hejka:-)
z tym czy dziecko sobie poradzi to ostatnio przyjaciółka mi dogadała na takowe moje wątpliwości, że jak ja sobie z tym poradzę to dziecko na 100%. może coś w tym jest.
dowikla kojarzę cie z wątku majowego 2007 :-) jak "małe" "duże": dziewczynki są ? mój łobuz ma 90 cm ale nie przekroczył jeszcze magicznej liczby 11 kg w wadze :/
z tym czy dziecko sobie poradzi to ostatnio przyjaciółka mi dogadała na takowe moje wątpliwości, że jak ja sobie z tym poradzę to dziecko na 100%. może coś w tym jest.
dowikla kojarzę cie z wątku majowego 2007 :-) jak "małe" "duże": dziewczynki są ? mój łobuz ma 90 cm ale nie przekroczył jeszcze magicznej liczby 11 kg w wadze :/