reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

młody próbuje sciagać zakładac sobie majtki skarpetki czy spodnie zazwyczaj jest tak zebym mu pomogla wcignąc na dupcie :-D bo jakos jeszcze tego nie opracował.. bluzki nie probował załozyc...
najbardziej mi sie podoba ze kazdego dnia jak zdejmie sie pizamkę to wklada ją do szafki... niestety upatrzył sobie jedną w samochody i niema zmiluj musi byc czysta zawsze bo tak jest bunt...
Co do snu to Miłosz spi 2 godziny wdzien.. i zawsze punkt 21jest w łozeczku i zasypia.. wstaje koło 7-8ej.
co do Wojtka to jest podobnie tylko ze spi 3godziny wdzien.
spią o tej samej godzinie.. :happy2::tak:
 
reklama
Mój Bartuś jeszcze nie próbuje cokolwiek zakładac-ściągac owszem.Ale nie zmuszam go do tego bo mi się wydaje że samo to przyjdzie.Pozdrawiam
 
A moze bys tak siebie pokazala w tych wloskach kochana co?
Gratki za stroj kroliczka:tak::tak::tak:

Moja Klaudia dzisiaj pierwszy raz od łohoho przespala w dzien prawie 2 godzinki bez marudzenia i ryczenia:tak::tak::tak:Chyba dlatego ze prawie godzinke bylismy wczesniej na dworze a wcale nie bylo za cieplo;-):-)
 
Hej-córa musiała się zmęczyc że tyle pospała.dzisiaj my byliśmy na balu karnawałowym mój bartuś też się wyszalał to mi pospał po południu 3-godz. I teraz jest godz.prawie 23 i jeszcze nie śpi a wstanie jak zwykle 6-7 rano-koszmar juz niepamiętam kiedy się porządnie wyspała
 
Moje spia juz jakos od 21;30 i mam nadzieje ze przed 9 mi nie wstana;-):-)
Fajnei ze byliscie na takim baliku.Napewno malemu sie bardzo podobalo i pewnie niezle sie wyszalał
 
moje spia juz jakos od 21;30 i mam nadzieje ze przed 9 mi nie wstana;-):-)
fajnei ze byliscie na takim baliku.napewno malemu sie bardzo podobalo i pewnie niezle sie wyszalał
oj wyszalał się a pózniej padł-było dużo dzieci-fajnie masz że tak długo ci śpi mi przed 9-jeszcze nigdy nie wstał
 
witam się weekendowo:-)
Zasnęłam z Julą i nie dawno wstałam:-D Głos mi chwyciło i cierpię okropnie, bo ja straszna gaduła jestem:-D:-DA mąż się cieszy, że ma ciszę w domu:baffled::-D
Jula wyszalała się dzisiaj za pięciu - zjeżdżała na jabłuszku i bardzo jej się to podobało:tak:

o ludu 6:30My spimy do 9 czasem do 10
Ale ja od poczatku nie mialam pobudek.Laura od niemowlaka ladnie przesypiala nocki
To o ktorej kladziesz spac?

Jak wstanie tak wcześniej to już o 19.00 - 19.30 jesteśmy w łóżku i czytamy bajeczki a zasypia ok. 20. Nie dam rady jej przetrzymać, bo się złości i mówi, że idziemy spać. Ja mam ten problem, że mi jedno dziecko budzi drugie - tzn jak Jasiek wstanie wcześniej to Jula od razu też na prostych nogach:dry: I podobnie jak Juli się wcześniej przebudzi. Jak jest ciemno na polu to jeszcze zaśnie ponownie, ale jak już się zaczyna rozjaśniać to koniec spania:dry:

Co do snu to Miłosz spi 2 godziny wdzien.. i zawsze punkt 21jest w łozeczku i zasypia.. wstaje koło 7-8ej.
co do Wojtka to jest podobnie tylko ze spi 3godziny wdzien.
spią o tej samej godzinie.. :happy2::tak:

Uuuuu ale masz świetnie:-) U mnie by to nie przeszło, mój Jaś mimo że dużo młodszy od Twojego Wojtka to nawet czasem 3 godzin w dzień nie śpi:no: Takie nieśpiochy te moje dzieciaczki:tak::-D Już nie mogę się doczekać wiosny - będziemy całe dnie spędzać na placu zabaw:-D:-D
 
reklama
Witam Panie. Postanowiłam dołączyć do Waszego grona i poczytać o perypetiach innych dzieciaczków w wieku mojej córy.
Nie przebrnęłam przez cały wątek jeszcze, ale postaram się:)

Co do spania - młodą kładziemy ok 19.30, co nie znaczy, że idzie spać:) Najczęściej jeszcze z 30 minut, czasem więcej ogląda książeczki, gada, śpiewa i próbuje mnie przekonać, żebym do niej przyszła i się z nią położyła (co spowoduje, że pójdzie spać jeszcze później, wyzwalam w niej złą energię:)). Śpi jeszcze w pampersie (tylko na noc), choć dzielnie co wieczór powtarza, że będzie pamiętała, że ma wstać i zrobić do nocniczka albo obudzić mamę. Sen raczej dobry, ale mam wrażenie, że jak jest pełnia, to robi się niespokojna - ale może to moja wyobraxnia. Czasami ma gorszy sen przez jakieś wydarzenia albo chorobę. Ze względu na żłobek i pracę wstajemy wcześnie - ok 6.30-7.00 i za każdym razem mała rozbrajająco oświadcza, że ona jeszcze śpi, ale jak mamy wolne, to zrywa się pierwsza:)

Ubiera się sama - może to zasługa żłobka, może nasza, nie wiem. Jeszcze chodzić nie umiała a już chciała sama walczyć z ubraniami, a ja wychodzę z założenia, że lepiej spóźnić się na tramwaj czy wyjść później niż jej zabraniać nauki. I tak to trwa - rajstopy, skarpetki, koszulki, spodnie, sukienki, buty - sama. Ja jej pomagam z rękawiczkami - choć już jej się to nie podoba i walczy i kurtkę. A jaka dumna z siebie jest w żłobku!

I tez jest fanką Boba. I Muminków, Krecika, Reksia i paru innych:)

Teraz nas czeka wybór przedszkola i oczywiście nie mogę się zdecydować. A że w ciązy jestem, to nasze rozmowy krążą wokół dzidzi, której młoda będzie dawała zabawki <ale nie wszystkie> i najchętniej jadłaby z nią chrupki:)

Przepraszam, że się tak rozpisałam - Miłego dnia:)
 
Do góry