reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

reklama
Zawalka no mam zamiar jak najdłużej, bo w domu to bym na głowę z nudów dostała :) choć jestem realistką i biorąc pod uwagę, że termin mam na 11 lipca, to pewnie od początku czerwca zrobię sobie wolne. Daj znać jak wycieczki meblowe, bo my też musimy jakoś w maju/czerwcu poszukać mebli do pokoju dla niuni
 
mysza kwietniowe dzieci są cudowne :D choć marcowe też niczego sobie ;)
katoryba prezenty super na chrzest :) na pewno synek będzie zadowolony :)
ja na krótko dziś bo zasypiam na stojąco więc tylko usciski wysyłam!
 
Hej
Witam się po wizycie :-)

Ktoś mi kazał uważać bym od syna kataru nie przejęł... nie udało się :-) Ale i on tylko nos zawalony :-D Problem z tak małymi dziećmi że co rusz łapią katary, kaszelki.... Więc polecam się przyzwyczajać :-D

Co do drugiego dziecka :-D To jest ze mną wszystko w porządku :-D Musze kontrolnie zrobić morfologię - bo mam niską hemoglobinę... W czwartek ma iść na kontrolne KTG :-)

Szczęśliwa - wiem że kwietniowe też fajne :-D Ale ja już bym chciała być po :-D

Kordek - jak tam ?? :-) Nie zostawiłaś na grupie namiarów - to nawet nie wiemy czy już cię męczyć :-D

Pozdrowienia od Madzioszki :-D Reszta info na grupie :-)

Pozdrawiam
 
...meldujemy się po wizycie;)miałam KTG - skurcze się pisały nawet na 80-100% śmiesznie, bo ja tego aż tak mocno nie czułam....tak jakby tylko malutka się mocniej "pupą" wypieła - dziwnie to wszystko, no ale.....magnez, fenoterol, nospa - i lecim dalej:):):)

- a tak a propos dzisiejsza wizyta u lekarza i w przychodni ponad 3godziny....ale naprawdę jestem pod wrażeniem - lekarz niesamowity i wszystko na fundusz mi załatwia...namawia mnie na poród w Sulechowie, bo tam pracuje - no i niezłą zagwózdkę z tym mam, bo to kusi, ale fakt, że trzeba dojechać to już nie bardzo, tym bardziej, że oddział neontologii to w ZG najlepszy i tutaj jakby odpukać coś z dzieciątkiem i tak przewożą....
- córunia dalej ładnie pokazuje co tam ma między nóżkami - dzisiaj kolejny raz ślicznie się pokazała
%5Bsred%5D%29
leży bardzo już niziutko, nie mogłam nóg do badania na KTG wyprostować tak mnie ciągnęło w pachwinach i było jej niewygodnie, bo wtedy kopała i kręciła się niesamowicie, praktycznie gdyby coś zaczęło się dziać pod tytułem odejście wód, czy kłucie w szyjce - porodu raczej nie będą zatrzymywać - malutka waży coś ok. 2260g więc całkiem sporo, gdyby wierzyć statystykom....ale ja mam zamiar jeszcze pochodzić i się nacieszyć tym stanem;)))) więc trzymajta kciuki!!!!
- raczej optymistycznie podchodzę do tego wszystkiego - lekarz dzisiaj się mnie pyta jak tam samopoczucie, ja do niego, że super - pomału i do przodu i jakieś tam żarciki...na badaniu mina mu zrzedła - ale pochwalił, że nie narzekam...i nie marudzę
%5Bdblpt%5D%29
%5Bdblpt%5D%29
%5Bdblpt%5D%29
%5Bdblpt%5D%29
po prostu ....co to mi da???będzie dobrze i tyle:)
- będę miała kilka dni znów swoja kochaną babcię u siebie;)
%5Bdblpt%5D%29
%5Bdblpt%5D%29
%5Bdblpt%5D%29
%5Bsred%5D%29
jutro M jedzie do Poznania na cały dzień szkolenia, więc Bartuch siłą rzeczy musi zostać w domu - więc super, że babcia będzie. w sumie przez przypadek - bo była u swojego syna (wujka) pod Łodzią i wraca pociągiem przez ZG więc ją "zgarniamy" na troszkę
%5Bdblpt%5D%29
....cieszę się niesamowicie;):):):)

marcóweczki - trzymam kciuki i kolejki:):):):):)lecę na grupę...
 
