reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

hejka:-)
z tym czy dziecko sobie poradzi to ostatnio przyjaciółka mi dogadała na takowe moje wątpliwości, że jak ja sobie z tym poradzę to dziecko na 100%. może coś w tym jest.
dowikla kojarzę cie z wątku majowego 2007 :-) jak "małe" "duże": dziewczynki są ? mój łobuz ma 90 cm ale nie przekroczył jeszcze magicznej liczby 11 kg w wadze :/
 
reklama
hej !!!

Magda prosze jaki zbieg;-) a Julek jest o zasra*** i ciut ciut:-D

Moja spi juz w "dorosłym" łóżk ma swoja posciel w hello kitty podusie zabcie i od poczatku nie było problemu:no: chciałą spac w takim duzym i juz! W dzien juz nie spi ale za to w nocy budzi sie o 24 na mleczko:zawstydzona/y: i potem o 6 ranozje i spi tak do 8-9 w zaleznosci o ktorej poszła spac!

do przedszkola idzie od wrzesnia 2010 boje sie troszke ale wiadomo poczatki sa zawsze trudne:-( boje sie ze bede za nia mocno tesknic i ze sie odizolujemy od siebie:-( wow matko ale przeciez cale zycie poid skrzydełkiem jej trzymac nie bede a szkoda ;-) boje sie tego przdszkola choc sama zainteresowana sie bardzo cieszy:sorry2:
 
Moja Helenka w wakacje zaprzestała spania w dzień :sorry2: Ale zato godzina 20 i ona grzecznie usypia w łóżeczko :tak: Gorzej z młodszą :no:
 
hejka:-)
z tym czy dziecko sobie poradzi to ostatnio przyjaciółka mi dogadała na takowe moje wątpliwości, że jak ja sobie z tym poradzę to dziecko na 100%. może coś w tym jest.
dowikla kojarzę cie z wątku majowego 2007 :-) jak "małe" "duże": dziewczynki są ? mój łobuz ma 90 cm ale nie przekroczył jeszcze magicznej liczby 11 kg w wadze :/
No jest w tym cos prawdy:tak::tak::tak:
Moje maja po 77 i 78 cm i waza po niecale 8kg:szok:Ale stale sie kontrolujemy i wszystko jest ok:tak::tak::tak:
 
Cześć dziewczyny !
Czy możecie mi powiedzieć a raczej napisać :) ... Jak jest ze spaniem 2,5 latków u Was ?
Bo u nas coś się dzieje dziwnego .... Bruno od zawsze spał sam w swoim łóżeczku.. właściwie od 11 tygodnia życia przesypiał noce ... nie liczę ząbkowania odkrywania i takich tam drobiazgów :)
Budził się zawsze uśmiechnięty w swoim łóżeczku ....
A zasypianie poprostu ... kąpiel, kaszka, mycie ząbków, przytulanie ... PAPA do misia i wychodziłam a On usypiał ...
aż do tydzien temu ....
Po I-sze : zasypianie ... od kąpieli powtarza,że nie chce spać, że ma dużo siły ..... a potem muszę siedzieć przy nim az nie uśnie ...- oczywiście siedzę i uważam, że skoro potrzebuje mojej obecności to ją mu daję ... - tylko mnie zastanawia czym to może być spowodowane .. etap rozwoju ? nowe emocje ? strachy ? etap - tylko mama ? hmmmm
No i po II :
sypia niespokojnie ... przez sen gada ... że NIE CHCE czegoś robić .. rzuca się po łóżeczku ... i wybudza się kilka razy ... prosi, żebym przyszła i postała przy nim .... zaczęłam go nad ranem zabierać do naszego łóżka .. choć do tej pory NIGDY z nami nie spał ... uspokaja się przy nas i dośc długo rano śpi ... dodam, że niedawno zrezygnował z dziennej drzemki .... a spał bardzo dużo .. to też jakaś zmiana ...

Miałyście to ?

