reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2011

melduję się po weekendzie...

weekend przelciał nam tak szybko, ze nawet nie miałam kiedy przysiaść

emri - mąż nie jest aktorem, choć czasem myśle ze by sie nadał :) pracuuje jako akustyk

Marzena86 - nasz Piotrus chodził na Braniborską i my sobie bardzo chwialimy, polecem śiało, i fakt z tymi zapisami bo nabór jest jakos teraz na nowy rok, a w ciagu roku to już gorzej zmiejscami

oj reszte doczytam późńiej bo mam jeszcze parę rzeczy do załatwenia, a właśnie dzwoniła teściowa ze wpadną dziś :/
miłego dnia
 
reklama
Myyszaaa mi pediatra i położna kazali podawać wit D mimo, że w mleko jest, ale stwierdzili, że to mała dawka...
Hmm o tych dwóch nie pomyślałam jako o witaminach :-) nie wiem czemu wyobraziłam sobie że Izuniek jakiś zestaw witaminowy planuje małej podawać :-) Hmm Coś jak tran :-) Izuniek wybacz :-)
 
ja siedze wlasnie sama w domu, maz zabral malego ze soba sprawy pozalatiwac bo go ochrzanilam, ze rano nic nie robi. ja zapiep... przy dziecku od 7 rano a on sobie lezy w lozku. chcialam sie przespac ale chyba nie zdolam...

mysza widze, ze humor dopisuje jak zawsze. az czuc twoja energie w postach:) suuuper i oby tak dalej. a jak tam mala, grzeczna czy raczej rodzicom zyc nie daje?

vii zadna wyrodna matka:) ja sie zawsze smialam, ze moj synek bedzie na mnie zarabial w agencji reklamowej. a czemu trzeba wysylac smsy. to jakis konkurs?

szczesliwa dzieki za lezaczek ale mam juz swoj;) ale moze dogadamy sie z ta hustawka jesli ja masz co? bo maly lubi jak go bujam w foteliku ale rece bola cholernie od tego

katoryba biedna ty z tym spaniem, zwlaszcza, ze to juz tyle miesiecy... moj sie budzi niestety 3 razy w nocy i jestem wyrabana. piszesz, ze Bolo zasypia przy cycu w nocy, u mnie jest to samo, possie 3 minutki i odlatuje. karmie na lezaco, nie chce mi sie wstawac. a co do mleka mod. to czytalam, ze niby rodziaj pokarmu (od matki czy mod.) nie wplywa na to, ze dziecko wiecej spi. zalezy to od wrodzonych predyspozycji. takze vii ma szczescie. ja marze o 6h-8h snu na raz. choc dzis nie bylo zle bo maly obudzil sie po 3,5h ale ja zanim nakarmilam to zasnelam i on tez i dopiero o 3 sie przebudzil i bylo karmienie ale to i tak z przerwa spanie wec dupa. a w dzien pewnie spi tyle na spacerzec co? jakbys go polozyla w dzien do lozeczka to pewnie by nie przespal tyle. bo niby jest tak, ze dzieci maja jeden nieprzerwany sen 4-5h w ciagu doby i moze Bolo wlasnie w dzien to uskutecznia?

marzena ja ci powiem tak, ze ja tez czytalam o tych smoczkach. nie szalej z nimi, kup sobie jednej firmy i przetestujesz czy w ogole Maja bedzie chciala. ja wydalam juz chyba 100zl na smoczki i zadnego nie chce:) takze odpuscilam sobie. leza i czasem robie jeszcze proby i maly zassie na uwaga... 1 minute i krzywi sie, krztusi jakby sie mial udusic:) a dam cycka to cisza chocby nie wiem jaki ryk byl;)

izuniek wyobrazam sobie jak to musi byc ciezko zezygnowac z karmienia ale nic sie nie martw, jestes wspaniala mamusia. najwazniejsze, ze corcia szczesliwa i najedzona:)

martini mi sie tez zdaje, ze jeszczetroche pochodzisz z brzusiem:) a masz stresa przed jutrem? teraz bedziesz pewnie juz kazdego dnia wypatrywac objawow porodu;)

zawalka bedzie troche nudow na SR ale tez bede ciekawe zajecia. wazne jest to, ze obedziesz sie ze szpitalem. ja to sie tam juz czulam jak w domu:) i na pewno twj partner sie oswoi z tym wszystkim, poobseruje innych facetow jak sobie radza i co mysla wiec bedzie dobrze.

a co do zlobkow to jest jeszcze na os. malarzy Iskierki. a medele elektryczna mozna wypozyczyc w szpitalu, tak na SR mowili.
 
hah pogoda taka,ze matki zamiast dzieciaki spacerować siedzą na BB:-) Ja chciała mojego wygnać na spacer z małą ale pada i chyba na balkon ją na chwilkę wywalę bo co innego zrobić. Szkoda mi dziecka i chłopa w deszcze wyganiać.
 
Myszaa - oficjalnie wybaczam! ;-)
Ciekawe co nasza p. pediatra powie w środę o ilości witamin w mleku... :D
Moja Panna śpi już ponad 2 godzinki, a ja zamiast się przyłączyć siedzę na necie :/ bezmyślność..
Beti - czyżby chłop po weekendzie miał lekko dość? :-p
 
hmm ciezko powiedziec:) raczej ma lenia w d... w nocy zamienia sie w potwora;) no i coz taki zywot matki... jak nie powiem to nie bedzie zrobione. ach te chlopy...

vii a jak u ciebie wygladala pierwsza miesiaczka po porodzie? bo mi sie cos zdaje, ze dostalam. ale tak tego malutko wiec nie wiem czy to nie jeszcze po porodzie?!
 
Ostatnia edycja:
Beti też było bardzo mało... jeden dzień nawet wkładki nie pobrudziłam... i tak było przez 3 dni... tak czasem kapało... było... nie było... a później 2 dni intensywnie i koniec...
 
reklama
Cześć Dziołchy:))) Ale paskudny dzień...śpię na stojąco, porażka:/ Ale godzinny spacer zaliczyłam.

To prawda, że mleko modyfikowane nie jest bardziej sycące od kobiecego, po pierwszych porcjach sztucznego dziecko może spać dłużej, bo tak reaguje na zmianę pokarmu. Filip jest tego żywym przykładem:))) Po modyfikowanym śpi tak samo jak po maminym. Katoryba nasze dzieciaki takie typy, że muszą w nocy i koniec:) Filo śpi od 20 do 24-2, a potem to już co 2h. Miał kilka nocy, że budził się 24, potem 3-4, ale nie zostało mu to na zawsze:))) Ostatnio pochwaliłam się swoim kleikowym pomysłem ciotce, a ona, ze też chciała być cwańsza niż natura...jej córki spały po tym tak samo jak po zwykłym...tak mnie podbudowała, że hej:))) Ale i tak spróbuję:)

Beti najgorsze pierwsze razy na tak długo wybyć, potem już lżej na sercu jak trzeba być poza domem cały dzień. Ważne, że tatuś się sprawdził, nie wnikam jakim sposobami, ale sobie poradził:))) A z odciąganiem pokarmu w szkole, to tez miałam podobną scenę:) Zabrakło mi pojemników na nie:) W ogóle tak dziwnie, się czułam niosąc w ręku reklamóweczkę z mleczkiem...jakbym jakieś skarby tam niosła:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry