Mamy 2011

[Groszek_Kokosowy]

to i ja się witam

ale jakoś dzisiaj mi weny brak... wczoraj przywieźliśmy kwiaty od rodziców i od razu jakoś pokój inaczej wygląda
ehh jakiś taki marny dzisiaj ten dzień...

Katoryba 17 to dobry dzień na ważne wydarzenia nam dzisiaj mija 10 lat i 5 miesięcy bycia razem jak dzisiaj urodzisz to na pewno będę pamiętać kiedy Bolcio ma urodziny

Myyszaaa super, że wracasz do zdrowia, bo przeziębienie w ciąży męczy podwójnie...

Anias no przeważnie to co jest sygnowane jakąś marką (w tym przypadku Falubazem) jest mega drogie... Mały sobie z czasem dozbiera resztę figurek my z Aster męczyliśmy się 2 dni temu

a ja mam takiego lenia, że nawet śniadania mi się nie chce zrobić... a tu dopiero 11 dochodzi...

 

[katoryba]

vii - u nas też "okrągła" rocznica: 5lat i 2miesiące śniadanie musowo trzeba. Mi się prawie nigdy nie chce jeść tak rano ale zmuszam się bo myślę, że mały głodny....

 

[Beti1986]

a ja od wczoraj jestem zla i podenerwowana bo dostalam awizo z... ZUS no i dzis odebralam list i prowadza w mojej sprawie postepowanie. pracodawca ma napisac kiedy i gdzie pracowalam, na jakim stanowisku, przeslac moja umowe o prace, kto mnie zastepuje, materialne dowody wykonywania pracy, swiadkow, bleee. ma na to 7dni a ciekawe ile pozniej ma zus na wydanie decyzji, oczywiscie pozytywnej. takie zmartwienie mi sie trafilo

 

[emri]

Witam się i ja Niestety ledwo żywa, prawie nie mówię, a katar mnie wykańcza...KTG wyszło dobre, są skurcze, ale takie jakie powinny być, chociaż to
Beti ja miałam dokładnie takie samo postępowanie, musiałaś mieć krótko umowę o pracę w tej firmie. Moja szefowa poszła do nich osobiście ze wszystkimi dokumentami, żeby dowiedzieć się co i jak od razu. Podpytała delikatnie i powiedzieli jej, że moje świadczenia zostaną przywrócone, także ja wiedziałam od razu, a zaległe pieniądze dostałam w ciągu 1,5 tygodnia. Generalnie Zus ma 30 dni na zakończenie takiego postępowania licząc od dnia złożenia przez pracodawcę wymaganych dokumentów. Nie martw się na zapas, chociaż wiem, ze łatwo mówić...

 

[Beti1986]

fakt ermi umowe teraz mialam dopeiro od wrzesnia a na zwolnienie poszlam pod koniec pazdziernika ale ja w tej firmie pracowalam juz wczesniej od lutego do czerwca a w wakacje nie przedluzyli mi umowy i rozmawialam juz w szefem i prosilam zeby przedstawil moja poprzednia umowe wiem, ze nie mam sie czego bac ale jakis tam niepokoj jest. dodalas mi otuchy tym, ze mialas taka sama sytuacje buziaki

 

[Groszek_Kokosowy]

ehh znowu ten głupi ZUS... ciekawe czy do mnie się już nie doczepią... jak przyjdą do rodziców to też będzie, że nie ma mnie w domu, a nie chce mi się do nich specjalnie poginać, żeby zmienić adres, zwłaszcza, że pogoda nie jest zachęcająca...

emri super, że wszystko po KTG okazało się dobrze

a ja jak poszłam po 12 spać to dopiero wstałam

 

[Minesota]

Witam się i ja - 3 razy auto odśnieżałam :a pierwszym razem tak ładnie dokładnie i czysto :-) potem już na odczepnego

A ja dziś też senna i przygnębiona :-( katar poszedł ale czasem mnie jeszcze dusi...

Beti - szok - oby poszło dobrze :-)
Emri - w poniedziałek biorę zakładnika
Vii - mi też się nic nie chciało - dobrze że dziś u teściów to przynajmniej ktoś dookoła mnie poskakał :-)
Anias - wow - cenowo to nieźle sobie życzą:-)
Katorybko - 17.12 ładna data Ale pamiętam jak czekałam i kombinowałam kiedy Miśka urodzę:-) wszystkie daty mi pasowały Byle urodzić :-)

Pozdrawiam

 

[katoryba]

Zostały mi jeszcze niecałe 2h, więc chyba nie mam jednak nadprzyrodzonych zdolności Chociaż zauważyłam, że brzuchol coś się częściej napina...
Ja dzisiaj też kimałam po południu - jakiś taki dzień leniwy. Przez co zaspałam na pracowniczą wigilię

emri - cieszę się, że KTG ok
Beti - mam nadzieję, że z ZUSsem pójdzie gładko

 

[Groszek_Kokosowy]

i jak tam Katoryba dotrwałaś do 24:00 ?? może zaczniemy obstawiać kiedy urodzisz

Emri też już niewiele brakuje

a ja się zezłościłam, bo mieliśmy jechać po wózek, a tu okazało się, że nie ma fotelika i nie pojedziemy w tyg będzie ciężko, bo G pracuje, później święta... ehh a ja jak zawsze chciałabym JUŻ, TERAZ, NATYCHMIAST... w ogóle mam jakiś dzień do bani... smutno mi i chyba się zaraz popłacze a tak się zastanawiam czy będą mi kazali do porodu wyciągnąć kolczyka z języka ?? jak myślicie ??

 

[KunaCzarna]

Cześć, nie koniecznie zwrócą na to uwagę (u mnie nic nie mówili) ale lepiej ściągnij bo może tak spuchnąć, że wrośnie w tkankę a tego byś nie chciała ;-)

Przepraszam, że znów u Was piszę ale przerabianie historii ciąży niecały rok po własnej to piękne przeżycie