reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
oj biedna to całuska przesyłam:*
mój 2 dni temu jak miał nerwa to tak wierzgał na podłodze że też rozciął sobie warge o samochodzik:sorry:uderzył buziakiem w niego krew sie lała ale jakoś szczególnie sie tym nie przejąl:eek:
 
Ania to taki mały żałośliwiec, zawsze więcej płaczu niż ten ból warty, tulasek taki wtedy, ale każdy inaczej wiadomo. Ona dziewczynka to też inaczej. Synek znajomych to nawet jak w płytki uderzy to wstaje w sekundzie i nic, ani jednej łezki
 
A mój to zależy czasem jak sie uderzy to żąda abym go pożałowała a czasem wstaje i jakby nigdy nic:-D ale fakt faktem on raczej mało płacze
znajomej córcia to o byle co płacze:sorry: ale tak jak piszesz każde dziecko inne ;-)
 
reklama
Do góry