reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Anka gratki:tak::-Dto teraz czeka Cię codziennie maraton z książkami;-)

witam się niedzielnie i leniwie:-)
tzn nie do końca leniewie bo mam stertę prasowania no ale...:-D
czy u Was nadal tak zimno jak u mnie za oknem:sorry2:
 
reklama
Witam

U mnie za oknem snieg i zimnica:baffled:
Jestesmy po sniadanku, rosolek na kuchence.laura bawi sie kasa sklepowa a moj oglada filmik, mamusia skorzystala i na bb wskoczyla:-D
Maraton z ksiazkami mi nie przeszkadza wazne zeby lubiala pozniej czytac ksiazki bo ja tego nie znosze:baffled:
jedyne ksiazki jakie przeczytalam dotyczyly okresu miedzywojennego:-)

Milego dnia
 
Witam:-)
Ja siedzę sama z dziećmi, bo mój w pracy dzisiaj:-( Przed południem mi się przysnęło na chwilę i po 10 minutach obudziło mnie radosne "mamo popać cio to źlobiłam" - i twarz Juli cała umazana kremem nivea:-D:-D A teraz przebiera miśki, bo jej co chwilę sikają w majtki i spodenki:-D:-DCieszę się, że jej humor wraca, dzisiaj zaczęła powoli jeść - przez tą biegunkę prawie nic nie jadła całymi dniami...Ale jak na razie dzisiaj kupek brak, więc myślę, że będzie dobrze:tak:
Pozdrawiam i również życzę miłego dnia:-)
 
Moje dzieciaki nawet lubia jak Im czytam choc nie ukrywam ze ja nie za bardzo lubie czytac:baffled:No ale staram sie w miare czesto i duzo Im czytac:tak::tak::tak:

ANKA
Ja w latach szkolnych przeczytalam tylko "O psie ktory jezdzil koleja":-(Teraz doszlo mi do tego kilka romansidel;-):-)

U nas dzisiaj super pogoda pomimo mrozu:tak::tak::tak:Caly czas swieci slonce:-):tak:

MAGDA
Moje tez uwielbiaja sie packac kremami
 
a ja uwielbiam czytac ksiazki!
pochłaniam je raz dwa! kazda!;-) Julka to samo uwielbia ksiazki! czytac ogladac jak ja czytam.

przepraszam ze tak sie wtraciłam:zawstydzona/y::happy2: wybaczcie;-)

u nas tez zimno wieje i mrozik choc po poludniu ładnie słoneczko swieciło dzieki temu spacerek zaliczony:dry:
 
Cześć dziewczyny !
Czy możecie mi powiedzieć a raczej napisać :) ... Jak jest ze spaniem 2,5 latków u Was ?
Bo u nas coś się dzieje dziwnego .... Bruno od zawsze spał sam w swoim łóżeczku.. właściwie od 11 tygodnia życia przesypiał noce ... nie liczę ząbkowania odkrywania i takich tam drobiazgów :)
Budził się zawsze uśmiechnięty w swoim łóżeczku ....
A zasypianie poprostu ... kąpiel, kaszka, mycie ząbków, przytulanie ... PAPA do misia i wychodziłam a On usypiał ...
aż do tydzien temu ....
Po I-sze : zasypianie ... od kąpieli powtarza,że nie chce spać, że ma dużo siły ..... a potem muszę siedzieć przy nim az nie uśnie ...- oczywiście siedzę i uważam, że skoro potrzebuje mojej obecności to ją mu daję ... - tylko mnie zastanawia czym to może być spowodowane .. etap rozwoju ? nowe emocje ? strachy ? etap - tylko mama ? hmmmm
No i po II :
sypia niespokojnie ... przez sen gada ... że NIE CHCE czegoś robić .. rzuca się po łóżeczku ... i wybudza się kilka razy ... prosi, żebym przyszła i postała przy nim .... zaczęłam go nad ranem zabierać do naszego łóżka .. choć do tej pory NIGDY z nami nie spał ... uspokaja się przy nas i dośc długo rano śpi ... dodam, że niedawno zrezygnował z dziennej drzemki .... a spał bardzo dużo .. to też jakaś zmiana ...

Miałyście to ?

P.S. Fajnie z nim rano się obudzić :) heheh
 
Ostatnia edycja:
paaulisia20 moja Julka jest tylko 3 dni starsza od Twojej:-) dużo Julek jest, co?

A co do spania mojej Juleczki - do końca drugiego roku życia spała z nami:zawstydzona/y: Tak jakoś wyszło, mi było wygodniej ją karmić a i ona spała spokojniej. od ok 15 miesiąca w ogóle nie spała w swoim łóżeczku, zasypiała wtulona we mnie i tak się budziła. W lipcu kupiliśmy jej łóżeczko, kołderkę z myszką miki, urządziliśmy ładnie pokoik. Przeniosła się bez problemu do swojego łóżka, ba było bardzo dumna że jest taka duża:tak:. Nie zasypia jednak sama - muszę się przy niej położyć, opowiedzieć jakąś bajkę. Jak się obudzi w nocy to albo płaczę i muszę do niej iść albo ona przylatuje do nas. Ale ja uwielbiam z nią spać, młodego zresztą też biorę w nocy do nas;-) Kocham ta nasze poranki kiedy wszyscy jesteśmy w łóżku:-D
 
my od samego początku uczyliśmy Młodego spania w swoim łóżeczku,a potem jak w swoim pokoju:tak:
różnie bywało,czasami stawiał się i z godzinę,ale raczej spokojnie zasypia po bajce sam:tak:
a u mnie nadal mróz:dry:
 
Moje tez od samego poczatku spaly w swoich lozeczkach:tak::tak::tak:Zdarzaja sie sytuacje ze spie z ktoryms z dzieci ale od razu wszystko wraca do normy:tak::tak::tak::-)
Ostatnio moja Klaudia robi straszne problemy przy spaniu zarowno w dzien jak i wieczorem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no:
 
reklama
Jula od czerwca już w ogóle nie śpi w dzień. Oj jakby mi się przydała chociaż taka jedna godzinna drzemka;-)Ale nie jest źle, bo zasnęła jakieś 10 minut temu i wstanie około 7, może 8.
A Wasze dzieci chodzą już do przedszkola?
 
Do góry