reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2010

hihi no i nie czułam tego tak bardzo;-) ale ja tez aktywna babeczka jestem i cos czuje ze to dzieki 2-3 godzinnym spacerkom:-) ku przyjemnosci i wywaleniu energii z siebie:-)

a kwiecien to super czas na rodzenie dzieci:-) w razie co pytaj zawsze z chęcia doradze:-)
 
reklama
Witajcie!!

I ja też już po wizycie!!
Kolejna 29.12 - o ile dotrwam :tak:
Ale dotrwam, bo mimo, że brzuszek niżej jest, to szyjka jeszcze się trzyma :tak:
W sumie to nic nie wiem po dzisiejszej wizycie, USG nie miałam, tylko badanie ginekologiczne, dr coś tam pobrał, ale teraz to już sama nie wiem co... Dał skierowanie na ostatnie badania i tyle...
Powiedział, że bólami mam się nie przejmować, nic mi nie przepisał i powiedział, że jak się zacznie przed następnym spotkaniem, to jechać i rodzić mam i się nie martwić :tak::tak:

Molitor ja nie biorę położnej chyba, bo w sumie to w niczym mi nie pomoże... Jak będzie ze mną mąż, to opiekę mam zapewnioną...
Jak będzie, bo wkurza mnie dziś niesamowicie !! W ogóle jakiegoś nerwa dziś mam:-(
Wczoraj kupiłam sobie henne, chciałam zrobić się ładna i zrobiłam!! Uczulenie mi wyszło, a brwi zamiast czarne, to czerwone!! :wściekła/y: I teraz nie wiem czy włosy farbować, bo co będzie jak też coś wyjdzie?

Jadłam wczoraj kurczaki z KFC i wymiotowałam pół nocy, a dziś zjadłam cukierków kilka, może z 5 i też nad kibelkiem wylądowałam!!
Na kolacje zjadłam kawałek pizzy, mam nadzieję, że to się utrzyma... :zawstydzona/y::-(

Później jak M pójdzie, to zajrzę do Was, bo póki co jakoś tak mi źle... :-(
Ajjj... Już mam dość tych jego prac!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::-(
 
emilcia idz do kosmetyczki czy do fryca zrobią jakąs moze bez alergenu
a takiego kuraka z kfc bym zjadła...choc i ja w ciązy wymiotowałam to rozumiem jakie to nieprzyjemne
 
e_milcia, jeśli się nie mylę to lekarz pobrał wymaz w celu wykluczenia infekcji aby ewentualne bakterie i grzybice wyleczyć przed porodem. Czytałam że to rutyna w tym stadium ciąży ;-)
Jeśli chodzi o farbowanie czupryny to ponoć zaleca się to już po porodzie ale nie ukrywam, że nie wiem dokładnie czemu, zasłyszałam to. Tym bardziej się wstrzymaj jeśli może Ci wyjść uczulenie. Choć zawsze możesz sobie zrobić test 24h przed farbowaniem aby wykluczyć uczulenie:sorry:
A co do kurczaków z KFC to słyszałam, że jakieś nie za dobre więc nie dziwię się Twoim dolegliwością;-)
A jeśli chodzi o dochę własnego faceta to powiem jedno, witaj w klubie- ale to chyba hormony:cool2:

szczesliwa, myślę, że póki co Twoje trzymanie kciuków za nas starczy, jak coś będziemy Cię wypytywać.
W sumie to mam jedno pytanie:-p
Ile miesięcznie przeciętnie wydawałaś na pieluchy w pierwszych dwóch miesiącach Twojego maleństwa?? Z góry dzięki za odpowiedź;-)
 
tak ten wymaz to norma

a fryca lepiej pzred porodem co by po porodzie "jakos" wygladac...heheheh no i z czasem po moze byc róznie

kuna na poczatku kupowałam pampersa i szła mi paczka na półtora tyg. ale na początku często zmienia sie pieluszki pozniej testowałam róznie wiec tez róznie szło...wiec na dobrą sprawe łatwo wyliczyc ;-) szukaj okazji i kupuj w promocji....;-):-)
 
No właśnie temat pieluch mnie odrobinę przerażał:-p Wszyscy mówili, że fortuna na nie idzie i moja mama mnie terroryzuje, że mam korzystać z tetry (włos az się jeży) no ale chyba jakoś to zniesie nasz budżet:tak:
Dziewczyny, już nie mogę się doczekać malucha... normalnie się zakochałam chyba:laugh2:
 
Kuna na tetrowe wyjdzie wiecej pieniedzy niż na jednorazowe!! Bo tetrę musisz zmieniać co siusianie, musisz prac, a na to idzie woda, prąd, proszek, płyn i znów prąd na wyprasowanie!! Więc lepiej używać jednorazowych, bo masz wygodę za te same pieniążki :tak:

