reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

ale dużo piszecie, nie nadążam... :)

vii
- może Hania za łapczywie pila, sorry za pomyłkę, jakoś nie doczytałam chyba :( Piotruś jak był mały też tak czasem robił wiec dokładnie pilnowałam ile wypijał i było ok :)

mysza - a Herbiś ile bierze za to usg? sama nie wiem gdzie iść, u Labera byłam z Piotrusiem, ale z drugiej strony 250zł za usg, jak inni robią za 150zl, no i się zastanawiam... a Cerbińskiego pamiętam właśnie z patologi i roomingu
jak zabraknie miejsc w boksach wruzcą Was na te duże sale :) w końcu gdzieś was umieszczą, ale będzie tłok na roomingu :) uważajcie na pełnię... a w sumie nawet nie wiem kiedy jest, ale położne się śmiały że zawsze więcej porodów wówczas :)

Nie pamiętam - 200 zł ?

Ja właśnie o tej dużej sali :-) piszę - mogę rodzić w boksie - byle nie na korytarzu :-D
 
reklama
Witajcie :D

Właśnie zjadłam dwa (!) domowej roboty pączusie i jestem usatysfakcjonowana Tłustym Czwartkiem :-)
Madzioszkaa - masz rację, teraz już można rodzić ;-) A zazdoszczę Ci dnia na pachnienie!!!
Mówcie mi więcej, że brzuszek malutki. To takie pokrzepiające :D
Beti - info o kg: weszłam dziś rano na wagę, jest prawie 12 na plusie... Poszło w bioderka i udka, to czuję po spodniach, reszta mam nadzieję w brzuchu się mieści ;-)
Zawalka - uszy w górę, jak widzisz takie wieści często nie prowadzą do szybkiego rozwiązania :-) Może tylko mniej i krótszych spacerków zaliczysz do planowanej daty porodu! :-)
Vii - może to faktycznie był włosek, a może kryzys przy skosku rozwojowym... Najważniejsze, że już jest dobrze :-)
Marzena - dobrze się czyta dobre wieści :-) Czyżby dziewczynki królowały na forum? :-) Babski świat...
Pluszaczek - Tobie też zazdraszczam - tego kina :-) Ja bym juz nie wysiedziała w fotelu i gorącej sali kinowej, a tak bym chętnie się wybrała na seansik...
Myszaa - wbijasz się w kolejkę do porodu! :-p Ale OK, Madzioszka do 16 ma się rozpakować, potem Ty, a ja mogę na wymarzony dzień 18 zostać ;-) Twarda zawodniczka z Ciebie skoro żadnych oznak nie masz :-)
Ja tam się o tak doborowe towarzystwo w czasie porodu nie obrażę, ale mój M. to się chyba zwinie w kłębek, bo tak bardzo chce intymnej atmosfery na prywatnej sali :p

PS. Ja wczoraj po obiedzie ruszyłam jeszcze do Focusa, wieczorem ledwo nogi mi się ruszały... Dziś odpoczywam... Zachciało sie jednego dnia uzbierać maratonowe odległości...
 
pluszaczek U Herbicha jak Ja byłam pierwsza wizyta z cytologia 150 zl. Teraz gdy robi mi usg to placę 120 zł. a bez usg to różnie.. raz 80 zł raz 100 zł.
A za 3d płaciłam 200zł a 4d nie wiem w jakiej jest cenie..
 
Hejo:)) Ale naprodukowałyście:) Ja jakiś gorszy dzień mam...taki leń mnie ogarnął...ale w końcu zebrałam się i chciałam iść na spacer to Filo usnął. Nie robię dzisiaj nic, obiadu nie ma, tylko jakaś zupa z wczoraj, nawet jeszcze chaty nie przewietrzyłam, bo mi się nie chce okien otworzyć:/ Kryzys ogólnie;)

Vii nieźle musieliście się denerwować, dobrze, że już lepiej. Ciekawe co zaszkodziło Haneczce???

