Hejo
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
) Ale naprodukowałyście
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja jakiś gorszy dzień mam...taki leń mnie ogarnął...ale w końcu zebrałam się i chciałam iść na spacer to Filo usnął. Nie robię dzisiaj nic, obiadu nie ma, tylko jakaś zupa z wczoraj, nawet jeszcze chaty nie przewietrzyłam, bo mi się nie chce okien otworzyć:/ Kryzys ogólnie
Vii nieźle musieliście się denerwować, dobrze, że już lepiej. Ciekawe co zaszkodziło Haneczce???
Zawalka szyjką się nie martw
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Pierwsze dni po takiej informacji są trudne, ale potem wrócisz do siebie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja cały czas miałam zagrożenie przedwczesnym porodem, od 7 skrócona szyjka, zaraz potem całkiem spłaszczona i co??? urodziłam długo, długo potem
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)) Luteinę też brałam, będzie spoko, nic się nie martw
Anulka piszesz, że masz coś z leukocytami i czekasz na wynik moczu czy coś się zmieniło. Lekarzem nie jestem, ale u mnie była podobna sytuacja, jeden lekarz na podstawie wyników moczu chciał mi wcisnąc antybiotyk na infekcję...ale ja jestem anty antybiotykowa i zrobiłam crp, które nic nie wykazało. To badanie daje 100% pewności, że coś się dzieje, a wyniki moczu raz, ze mogą być zafałszowane, a drugi, że leukocyty czasami świrują w ciąży. A po co faszerować się antybiotykami i to jeszcze w takim stanie!!!
Beti właśnie miała się pytać jak z Twoimi ruchami? Ja co prawda nie pękłam do odbytu, ale w środku i miałam straszne problemy, żeby w ogóle chodzić czy stać, długo to trwało, gdzieś ze 4 tyg. A jak u Ciebie to wygląda???
A czy dziecko wyjdzie łatwo czy nie to zależy od główki i od elastyczności naszych tkanek, nie ma znaczenie czy wazy 3 czy 4 kg. U mnie gdyby nie vacum poszło by gładko...ale inny los mnie spotkał
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Obok mnie leżała dziewczyna urodziła syna 4800 i 64 cm, nacięli ją tylko delikatnie...zazdrościłam jej, ze może chodzić i nic jej nie dolega
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)