reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

madzioszka - ubawiłam się historią z imprezką :) i najważniejsze że bez strat :) a zaskoczę Cię bo ogonku pierwszy raz pomyślałam po 1h40min :)) nie było czasu taki wycisk dostałam :))
cały dzięń odciągałam a domi olała silikonowego cyca! czekała aż wrócę :) w jednej sekundzie zgłodniała ;)

izuniek - nie walnęłaś babie? bo zdecydowanie jej się należało!

vii - gratulacje dla Hanusi! zdolna dziewczynka :) pielęgniarce szczęka opadnie jak zobaczy "maluszka" na nocniczku :D

emri - siły ślę!!! żeby 2tyg szybko minęły Ci :* i nie będziesz płakać bo Ty zuch babka jesteś!

e:
beti - Dawiduś stoi? o kurczę, jak ostatnio go widziałam to siedzieć dopiero zaczynał!

Proszę o częstsze spotkania, bo tyle mi umyka...
 
Ostatnia edycja:
reklama
same katarki widzę
ja też zakatarzona od dziś-alergia...buuuuuuu

vii moja też długo nie raczkowała ae jak poszła to od razu całe mieszkanie przeszła ;)

marzena pogody w niedziele życzę!

beti daj mu konsumować -obserwuj i badź przy synku ale nich rozsmakuje sie w smakach :)
 
Beti no niestety pojadę sama:( W poniedziałek mam wyjechać także w piątek wrócę i potem znowu pojadę na kolejne 5 dni...oczywiście o wszystkim zadecydował budżet...bo to większe zakupy na raz trzeba zrobić dla chłopaków, bo muszę kupić jakieś buty na jesień, bo te cholerne czynsze i niedopłaty za ogrzewanie, bo rata za chatę wysoka...no wiesz sama jak to jest:/ dlatego mi się ryczeć chce, że o większości spraw w życiu decyduje pieniądz... A Dawidkowi zostaw tego odgryzione biszkopta w buźce, ale tak jak Szczęśliwa pisze bądź w pobliżu. Filo czasami też się krztusi, ale daje radę sam to odkaszlnąć. Jakby co to wiesz, brzuszkiem na swoje kolana, głowa w dół bardziej i poklepujesz między łopatkami.
 
hej lachony,

izuniek - trza bylo babie powiedziec "niech sie pani k*** rozbierze i zobaczymy czy dziecko przestanie plakac" no durna fladra i tyle!!!

madzioszka - marnujesz alkohol :p

vii - moze jakas pielegniarka podczytuje nasze forum i zobaczyla ze jak ja ostatnio pisalam ze do nas przyszla pielegniara a ty mowilas ze wy nie mieliscie wizyty ;)

e_v - no my pierwszy raz zostawilismy mala jak szlismy na nauki chrzcielne do kosciola i po tej godz to normalnie bieglam do domu ;) a w pon drugi raz ja zostawimy bo idziemy swietowac ;)

szczesliwa - oby pogoda byla i majcia mogla sie zaprezentowac w twojej sukience ;)

katoryba- bidny bolus :( gdzie to bidulek podlapal, ucaluj go w gardziolko

emri - kurcze czasem na pare godz ciezko zostawic a co dopiero na 5 dni! powodzenia i nie smutaj sie za bardzo

a my dzionek ok, mala zaliczyla 3 drzemki i dala mi w miare posprzatac mieszkanko i troche pogotowac ale za to wieczorem szalala i zasnac nie mogla. najpierw ja brzuchol meczyl, sie czerwona robila i silowala z bakami a potem od tego placzu zglodniala i sie przyssala ;) usypianie ponad 2 godz. ja zaraz tez w kime bo zmeczona, juz 3 dzien mnie glowa boli a jutro jeszcze pare rzeczy do pozalatwiania
 
hej ho,

noc już lepsza, o wiele :) do 4 spała spokojnie, z przerwą o 3 na mleko i rozmowy ;) obudziła się o 6:30, bo już coś w nosie przeszkadzało oddychać... Psiknęłam solą morską, ale już nie chciałam jej stresować fridą, na szczęście przepływ powietrza w dziurkach się zrobił :) tylko gorączka od wczorajszego wieczora się pojawiła, więc paracetamol w syropie podaje... Zdechłe powietrze na dworze :/