Witam się z rana po koszmarnej nocy :-( Mikołaj tak kaszlał przez ten katar... że wszyscy jesteśmy nie wyspani :-( Idę dosypiać :-( Dziewczyny ja już chce pełną wiosnę :-(
 
Marttini Ty tam się nie skurczaj! grzecznie jeszcze czekaj :) kiedy masz mieć ściągnięty krążek ??

Myyszaaa Wy to się macie z tymi przeziębieniami :( ehh :( zdrówka życzę :)

a ja sama od soboty coraz bardziej zakatarzona :( i mimo, że mogę brać te wszystkie ferweksy i inne to nie pomaga :/ dobrze, że tylko katar i lekko drapiące gardło...

dzisiaj idziemy do tej naszej nowej parafii, zgodnie z życzeniem proboszcza z Ducha, przedstawić się i poprosić o zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do chrztu... co dla mnie nienormalne, przecież księża z tamtej parafii nas nie znają :/ oni i ich dziwne zasady... także spacer mamy do kościoła i do domu, bo pogoda okropna :(

ehh no to by było na tyle jeśli chodzi o wyjście :( ciągle pada i zimno... a taka pogoda na mnie nie podziała uzdrawiająco :/
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki przegońcie te wstrętne choróbska! życzę zdrówka
Marttini właśnie nie kurcz się, już niewiele zostało, podziwiam za optymizm, ja często chciałabym uprawiać czarnowidztwo ale mąż mnie na szczęście do pionu doprowadza ;p
pozdrowionka
 
Dzieńdoberek Paniom i Panom :-)

Myszkaa - Ty jesteś zaprawiona w bojach z katarami i kaszelkami, dacie radę! ;-) A Twoja Dziecinka nie chce chyba być gorsza od brata skoro taka duuuuża już jest :-) Przyjemnych drzemek za dnia, pogoda dziś w sam raz na sen...
Marttini - Ciebie tylko podziwiać i naśladować, twarda babka z pozytywnym nastawieniem - SUPER! :-) Odwiedziny babci jeszcze bardziej Cię nakręcają :-) Fajniuchno!
Vii - Waszą parafią jest Matka Boska Częstochowska? bo niby mieszkamy blisko, ale z tym różnie bywa... Ja poznałam jednego księdza stamtąd, fajny się wydaje, taki ludzki... On przeważnie w kancelarii przyjmuje, więc powinniście załatwić wszystko bez przeszkód ;-)

My wczoraj mieliśmy dzień dobrych decyzji :-) nareszcie znaleźliśmy wersalkę do dużego pokoju, zamówiona, w piątek przywiozą, wniosą, jupiiiii :-) a potem nawet lampę i kinkiety trafiliśmy w super cenach... W końcu zakończymy remont hihi

Co do skurczów... Ja się właśnie zastanawiam, czy takie wypięcia pod biustem to pupa Małej czy skurcz? Na żadne ktg nie dostałam jeszcze "zaproszenia" i mam wątpliwości czy potrafię poznać skurcze... :/
 
reklama
Izuniek jak jest skurcz to brzuch jest cały twardy, coś jak kolano, nie ma miękkich miejsc, jak się mała wypina to najczęściej z jednej strony a z drugiej masz możliwość uciśnięcia. A co do ktg to i tak akurat leżąc te 20-30 min możesz nie mieć ani jednego skurczu. Pamiętam, że Beti kiedyś fajnie o skurczach pisała :)
 
Do góry