P.S. Fajnie z nim rano się obudzić :) heheh
mysle ze to przejsciowe
Moja Laura nie spi w poludnie od kad skonczyla 2 latka.W nocy przesypia mi o 12 do 14h bez pobudki na siku:-)
mam fajnie bo klade ja spac najpozniej o 21 a spi ladnie do 10:tak:czasami jak jest glosno to obudzi sie wczesniej ale 12h napewno spi:tak:
Jula od czerwca już w ogóle nie śpi w dzień. Oj jakby mi się przydała chociaż taka jedna godzinna drzemka;-)Ale nie jest źle, bo zasnęła jakieś 10 minut temu i wstanie około 7, może 8.
A Wasze dzieci chodzą już do przedszkola?
ja zapisalam moja do przedwszkola.Idzie od 1 sierpnia
Bruno 4 noc śpi na tapczaniku i wczoraj spadł ... nic się nie stało .... nawet nie pamięta ... ale dziś rozłożyłam przy łóżku kołdrę z podusiami dla misia ;) ....
a dzieci rosną przerażająco szybko ....ja patrzę na Bruna i nie wierzę ... słucham jego bajek, tekstów rozwalających, dowcipów, patrzę jak opowiada sukom bajki, dmucha im na uszka po spacerze bo im zmarzły ... wsuwa obiad nożem i widelcem .... i w szoku jestem ... kiedy to się stało ?!?
Moaj tez spi na wlasnym lozku niestety lozeczko bylko za male:baffled:Lali lubi sie rozkladac jak spi wiec zakupilismy jej lozko.Spadla z niego tylko raz:happy2:
Oj jest się z czego uśmiać przy tych dzieciach. Moja się ostatnio uczyła żegnać i mówi "w imię ojca, i syna i ducha...świętego mikołaja ament!:-D:-D:-D:-D
Na początku Jula bardzo często mi spadała z tapczanika:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Jest niewysoki i nigdy jej się nic nie stało, poza tym ona ma taki sen, ze często nawet się nie budziła - spała po prostu na podłodze:sorry2:

oj tak dzieci w tym wieku maja fajne teksty:tak::-D:-D:-D


U nas dzis deszczowo
 
Cześć dziewczyny:-)
Dzieci śpią to i mama ma chwilkę czasu:-D Jula wstała dziś o 6.30 (drugi raz z rzędu:dry:) i już o 19 mówiła, że idziemy spać. Nawet bajki na dobranoc nie chciała i od razu zasnęła...hmm...jutro pewnie też mi się szykuje taka pobudka o świcie:baffled:
Słoneczko u nas pięknie świeciło, więc i spacerek zaliczony:tak:
Anka moja Jula jeszcze śpi w pampersie:zawstydzona/y::zawstydzona/y:i zawsze ma go zesikanego, chociaż w dzień woła już od maja...
Mama Helenki to ja mam na odwrót - Juśka sama nie zaśnie, za to Jaś pięknie zasypia sam w swoim łóżeczku, zarówno w dzień jak i w nocy;-)
 
Magda nie ma sie co zalamywac.Wazne ze w dzien chodzi bez:tak:Podobno ciezej oduczyc nocnego siusiania wiec glowa do gory.U nas poszlo szybciutko bo przestalam kupowac papmersy od 20 miesiaca.Jak lali miala 1,5 roku super sikala na nocnik za dnia a na noc jej zakladalam potem zrezygnowalam z zakladania bo budzila sie z suchym pampkiem.W dzien jak miala 20mc oddalam reszte pampkow kumpeli:-).Glowa do gory bedzie dobrze!
 
Ja tez szybko odstawilam pampersy na noc:tak::tak::tak:Praktycznie od razu jak przestalam zakladac w dzien:tak::tak::tak:
Jak mlode chcialy w nocy to najpierw wstawalam do Nich i Je wysadzałam a pozniej wyciagnelam Im szczebelki z lozeczek i tak do dnia dzisiejszego jak chcaw nocy siku to wstaja,ida i wracaja z powrotem do lozeczek:tak::tak::tak:Czesto nawet nie slysze jak wstaja w nocy i dopiero rano widze ze jast nasikane w nocnikach
 
witam się i ja,
z lekka zagrypiona ale daję radę:sorry2:
co do powiedzonek to powiem Wam,że nasz Przemo ma nieraz takie wejścia że ręce opadają i uszy więdną,nawet nie wiadomo skąd:sorry2:
my mamy dla niego łóżko piętrowe z miejscem na zabawę pod nim i pościel z bobem budowniczym:-D
a jutro pierwsze przedszkolne przedstawienie-mamusia całe wczorajsze popołudnie zajączka szyła:-D
a pampersa pożegnaliśmy jak Młody miał jakieś 1,5 roku,najpierw odstawiliśmy na noc a za jakiś czas na dzień
 
reklama
Witam się:-)
Widzę, że Wasze dzieci już śpią bez pampersa. Ja się tym nie martwię, bo wiem że dziecko w tym wieku ma prawo do sikania, chociaż wiadomo, że wolałabym żeby spała w majtusiach:tak: Może w wakacje jak mi Jaś podrośnie to postaram się ją jakoś odzwyczaić, a może zrobi mi niespodziankę i sama z siebie zacznie przesypiać noce na sucho;-)
Ja dziś robiłam z Julą rogaliki drożdżowe:tak: Cała kuchnia i Jula była po tym do mycia ale dziecko miało ubaw po pachy:-D
 
Do góry