Winobranie czas zacząć!!! :p
 
hej jo:)
a gdzie to się wszyscy podziewają? czyżby weekend się zaczął? :))
do nas dziś przyjeżdżają znajomi z wrocławia na dwa dni, co oznacza pełne ręce roboty :/ wczoraj do 23 robiłam zakupy, a dziś sprzątanie no i coś do jedzenia trzeba przygotować.
mam nadzieję że prognozy się sprawdzą i dziś będzie ciepło i słonecznie, a jutro jeszcze ładniej :)
jak będzie coś fajnego na winobraniu to piszcie :))
miłego weekendu babolki :*
 
hej hej żabki:)

Emri - ściskam i powodzenia zyczę!!!!dasz radę bez chłopaków, ciężko będzie na pewno...ale...właśnie, czemu ten "pieniądz" tak kieruje w życiu???za dużo niby też nie można mieć...ale gdy ich brak, to jakoś tak ciężko i wciąż na minusie - no ale zaczynasz nowy etap w życiu i teraz będzie tylko lepiej - czasem to co się zdobywa w cieżkich bólach smakuje najlepiej:):):):)

Izuś - dobrze, że już Lence lepiej - u nas dzięki Bogu też, bo alcia śpi spokojnie - tylko ja jakoś jeszcze nie odespałam tych nocy i chodze jakaś taka naćpana:)

E_V - u nas też goście z Wrocławia:):):)na dwa dni - wczoraj sprzątałam, gotowałam - dwa ciasta upiekłam i jeszcze nawet chleb własnej roboty:)a dziś mam nadzieję, że odpocznę - pogadamy, pośmiejemy sie itd...a z tym odciaganiem mleka - fajnie, że się ściąga, że leci - ale...już teraz musze ściągać - bo zwiększyła mi się laktacja - ech...i tak źle i tak nei dobrze - bo nawet jak nie potrzebuję, to musze sobie upuścić, bo piersi bolą i robią się twarde tak właśnie ok.11 godziny w dzień> więc nawet jak wrócę do roboty to będę musiała laktator zabierać ze sobą chyba - bo to taka durna godzina;/Albo znów jakoś inaczej muszę te godziny sobie poukładać.

Marzenka - ma być jutro ładnie:)my będziemy szykować się do święta Alci na 9go pażdziernika...ale nam obydwoje chrzestni wypadli;/;/;/ i ni w ząb nie wiem teraz kogo wziąć - a nie chce z przypadku i "bo tak trzeba"...

-- no i sąsiadka wychodzi za maż:)właśnie dekorują klatke schodową:)
 
dzień dobry:)

u nas katar króluje, w nocy młoda miała gorączkę tak to ma nawet humor. psikam jej solą ale nie friduje bo zaczyna sę drzeć i znów ma pełen nos. Obstawiam ząbki bo ślini się jakby była nieszczelna. Pewnie dlatego też mniej sika skoro tyle śliny jej ucieka po za buzie:)

mam nadzieję że dzień będzie ładny i słoneczny. Miłego winobrania:)
 
martini ja się pytałam kiedyś położnej laktacyjnej jak to zrobić żeby zbierać mleko a nie rozbujać sobie laktacji - to mi powiedziała że odciągamy po 10-20 ml po każdym karmieniu i zbieramy tak przez cały dzień w lodówce to mleczko a wieczorem do zamrażarki.
bo właśnie odciąganie między kamieniami kończy się większą produkcją.
no tylko że ja jakoś po karmieniu nie mogę odciągnąć nawet tych 10 ml :/ albo w cyckach już nic nie ma, albo laktator kiepsko ciągnie ;)

rany jak mi się nic nie chce, Domi śpi i ja najchętniej też bym się położyła :(
 
reklama
hej :)
Gogoja i Paula witajcie w domku :))) super, że Wasze maluszki są już z Wami :))) gratulacje!!
Beti co Ci pediatra poradziła na Dawidowe twarde kupki? bo ja teraz u mojej małej też mam jakiś zastój :/
udanego weekendu i winobrania!!
 
Do góry