reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

reklama
Emri dzieki za odp. Ja sie nie kwalifikuje na badania bo jestem mloda:) no i wszystkie badania sa w porzadku takze nie ma zadnych wskazan. A zastanawiam sie nad nimi tylko ze wzgledu na to zeby byc spokojna. A wiesz moze ile one kosztuja prywatnie? Pozdrawiam
 
Beti1986 ja robiłam test potrójny na prywatne ubezpieczenie, bo mimo iż dostałam skierowanie na te badania nie kwalifikowałam się na NFZ ze względu na wiek. Wiem , że w Medice na Kupieckiej można wykonać te badania odpłatnie , w lipcu koszt testu potrójnego wynosił 135 zł. Nie martw się na zapas będzie dobrze:)
 
Beti1986Jesli lekarz wykonywał ci usg genetyczne (w okolicach 12tyg z pomiarem fałdu karkowego i kości nosowej) i nie miał zastrzeżeń do wyników, to wg mnie nie ma potrzeby byś robiła dodatkowe testy. Wykonuje się je w grupach podwyższonego ryzyka i w przypadku jak właśnie tamto usg wyszło źle lub wątpliwie. Dodatkowo sam ich wynik nie daje odpowiedzi czy dziecko będzie chore - tak/nie, tylko określi stopień prawdopodobieństwa poszczególnych mutacji genetycznych (też oczywiście nie wszystkich tylko tych najbardziej 'popularnych').
Ja miałam je robione mimo, że nie mam 35 lat, ponieważ jestem po dwóch poronieniach, których przyczyny nie udało się jednoznacznie określić, więc też i wykluczyć złego genotypu dzieci.

Nie stresuj się, dla spokoju o zdrowie malucha odłóż lepiej te pieniążki na pobranie krwi pępowinowej;)

Do którego lekarza chodzisz?
 
huhu dzięki bardzo za szczegółowy opis testu papa. Dobrze, że piszesz o tym co jest w wypisie...ja to bym chyba na zawał padła. Super, że usg komentuje od razu to już jest jakis obraz. Buziaki
 
o widzę trochę popisałyście :)

też myślę, że nie ma co robić tych dodatkowych badań jak te w 12-14 tyg wyszły dobrze... po co się bez sensu stresować i nakręcać...

ja też chodzę do dr. Sandeckiego i właśnie jutro mam wizytę i badanie połówkowe... mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze... i ciekawe czy nadal w brzuszku jest dziewczynka ;)
 
Vii pewnie, że będzie dobrze:)) i musi być dziewczynka, bo to by była jakaś seksmisja tylko w męskim wydaniu:))) Napisz jak tam po

A my idziemy jutro na wizytę i nie mogę się doczekać jak po podglądam naszego Filipka:) W nocy śnił mi się... miał ciemne włoski po mamusi:) i taki cudowny był, no i jeździł swoim tyrkusowym GTX-em:))

A tak poza tym to zaczynam już chyba świrować, czasu coraz mniej mi zostało a coraz więcej pytań bez odpowiedzi w mojej głowie. Cały weekend robiłam wywiady po rodzinie i znajomych gdzie zapisać małego do pediatry albo czy szczepić na pneumokoki... Chyba zawcześnie jeszcze, żeby o tym myśleć nie??? Właśnie a Wy macie jakiś kandydatów na dobrego pediatre?
 
Witam wszystkie Dziewczynki :biggrin2:
Właśnie zapisałam się do babyboom'a; chwilę wcześniej podglądałam Wasz wątek + rodzące w 2010 bo pasuję trochę tu, trochę tam - termin mam na Święta Bożego Narodzenia...
Dopiero od tygodnia wiemy kto chowa się w moim brzuszku - wcześniej cały czas chował swoje klejnociki mój kochany synuś :happy2:
Łobuz ostatnio tak się strasznie wierci i kopie, że dziś to mnie tymi kopniakami obudził!

Beti1986 - też zapisałam się do szkoły rodzenia na 23.11 (18:30) także być może się spotkamy. My pewnie nie zdążymy zaliczyć wszystkich spotkań, ale na wcześniejszy termin już się nie załapałam niestety.
 
reklama
już po wizycie...

moja Papryczka rośnie zdrowa :) nie zrobił się z niej chłopiec ;) ma zdrowe serduszko, brzuszek i główkę :) i długie nóżki, chyba mała modelka rośnie :)

a i witam nowa Koleżankę :)

ja jeszcze nie myślałam o pediatrze... zresztą jak sobie pomyślę w ilu sprawach jeszcze jestem ciemna to zaczynam panikować...

a i wiecie co już jestem pewna, że to mała mnie puka :) mąż jak przykłada rękę i poczuje to aż buzie otwiera z wrażenia... chyba dopiero do niego zaczyna docierać to, że ona tam jest :)
 
Do góry