Ja dziś też myślałam o wydatkach i stwierdziłam, że mamy 820 zł do końca miesiąca na jedzenie i nasze potrzeby!! :-( Reszta, to prezenty i dalsza część wyprawki... Coś nam się łóżko też chyba psuje i trzeba będzie kupić nowe... Więc mamy 820 zł, a jutro przyjdzie do mnie kosmetyczka (bo muszę mieć ładne paznokcie na poród, no nie?? :-p) to to jest 40 zł, później przyjedzie kuzynka fryzjerka i weźmie mi farbę wypróbowaną z zakładu (nie wiem ile za nią) i zamówiłam perfumiki za 60 zł i zostanie nam poniżej 700 zł :sorry:
Chciałam kupić w tym miesiącu wózek i kupię go, no ale to z innej puli, pieluchy tez muszę kupić i jeszcze jakieś drobnostki dla Adasia ... Masakra... Wcale się nie dziwię, że ten mój S. na 3 etaty leci... Ja dochodów nie mam żadnych... :-( Nie wiem co to będzie... :confused2:
Przeraża mnie to wszystko ;-) Ale jakoś damy rade!! Musimy!! :tak:
A jak będziemy mieć gości po narodzinach i będą pytać co kupić, to tak sobie myślę, że tylko pieluchy :tak::-D

Zjadłam kawałek pizzy o 20 i trzyma się na żołądku póki co!! :tak::-)
 
Kochana, ja nic nie zarabiam ale na szczęście mam dach nad głową za darmo bo u rodziców siedzę;-) To jedyny plus tej sytuacji ale z drugiej strony mama się uparła na tetrę- jak widać bez sensu ale co ja mogę?? Ciągle muszę ulegać naciskom:zawstydzona/y:
To wszystko mnie dobija... Rodzice zmusili mnie do ślubu kościelnego mimo, że jestem niewierząca, dziś byliśmy u księdza w biurze parafialnym załatwiać formalności a ksiądź do nas, że musi nas przeegzaminować czy nie decydujemy się na ślub z przymusu... Tak strasznie zachciało mi się płakać... muszę jeszcze ściemniać, że to wszystko z mojej woli:-( Muszę kłamać, że jestem wierząca, że się modlę, że będę się spowiadać, wychowywać po katolicku dzieci, chodzić do jakiejś poradni rodzinnej- KOSZMAR!!!:no: Mam ochotę uciec stąd. Nachodzą mnie straszne myśli bo wiem,że gdyby nie maleństwo to nikt by nawet nie zaczął tematu ślubu, przymuszania i wmawiania mi, że "nawarzyłam sobie piwa to teraz muszę je wypić":frown: Sam ślub tyle, że cywilny omawialiśmy już wcześniej, przed ciążą! A teraz wepchnęli się moi rodzice i schrzanili dzień, który miał być jednym z najpiękniejszych dni mojego życia:unsure: Dzień ślubu powiewa grozą, wesele wywołuje odruch wymiotny... Nawet gości moi rodzice bez konsultacji ze mną zaprosili a kiedy zaprotestowałam to stwierdzili, że mam się dopasować bo oni płacą, to ich zasady a ja nie mam nic do gadania. Czuję się jak małe dziecko, które nie ma nic do powiedzenia! Dziewczyny, chyba zapłaczę się na śmierć:-( Nie wiem co zrobię jak będą próbowali wchrzanić się w wychowanie po swojemu mojego dziecka:no:
 
Dobry wieczor)))))))))
Ja tez zgadzam sie ze szczesliwa, ze fryca trza zaliczyc przed.....potem trudno sie bedzie wyrwac z domu, a nawet jesli sama farbujesz to na poczatku moze nie byc czasu na uczesanie sie a co dopiero mowic o farbowaniu hehehehe

Kuna - z ZZO bezplatnie moga skorzystac wszystkie kobiety po przyszpitalnej szkole rodzenia pod warunkiem........otoz kiedy na wyklad do szkoly przychodzi pani anestezjolog to rozdaje specjalne ankiety, ktore zwraca sie w szpitalu po 36tc.....jest tam ogolny wywiad o twoje zdrowie, miejsce na adnotacje twojego ginekologa oraz miejsce, ktore wypelnia aneztezjolog, ktorego spotykasz w szpitalu oddajac ankiete.... w zasadzie przeciwwskazaniem przede wszystkim jest np lozysko przodujace, zle ulozenie dziecka doporodu oraz problemu z krzepliwoscia krwi.... trzeba wykonac dodatkowe specjalne badania,niew iem ile one kosztua bo nie zrobilam, ale dotycza wlasnie sprawdzenia krzepliwosci krwi...... Jesli wiec wszystko jest ok to mozesz skorzystac z ZZO....wszystko powiedza w szkole a ty zawsze mozesz dopytac))))))))))

E_milcia, ten wymaz to badanie posiewu z pochwy na paciorkowce..dolaczasz ten wynik do karty ciazy (razem z oryginalnym wynikiem grupy krwi - najlepeij to wpiac zszywaczem)....jesli cos ci wyhoduja to wtedy dziecko po narodzinach dostaje lek... jesli nie wyhoduja to nie dostaje))
E_milcia - ja mam nastepne badanie na 30.12))))) miejmy nadzieje, ze dotrzymamy do stycznia)))))))))))
 
reklama
Kuna Czarna przykro mi bardzo... Nie wiem co powiedzieć, żeby było Ci lepiej...
:-(U nas tak samo ze strony S było (zresztą pisałam), ale miałam po stronie swojej rodziców i S i wyszło na nasze...
A może idźcie sami do USC i weźcie ślub, bez rodziców, sami - dla siebie... Może lepiej się poczujesz... To drogie nie jest, niecałą 100 kosztuje...

Molitor szkoda straconego roku ... Musimy urodzić w styczniu!! Lepiej być starszym (przynajmniej na początku):tak:

Oglądacie (oglądałyście) walkę :-D:-D:-D No nieźle Pudzian załatwił Najmana :-D:-D:-D 48 sekund walki :-D:-D:-D
 
Do góry