Mamy 2011

[siw@]

Ale wesoły wieczór
Kilka godzin histerii, bo Wojciu dostał po tym szczepieniu jakiś strasznych boleści, masakra nawet jak miał kolki tak nie wył, przeszło dopiero po czopku. Myślałam że już będzie spokój na dzisiaj ale coś mnie tchnęło żeby sprawdzić meila i okazało się że do północy mam czas na oddanie zaległego wypracowania inaczej OUT z UZetu, i spokój licho wzięło. Na szczęście Wojtuś śpi i jakoś przed chwilą udało mi się coś wypocić. Niestety zdałam sobie sprawę jak dużo zapomniałam przez ten tok indywidualny. Jednak to prawda że nauka języka bez systematyczności jest raczej daleka od sukcesu://

A od wtorku witaj UZecie. Ciekawę jak Wojcio zniesie okresową przeprowadzkę do Zielonej. Trochę mi szkoda go za sobą ciągać, ale po pierwsze cycków nie zostawię w domu, po drugie nie wytrzymałabym bez niego ani jednego dnia.

 

[oleczka0585]

czy ktoś oglada mecz?
real Madryt z barceloną?

 

[Beti1986]

buziaki dla wszystkich trzech dziewczynek co dzis swoje miesiecznice maja badzcie szczesliwe dzieciaczki!

oleczka nie ogladam, siedze nad magisterka:/

siwa a ty jaki jezyk studiujesz? ja po angielskim jestem. u nas po drugim szczepieniu byla jazda, pamitam ,ze plakal nam mlody od 14 do wieczora non stop.

 

[siw@]

Beti- rosyjski, kończę w tym roku, tylko coś mi pisanie pracy nie idzie:/
my kolejny raz nie zaryzykujemy Nfz, po dzisiejszym mam straszne wyrzuty sumienia. A jak tam Dawidek? przekonał się z powrotem do cycusia?

 

[Beti1986]

tak juz jest ok nawet przed chwila jadl sobie ladnie

 

[oleczka0585]

beti - to spokojnego pisania dużo ci zostało?
ja skończyłam oglądac- barca górą
Dobranoc

 

[Beti1986]

oleczka jestem na 4 rozdziale ostatnim ale dopiero w polowie analizy programu TV takze jeszcze z miesiac codziennej pracy przede mna jupi:/

siwa mialam jeszcze pisac, ze Wojtus jeszcze nawet 2 miesiecy nie ma wiec nie dziwie sie, ze do mag nie mozesz zasiasc tak naprawde to nalezy ci sie odpoczywanie w wolnym czasie wiec podziwiam, ze wracasz juz na uczelnie! u mnie wiele miesiecy trwalo wyrwanie sie z matni myslenia tylko o dziecku. pamietam jak Dawidek mial 3 miesiace i pojechalam w niedziele do mamy i plinowala mi mlodego a ja mialam dopisac zakoncznie rozdzilu, pol strony. zajelo mi to kilka godzin i w dodatku na odwal bo tylko steknal i ja juz nie moglam sie skupic

 

[Marzena86]

oleczka - no ja ogladalam gran derbi ale jak farfocel strzelil bramke to sie wkurzylam i drugiej polowy nie ogladalam (bo w sumie spac mi sie chcialo ) no a tu prosze! nic tylko napisac madrid cabron saluda el campeon

nnita - no gratulacje to ktory dzis wyjdzie?

a my dzis idziemy do pediatry powazyc i pomierzyc niunie bo nam szczepienie na wzw wypada to po pol roku sie mialysmy pokazac

 

[cosa83]

Cześć wszystkim
zaległe buziaczki dla wszystkich roczniaków i miesięczniaków. Dawno mnie tu nie było, ale mam przeboje z moją malą wybudza sie strasznie w nocy i to z placzem i odsypiamy obydwie potem w dzień. Oczko niestety ciągle ropieje nie pomógl antybiotyk i masażyk wizyta kontrolna u okulisty 6 lutego wtedy sie okaze co i jak i jednak wydaje mi sie ze to bedzie kanalik do odtykania
Co do noszenia w chuscie nadal mala protestuje żaden styl wiazania jej niepasuje płacze i płacze.
Wczoraj moj mężuś stwierdził że małej da troszkę marchewki w koncu ma już te 4 miesiące (jupi ) Ale protestowała i pluła z następna próba poczekamy do 5 miesiąca a może powoli zacznę jej podawać MM jak kiedyś jak miałam mało pokarmu dla zmiany smaku i zachęty dla innych posiłków. Teraz moje maleństwo strajkuje od 2 miesięcy na MM i pluje nim strasznie i mu nie podaje ale moze znów powrócimy na jedna dawkę wieczorną ???

 

[Marzena86]

co za beznadziejny dzien bylysmy u lekarza, mala przez ostatnie 7 tyg przybrala 500g wiec dostalysmy skierowanie na badanie krwi mi smutno, zale sie mamie a ona ze widocznie to dlatego ze ja mam pokarm kiepski bo tak malo jem...no delikatnie mowiac mnie wku****, potem poszlam na poczte odebrac awizo, okazalo sie ze kochany maz dostal mandat 500zl :/, no i na koniec mloda po 40 min spaceru sie obudzila z rykiem wiec wrocilysmy do domu...