...oby wszystko wrocilo szybko do normy :(
 
GOGOJA - Aaaaaaa!!! Tylko nie to! Ale brałaś tak jak tam piszę co do godziny?? Czy miałaś małe poślizgi? Ale mnie zeschizowałaś;D Ja chcę drugiego ale za rok, dwa nie teraz:p
 
Marzena - ale Was rozłożyło, biedne:(. Dużo zdrówka życzymy. A długo Majcia bez cyca była?

Gogoja - trzymam kciuki, żeby samo przeszło to z nerkami.
 
siwa - noż właśnie..i ja również zaszłam w trzecią ciążę przy łykaniu cerazette (to tak jak azalia - minipigułka, którą można brać przy karmieniu piersią)..czuć się dobrze czułam, tylko okresu jako takiego nie miałam, a jakieś plamienia. Karmienie normalne jak dla mnie, nie zauważyłam różnicy w laktacji - no ale ta ciąża :):)::):cool2:

zawalka - ależ Jasko sie rozkręcił:) a co nudno tak tylko patrzeć jak się mama myje...najlepiej to by było z nią być w wannie:)Bartuśkowi czasem się zdarza do mnie wparować jak się kąpię - chm...no zadaje pytania, zadaje:)nie mam niestety niani...a co do nocek, jeszcze troszkę!siły i mocy przybywaj!

nnita, sallis - i Wasze dziewczyny się rozkręciły!!!Alcia to taka spokojna dusza, - jej skoki rozwojowe to takie dziwne, nie robi czegoś nie robi, a potem ni stąd ni zowąd bach - i siedzi czy wstaje (choć dobrze, że nie wyczaiła, że można tak w łóżeczku - tzn jeszcze...bo pewnie to zrobi, - ale do chodzenia to nawet jej nic nie pokazuję..ja ten czas, że tak powiem mało mobilny chciałabym wydłużyć jak długo by się tylko dało:)

gogoja - aż się cofnełam...jejku, dobrze, że tak szybko zdiagnozowano - choć z nerkami to nie przelewki, mam nadzieję, że tak jak piszesz - Błażejek szybko z tego wyrośnie!a jeśli mogę - czym ta przypadłośc jest spowodowana?czy to po prostu kwestia rozwoju?trzymam kciuki by szybko przeszło!!!

Marzenka - ależ Was rozłożyło!rozumiem doskonale, co się czuje jak taka niemoc rozłoży na łopatki..pewnie jakis wirus dopadł - tylko czy wtedy antybiotyk pomoże???zdrówka i sił, by doszło wszystko do normy jak najszybciej!
 
Witam sie

Zawalka ja od dzis tez sama 2 tyg M mial wolne

Marzena u nas pobudki co godzine juz niewiem co robic napije sie pare lykow i spi
 
reklama
martini no u nas to siadanie to też z zaskoczenia bo Dominika nie chciała siedzieć wcale! i w tydzień odmiana o 180 st ;) a ze wstawaniem to ja też nie przyspieszam, bo się boję czy ona gotowa jest. ale jak tylko ręce zobaczy to sama się podciąga. w łóżeczku jeszcze nie rozgryzła jak wstać ;) na kolanka tylko - dziś widziałam że znowu jej się udało :/

zawalka ja mam nianie ;) podrzucę Ci któregoś dnia :)
też tęsknię czasem za dniami kiedy położone dziecko leżało i krzywdy sobie nie robiło. a dziś na przykład D. przypełzała za mną do kuchni i nie zdążyłam do niej podejść jak już zrzuciła sobie na głowę deskę do ciasta... dzień bez kontuzji to dzień stracony :/
i chyba lepiej jestem zorganizowana jak A. w domu nie ma ;) serio! plącze mi się tylko pod nogami ;))

marzenka - trzymajcie się kochane :* dobrze że mama Ci pomaga. zdrówka zdrówka zdrówka!!!
 
Do góry