reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

reklama
dzień dobry:)

Produkcja widzę całą parą:)

Gratuluję rozpakowanym i buziaki dla miesięczniaków:)

E-v nie chcę martwić ale Domi pewnie będzie większa niż 7,400 bo jest już duża:D Czaruję pogodę aby była w sobotę wyśmienita:)

ja już po spacerze, jest nawet fajnie troche chłodno ale:)

miełego mamuśki
 
Witam wszystkich DZIĘKI WIELKI za gratulacje

Urodziłam 18-09-2011 o 14 15
Malutka Gabrysia ważyła 3850 i mierzyła 52 cm.

Męczylam się ponad 14 godzin a na koniec przy 8 cm rozwarciu stwierdzili, że idę na CC (nawet ich o to nie prosilam). Jak się potem okazało mieli rację tylko czemu tak późno nie miałam szans na poród naturalny. Czemu dokładnie to już nie pamiętam nazwali to jakoś po swojemu swoją wielką fachową mową której ja oczywiście nie muszę pamiętac zwłaszcza przy znieczuleniu i podawanym tlenie .
Od wczoraj jesteśmy już w domu. Pierwsza noc można powiedzieć że spokojna. Nie mam problemów z karmieniem. Mała je bardzo łapczywie i dużo potem zwraca.

Na szpital nie ma co narzekać no może tylko na niektóre panie z roomingu za ich lenistwo, zaspanie, olewanie obowiązków ale to tylko jedna taka zmiana była. Jeszcze mogła bym ponarzekać na wysokość lóżka bo trafiłam na takie ktorego nie dało się opuscic ale ogolnie to OK (ale w najbliższym czasie nie planuje tam wracać :) muszę dojsc do siebie a potem pomyślimy )

Trzymajcie się ciepło i napiszcie mi kiedy mozna wyjsc na pierwszy spacer z takim maleństwem mam taką ochotę .
 
cosa gratulacje :)
też rozpatrywaliśmy imie Gabrysia - urocze :)

nie odzywałam sie bo nie mam jak siaść do kompa, ostatnio ciagle jestem sama z 2 dzieciaków i na nic nie mam czasu, P wyjechał na kilka dni, a teraz ma ciagle próby. Nie mam pojecia kiedy nadrobię czytanie. Postaram sie jutro jakoś od rana, jestem bardzo ciekawa co u Was.

My dziś na szczepieniu byliśmy z małą, jak sie zaniosła to się wystraszyłam - nie mogła złapać oddechu, ale wszystko sie dobrze skończyło.
 
Cosa - Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 najważniejsze, że wszsystko dobrze się skończyło!!!Niech gabrysia zdrowo się chowa:):):)

Pluszaczku - niech moc będzie z Tobą!!!dzielna z Ciebie babka i tyle:)wiem co mówię!!!!ojjj te szczepienia...jeszcze troszkę...buzki dla dzieciaczków!

Sorki - że wszsytkim nie odpisuję - ale ściska cieplutko i o wszystkich myślę paaaaaaaaaa
 
reklama
Do góry