Zawalka szyjką się nie martw:) Pierwsze dni po takiej informacji są trudne, ale potem wrócisz do siebie:) Ja cały czas miałam zagrożenie przedwczesnym porodem, od 7 skrócona szyjka, zaraz potem całkiem spłaszczona i co??? urodziłam długo, długo potem:))) Luteinę też brałam, będzie spoko, nic się nie martw:)

Anulka piszesz, że masz coś z leukocytami i czekasz na wynik moczu czy coś się zmieniło. Lekarzem nie jestem, ale u mnie była podobna sytuacja, jeden lekarz na podstawie wyników moczu chciał mi wcisnąc antybiotyk na infekcję...ale ja jestem anty antybiotykowa i zrobiłam crp, które nic nie wykazało. To badanie daje 100% pewności, że coś się dzieje, a wyniki moczu raz, ze mogą być zafałszowane, a drugi, że leukocyty czasami świrują w ciąży. A po co faszerować się antybiotykami i to jeszcze w takim stanie!!!

Beti właśnie miała się pytać jak z Twoimi ruchami? Ja co prawda nie pękłam do odbytu, ale w środku i miałam straszne problemy, żeby w ogóle chodzić czy stać, długo to trwało, gdzieś ze 4 tyg. A jak u Ciebie to wygląda???

A czy dziecko wyjdzie łatwo czy nie to zależy od główki i od elastyczności naszych tkanek, nie ma znaczenie czy wazy 3 czy 4 kg. U mnie gdyby nie vacum poszło by gładko...ale inny los mnie spotkał:) Obok mnie leżała dziewczyna urodziła syna 4800 i 64 cm, nacięli ją tylko delikatnie...zazdrościłam jej, ze może chodzić i nic jej nie dolega;)
 
hello!
tak mnie mysza namawia na aktywność, że się z wami przywitam -mam termin na lipiec :) rozgoszczę się jak pozwolicie :D
widzę, że znajoma jedna już tu jest-witaj pluszaczku!

Zawałka Twój post mi się rzucił w oczy-ja nie miałam szyjki od 8 miesiąca....a byłam "przeterminowana" że tak powiem ;) więc zasady nie ma-ale leżeć, odpoczywać...korzystać z leniuchowania i dobre mysli wysyłam :)
 
Ostatnia edycja:
Beti właśnie miała się pytać jak z Twoimi ruchami? Ja co prawda nie pękłam do odbytu, ale w środku i miałam straszne problemy, żeby w ogóle chodzić czy stać, długo to trwało, gdzieś ze 4 tyg. A jak u Ciebie to wygląda???

A czy dziecko wyjdzie łatwo czy nie to zależy od główki i od elastyczności naszych tkanek, nie ma znaczenie czy wazy 3 czy 4 kg. U mnie gdyby nie vacum poszło by gładko...ale inny los mnie spotkał:) Obok mnie leżała dziewczyna urodziła syna 4800 i 64 cm, nacięli ją tylko delikatnie...zazdrościłam jej, ze może chodzić i nic jej nie dolega;)

No właśnie :-) Moje szczęście miało podobną wage(4950) i choć nacieli - szybko i ładnie się zagoiło...
 
Witaj Szczesliwa:).

Po tych wszystkich Waszych pozytywnych postach jakoś mi lżej na sercu i chyba w końcu się umyję i zamienię piżamę na normalne ubranie. Skoro to spotyka większość ciężarnych, to coż robić, pozostaje mi tylko się z tym pogodzić. Dziewczyny, a jak długo brać tę luteinę, bo z tego wszystkiego zapomniałam się zapytać lekarza. I czy dwie tabletki dwa razy dziennie to nie za dużo? Gacie mam całe białe od tych tabli. Chyba i tak całe się nie wchłaniają.
 
Zawalka - ja brałam luteinę od początku ciąży do 18 tyg., niestety te tabletki nigdy się nie wchłaniają w 100%, także bez wkładek hig. na majtkach się nie obędzie. Proponuję też po porannym ich przyjęciu poleżeć z godzinkę i wieczorem tak samo. Wtedy może mniej wydzieliny będzie, a wiem, że to dyskomfort...
 
reklama
dziękuje za przywitanie :)
zawałka najlepiej na noc luteinkę -ja ją brałam krótko bo później na dufastonie leciałam
marzena hehehe oby lato było piękne ;) w takim razie! (będzie, będzie-ja zawsze mam szczęscie!)
 
Do góry