reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Moje jeszcze buszuja i pojda spac pewnie kolo 21;30:tak::tak::tak:I czasami sie zdarza ze potrafia pospac nawet do 10:tak::tak::tak::tak:Ale ostatnio niestety coraz gorzej mi spia,szczegolnie Klaudia:no::no::no:

Moje nie chodza jeszcze do przedszkola ale zastanawiam sie nad pobraniem karty w marcu:tak::tak::tak:
Chcialam Je dac do przedszkola od wrzesnia 2009 poniewaz byly wystarczajco samodzielne ale ze wzgledu na Ich gabaryty nie bylo takiej opcji:no::no::no:Obawiam sie ze tym razem moze byc podobnie,a poza tym sama bym sie o Nie bala wiedzac jak dzieci szaleja w przedszkolu
 
reklama
ja śpię z Przemem tylko wtedy jak chory jest:tak:
do żłobka chodził od stycznia 2009 a do przedszkola od stycznia 2010:-)
 
Dowikla normalnie podziwiam Cię, ja nie wiem jakby sobie dała rady z takimi dwiema Julkami:-D:-D Właśnie chcę moją w kwietniu zapisać (żeby od września szła), ale mam pełno wątpliwości...Z jednej strony chcę żeby się uspołeczniała, uczyła języka, itp a z drugiej boję się jak zniesie rozłąkę, czy sobie poradzi w grupie rówieśniczej, czy nie będzie chorować i zarażać młodego...zresztą ona sama mówi, że do przedszkola nie pójdzie:baffled:
 
:) mój Bruno zasnął dziś bardziej po swojemu :) postałam chwilkę i zasnął spokojnie ... może to takie przejściowe .... pewnie tak skoro 2, 5 roku było super ... ale jak przyjdzie nad ranem to wcale mi źle nie będzie :)


Przedszkole ... poważnie myślę na przedszkolem od września ... Bruno jest samodzielny, pięknie się wypowiada, sam się załatwia, rozbiera ... Chyba czas się przełamać i puścić spod skrzydeł - heheh
Słuchajcie .. czy Wasze dzieci śpią w szczebelkowych łóżeczkach czy już tapczaniki ?
 
No właśnie Jula też jest samodzielna, wygadana, ma pełno energii - przedszkole byłoby dobrym miejscem dla niej:tak: Tylko jest troszkę rozpuszczona, yyy co ja mówię bardzo rozpuszczona:-D:-D:-D I właśnie się boję czy się dostosuje do przedszkolnego rytmu, ale w sumie to już najwyższy czas..ech moja mała dziewczynka, kiedy ona tak urosła:blink:
Moja śpi na tapczaniku, szczebelkowe odziedziczył junior :-)
 
Moje to by bardzo chetnie poszly do przedszkola:tak::tak::tak:Jak ida ze mna po braciszka do szkoly to nie chca stamtad wychodzic:szok::-D:-D:-D
Moje spia w lozeczkach szczebelkowych ale maja wyciagniete szczebelki:tak::tak::tak:Dopoki beda sie do lozeczek miescily(a sa bardzo malutkie) to beda wlasnie w nich spaly
 
Bruno 4 noc śpi na tapczaniku i wczoraj spadł ... nic się nie stało .... nawet nie pamięta ... ale dziś rozłożyłam przy łóżku kołdrę z podusiami dla misia ;) ....
a dzieci rosną przerażająco szybko ....ja patrzę na Bruna i nie wierzę ... słucham jego bajek, tekstów rozwalających, dowcipów, patrzę jak opowiada sukom bajki, dmucha im na uszka po spacerze bo im zmarzły ... wsuwa obiad nożem i widelcem .... i w szoku jestem ... kiedy to się stało ?!?
 
Oj jest się z czego uśmiać przy tych dzieciach. Moja się ostatnio uczyła żegnać i mówi "w imię ojca, i syna i ducha...świętego mikołaja ament!:-D:-D:-D:-D
Na początku Jula bardzo często mi spadała z tapczanika:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Jest niewysoki i nigdy jej się nic nie stało, poza tym ona ma taki sen, ze często nawet się nie budziła - spała po prostu na podłodze:sorry2:
 
TO niezla :) śpiąca królewna ... :)
a teksty dzieciaków są rozwalające ....
Sama radość - małe mądrale :) Miłej nocki bez pobudek :) Dobranoc ;]
 
reklama
Pobudki będą na pewno ze strony Młodszego;-) mam nadzieje że Jula prześpi całą noc, na szczęście jest już zdrowa i jutro możemy wyjść na spacer.
Również miłej nocki życzę:-)
 
Do góry