reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2010

dziękuje kobitki za słowa wsparcia :)))

w ramach odsmucenia się wybieram sie jutro na zakupki połączone z kawką i jakimś dobrym ciachem w kawiarni z koleżanką ...
szkoda ze wczesniej nie wiedziałam o planach spacerkowych to inaczej sie bym umówiła a tak to kicha nie dam rady sie z Wami spotkać :((( buuuuuu
ale mam nadzieje ze to nie jednorazowe spotkanko i na następne juz sie załapie :)))

Kuna zawstydziłaś mnie trochę ;D
Cieszę się, że mogłam pomóc ;D;D;D
Kaspi wczoraj rzeczywiście Słodkim Śpiącym Aniołkiem był ;D jak nigdy hihihi :)

Ania myślę, że już możesz podawać Laurze coś do gryzienia :) jakiś większy, ale nie za duży kawałek marchewki, ziemniaczka :) chrupkę kukurydzianą, piętkę o


Sylwia jak Dziewczynki? :)

Wspominałam dziś jak to było jak Adaś był taki tyci tyci .... :) Cudowne momenty... Ale chwile załamania były... Daliśmy radę i Wy też Dziewczyny dacie!! Z najtrudniejszego okresu Dzieci szybko wyrastają...
Tulę mocno!!:*
oj to zdanie bardzo dodaje mi otuchy, nawet własnie mojemu P napisałam je w smsie :)))
 
reklama
Emilko ja już dawno podaje Niuni kawałki. Chrupki, biszkopciki, czekoladke (nie za duzo) wcina jak szalona ;)
Denerwuje mnie tylko, że w słoiczkowch daniach kawałki są od 8 miesiąca.
Nie wiem czemu ale mam wrażenie, że im prędzej dziecko zacznie gryźć, przygryzać, podgryzać itp, itd to później będzie miało mniej problemu z przełykaniem i ogólnie gryzieniem;)
Mam kumpele, która ma córke ( w sierpniu skończła rok) i jej mała dostaje papki, bo gryźć nie potrafi.....
Pamietam Laura miała niespełna 3 miesiące jak trzymałam jej banana a ona sobie podgryzala co ugryzła więcej to albo possała albo połkneła a jak za duży i przełknąć nie może to wypluwała ;)
Nie wiem jak z jutrzejszym spacerkiem Laura jest chora bierze biseptol, w sumie gorączki nie ma, ale nie chciałabym, żeby wasze dzieciaczki się pozarażały ;)

Gratulujemy ząbków Jeremiemu;)))
U nas Pani doktor mówi, że mamy się już szykować na dół, bo strasznie spuchnięte dziąsełka są ;))))
Jak na razie Laura dalej spokojniutka jak Aniołeczek ;:)
Tylko nie daj Boże, żeby sama w pokoju została :D:D
Wtedy są niemiłosierne krzyki i płacze ;)) A jak ktoś podejdzie do niej do łóżeczka to sie chichra :D:D
 
Ania twoja ma 5 miesiecy i chce towarzystwa a moja nie spelna 3 miesiace i jak tylko wyjde do kuchni to ta w ryk i co ja mam powiedziec a jak wroce do pokoju to sie usmiecha od ucha do ucha.

A tak apropo to witam.
Moja cora chora i akurat jak mialam dzisiaj jechac do dentysty i do emilci gdzie wybieram sie do niej juz od tygodnia i jeszcze spacerek tutaj sie szykuje z ktorego niestety nie skorzystam ale mysle ze wkoncu sie uda gdzies wyskoczyc. a jak zima minie to dopiero bedzie spotkan dzieciaki beda latac a matki plotkowac na laweczce hehe.

Wczoraj dostala goraczki musialam jej podal lek na goraczke tylko nie wiem czy to to uszko czy to zabki bo lekarz powiedzial ze zaczynamy zabkowac.
Kupilam narescie sukienke na chrzciny wiec super.
No nic mala spi po tym antybiotyku a ja sie za jakies sprzatanko wezme.
Milego dnia i spacerku dziewczyny
 
Kacperek i Fasolka
to by bylo bardzo szybko jakby Ci teraz zaczela ząbkować;)
Pamietam jak Laura miała koło 3 miesięcy, na szczepieniu jak byliśmy to lekarka mówiła, że właśnie w tym wieku zaczyna się proces ząbkowania i nie koniecznie wiąże się to z samym ząbkowaniem.
Słyszałam, że im później dzieciom ząbki rosną tym lepiej;)
A żeśmy się wczoraj z moim A uśmiali....
Leży Laura w łóżeczku gaworzy gaworzy i w pewnym momencie wyszło jej coś na wzór: "tata mnie bije" :D:D:D
I jak dziewczyny na spacerku było? :D:D
Sorry ale nie mogłam przyjść.
Może nastepnym razem się uda ;)))
 
u Jeremiego lekarka też mówiła że idą ząbki jak miał 3 miesiące ale wyszły dopiero na 6 m-c a teraz idą chyba górne jedyneczki bo dziąsełka jakieś takie inne:( na szczęście jak narazie misiek ząbkowanie znosi bardzo dobrze, przy pierwszych gdyby nie to ze trochę więcej chciało mu sie gryź to bym nie wiedziała że to już!!! oby tak dalej:) i Waszym bobaskom też takiego ząbkowania życzę! ale Za to też mam problem z pozostawianem małego samemu sobie:( jak juz nikogo nie ma na horyzoncie to zaczyna sie marudzenie....jedyne co pomaga to chrupek w raczke:) a jak ktoś mu dotrzymuje towarzystwa to się chichra na okrągło. Ale po waszych wpisach wnioskuję ze to chyba normalne - taki etap...
 
E_milcia ja mieszkam za auchanem, jeśli chodzi o spacer to chętnie, ale jeszcze muszę odczekać bo moja kruszynka cały czas jest przy piersi praktycznie nie mogę nic zrobić, Dziewczyny u was też tak było na początku?

 
tak;)
Jak Laure karmiłam piersią to jadła co półtorej dwie godzinki ;)
Jak na butelke przeszłyśmy to jadła co 2-3
a teraz to i potrafi zjeść o 5-6 rano i później dopiero koło 12-13 ;)
 
efcik u nas też tak było, mój młody to tylko przy cycu chciał siedzić nie tylko żeby jeść, ale i tak poprostu żeby potrzymać w buźce i się przespać (smoczek był nie do przyjęcia- próbowałam mu wciskać zeby się trochę uwolnić-ale nie udało się do dziś smoka nie akceptuje) jak odkładałam go do wyrka to zaraz oczy otwarte i znów chciał sie przytulić do cyca:) ale z czasem to mija jak już zrobi się ciekawszy świata:) teraz to z piersi je co 4-5 godzin i zajmuje mu to tylko 5-7 minut :)
 
reklama
kacperek i fasolka chciałam, bardzo chciałam Laure cycem, ale po operacji (kamica żółciowa) straciłam pokarm.
Laura sie wkurzała bo nie leciało, trzymałam ją nawet po 16h przy cycu.
 
Do góry