reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Rossa obyście znaleźli dobrą nianię;-)
Mój Bartek dziś pierwszy dzień w swojej grupie dziewczyny jak ja się cieszę że on od sierpnia chodzi!bo prawie wszystkie dzieci dziś wyły darły się no masakra!!!!!!!a mój zrobił mi papa złapał panią za ręke i poszedł się bawić.Ciekawe czy później mu się nie udzieli wycie:sorry:
 
reklama
aguska2017 dobrze, że Bartka wcześniej przygotowałaś, a dzieciom z czasem przejdzie, koleżanka która pracuje w przedszkolu mówi, że najtrudniejsze są pierwsze 2 tygodnie. Potem dzieci się przyzwyczajają. A jak z Twoją pracą?
 
Rossa mój też popłakiwał teraz przestał więc mam nadzieję że te dzieci nie będą miały na niego wpływu i nie zacznie znowu płakać:baffled:
Z moja pracą hm... szukam ciągle:-(ale lipa jest chca z doświadczeniem nawet na głupią kase w supermarkecie!!!!a ja pracowałam w usługach więc niestety cięzko jest ale w sumie szukam od nie dawna więc może coś się w końcu trafi
 
:wściekła/y::wściekła/y:
Hej trochę mnie nie było, wiec chyba z Pół godziny konstruowałam posta i net oczywiście odmówił posłuszeństwa:crazy: Tekstu nie skopiowałam i wszystko wzięło w łeb.

Super,że pierwszy dzień w przedszkolu wypadł udanie:-)

Rossa oby szybko znalazła się kompetentna opiekunka:tak:

Aguska powodzenia. 3mam kciuki obyś szybko coś znalazła. W mojej okolicy niby bezrobocie niskie i dużo ofert pracy a znaleźć coś bardzo ciężko, nie wymagam nawet pracy która byłaby szczytem moich marzeń po prostu byle co trudno dostać.
 
lolkak, witamy co u Ciebie?

są takie regiony że o pracę naprawdę ciężko, płaca marna a wyzyskiwanie na maksa.

sporo ogłoszeń porozwieszałam i chętnych się sporo zaczyna zgłaszać, mam nadzieję, że wybiorę najlepiej dla Ani. I będzie to osoba odpowiedzialna, której warunki będą odpowiadały. Mam stracha :-(
 
lolkak to cię zmotywowali

ja nadal nie mam jeszcze wybranej konkretnej osoby. Niektóre kobiety co dzwonią to chcą, żeby dziecko do nich przywozić (co u nas odpada), niektóre mówią, że z niczym nie będzie problemu, że dojadą na każdą porę, wszystko zrobią i jakby nie do końca sobie zdawały sprawę, co oznacza być z dzieckiem przez pół dnia.
Tylko jedna osoba zapytała się, czy dziecko nie jest alergikiem, czy wszystko je, czy jeszcze śpi w dzień.
 
lolkak, witamy co u Ciebie?

są takie regiony że o pracę naprawdę ciężko, płaca marna a wyzyskiwanie na maksa.

sporo ogłoszeń porozwieszałam i chętnych się sporo zaczyna zgłaszać, mam nadzieję, że wybiorę najlepiej dla Ani. I będzie to osoba odpowiedzialna, której warunki będą odpowiadały. Mam stracha :-(
rossa w dzisiejszych czasach ciezko o dobra i uczciwa nianie a szkoda.
pamietam jak kiedys poszlam z synem do piaskownicy a tam taka 60letnia niania szarpala dziecko....:baffled::baffled:
tak sie wkurzylam ze ja zrypalam, bo wiedzialam ze to jej robota- baba mieszkala 2 bloki za mna i czesto wyrzucali ja z roboty...:baffled:

POWODZENIA
 
reklama
Rossa obyście znaleźli szybko jakąś nianie a ta co pytała czy jst alergikiem to moim zdaniem plus przynajmniej orientuje się w temacie:tak:
Beata a co u was?mały się rozgaduje?Bo mój coraz lepiej i codziennie mówi kilka nowych słów może nie zawsze bardzo wyraźnie ale wiadomo o co chodzi:-Dnp na psa mówił do tej poryłała(hau hau)a teraz mówi pies tak śmiesznie ale słychać pies mówi też wyraźnie miś myś(mysz) baba Gosi i baba Basi:-D (a zjada:-D) iw eiel innych słow problem ma jeszcze z końcówkami bo mówei np poje(pojechał)
Bartek chętnie idzie do przedszkola zero marudzenia daje mi buziaka i biegnie do sali:-)
co do pracy to ja nadal wysyłam cv ale nikt nie raczy nawet zaprosić mnie na rozmowe:baffled:
 
Do góry