reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Anka gratki:tak::-Dto teraz czeka Cię codziennie maraton z książkami;-)

witam się niedzielnie i leniwie:-)
tzn nie do końca leniewie bo mam stertę prasowania no ale...:-D
czy u Was nadal tak zimno jak u mnie za oknem:sorry2:
 
reklama
Witam

U mnie za oknem snieg i zimnica:baffled:
Jestesmy po sniadanku, rosolek na kuchence.laura bawi sie kasa sklepowa a moj oglada filmik, mamusia skorzystala i na bb wskoczyla:-D
Maraton z ksiazkami mi nie przeszkadza wazne zeby lubiala pozniej czytac ksiazki bo ja tego nie znosze:baffled:
jedyne ksiazki jakie przeczytalam dotyczyly okresu miedzywojennego:-)

Milego dnia
 
Witam:-)
Ja siedzę sama z dziećmi, bo mój w pracy dzisiaj:-( Przed południem mi się przysnęło na chwilę i po 10 minutach obudziło mnie radosne "mamo popać cio to źlobiłam" - i twarz Juli cała umazana kremem nivea:-D:-D A teraz przebiera miśki, bo jej co chwilę sikają w majtki i spodenki:-D:-DCieszę się, że jej humor wraca, dzisiaj zaczęła powoli jeść - przez tą biegunkę prawie nic nie jadła całymi dniami...Ale jak na razie dzisiaj kupek brak, więc myślę, że będzie dobrze:tak:
Pozdrawiam i również życzę miłego dnia:-)
 
Moje dzieciaki nawet lubia jak Im czytam choc nie ukrywam ze ja nie za bardzo lubie czytac:baffled:No ale staram sie w miare czesto i duzo Im czytac:tak::tak::tak:

ANKA
Ja w latach szkolnych przeczytalam tylko "O psie ktory jezdzil koleja":-(Teraz doszlo mi do tego kilka romansidel;-):-)

U nas dzisiaj super pogoda pomimo mrozu:tak::tak::tak:Caly czas swieci slonce:-):tak:

MAGDA
Moje tez uwielbiaja sie packac kremami
 
a ja uwielbiam czytac ksiazki!
pochłaniam je raz dwa! kazda!;-) Julka to samo uwielbia ksiazki! czytac ogladac jak ja czytam.

przepraszam ze tak sie wtraciłam:zawstydzona/y::happy2: wybaczcie;-)

u nas tez zimno wieje i mrozik choc po poludniu ładnie słoneczko swieciło dzieki temu spacerek zaliczony:dry:
 
Cześć dziewczyny !
Czy możecie mi powiedzieć a raczej napisać :) ... Jak jest ze spaniem 2,5 latków u Was ?
Bo u nas coś się dzieje dziwnego .... Bruno od zawsze spał sam w swoim łóżeczku.. właściwie od 11 tygodnia życia przesypiał noce ... nie liczę ząbkowania odkrywania i takich tam drobiazgów :)
Budził się zawsze uśmiechnięty w swoim łóżeczku ....
A zasypianie poprostu ... kąpiel, kaszka, mycie ząbków, przytulanie ... PAPA do misia i wychodziłam a On usypiał ...
aż do tydzien temu ....
Po I-sze : zasypianie ... od kąpieli powtarza,że nie chce spać, że ma dużo siły ..... a potem muszę siedzieć przy nim az nie uśnie ...- oczywiście siedzę i uważam, że skoro potrzebuje mojej obecności to ją mu daję ... - tylko mnie zastanawia czym to może być spowodowane .. etap rozwoju ? nowe emocje ? strachy ? etap - tylko mama ? hmmmm
No i po II :
sypia niespokojnie ... przez sen gada ... że NIE CHCE czegoś robić .. rzuca się po łóżeczku ... i wybudza się kilka razy ... prosi, żebym przyszła i postała przy nim .... zaczęłam go nad ranem zabierać do naszego łóżka .. choć do tej pory NIGDY z nami nie spał ... uspokaja się przy nas i dośc długo rano śpi ... dodam, że niedawno zrezygnował z dziennej drzemki .... a spał bardzo dużo .. to też jakaś zmiana ...

Miałyście to ?

P.S. Fajnie z nim rano się obudzić :) heheh
 
Ostatnia edycja:
paaulisia20 moja Julka jest tylko 3 dni starsza od Twojej:-) dużo Julek jest, co?

A co do spania mojej Juleczki - do końca drugiego roku życia spała z nami:zawstydzona/y: Tak jakoś wyszło, mi było wygodniej ją karmić a i ona spała spokojniej. od ok 15 miesiąca w ogóle nie spała w swoim łóżeczku, zasypiała wtulona we mnie i tak się budziła. W lipcu kupiliśmy jej łóżeczko, kołderkę z myszką miki, urządziliśmy ładnie pokoik. Przeniosła się bez problemu do swojego łóżka, ba było bardzo dumna że jest taka duża:tak:. Nie zasypia jednak sama - muszę się przy niej położyć, opowiedzieć jakąś bajkę. Jak się obudzi w nocy to albo płaczę i muszę do niej iść albo ona przylatuje do nas. Ale ja uwielbiam z nią spać, młodego zresztą też biorę w nocy do nas;-) Kocham ta nasze poranki kiedy wszyscy jesteśmy w łóżku:-D
 
my od samego początku uczyliśmy Młodego spania w swoim łóżeczku,a potem jak w swoim pokoju:tak:
różnie bywało,czasami stawiał się i z godzinę,ale raczej spokojnie zasypia po bajce sam:tak:
a u mnie nadal mróz:dry:
 
Moje tez od samego poczatku spaly w swoich lozeczkach:tak::tak::tak:Zdarzaja sie sytuacje ze spie z ktoryms z dzieci ale od razu wszystko wraca do normy:tak::tak::tak::-)
Ostatnio moja Klaudia robi straszne problemy przy spaniu zarowno w dzien jak i wieczorem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no:
 
reklama
Jula od czerwca już w ogóle nie śpi w dzień. Oj jakby mi się przydała chociaż taka jedna godzinna drzemka;-)Ale nie jest źle, bo zasnęła jakieś 10 minut temu i wstanie około 7, może 8.
A Wasze dzieci chodzą już do przedszkola?
 
Do góry