Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

[ika_virgo]

hehe komu???

a może mi ;-)

Super, że się wam udało :-). Moim zdaniem najważniejsze to być konsekwentnym i upartym. Pewnie, że jak dziecko płacze to człowiek zrobiłby wszystko ale z drugiej strony jak popuścisz to później na głowę Ci wejdzie...
Miałam dwa podejścia do kubka niekapki...za trzecim uparłam sie i poskutkowało, na drugi dzień już nie było wojny i Zosia piła z niego bez problemu.
Tak się właśnie zaczynamy przymierzać do odstawienia smoczka. Pewnie też będzie ciężko no ale...ostatnio widziałam chłopca ze smokiem , który jak na moje oko to miał 4-5lat!!! U nas na szczęście Zosia potrzebuje smoka tylko by zasnąć, a później wypluwa. W dzień wogóle go nie chce. Drzemka na spacerze też jest bez smoka. Ale zobaczymy co będzie...mąż mówi, że najwyższy czas się go pozbyć.

 

[ika_virgo]

ja narzie moich dzieci nie szczepie na dodatkowe szcepienia,,, dopiero jak pojda do przedszkola to zaszczepie,,,,,

My też poki co do przedszkola się nie wybieramy ale ja i tak zaszczepiłam:-). Jakoś wolę dmuchać na zimne.
A tak przy okazji...w którym miejscu w Kraku mieszkasz? Bo ja to rodowita krakowianka jestem ale teraz mieszkam w Ostrowie Wlkp. i właśnie w przyszłym tygodniu na tydzień do rodziców jadę :-).

 

[atram]

Witam koleżanki.

U nas pielucha nocna w odstawke poszła dokładnie 16.04.Od tamtej pory zaliczyliśmy tylko 3 wpadki.Jestem dumna z mojego malucha,zwłaszcza,że nocne pampersy były naprawde obfite.W zasadzie wysadzam go ze dwa,trzy razy w ciągu nocy i jest ok.Jeszcze nigdy nie przespał nocy zupełnie na sucho,ale mam nadzieję,ze w końcu i to się uda.

 

[Anna25]

ale...ostatnio widziałam chłopca ze smokiem , który jak na moje oko to miał 4-5lat!!!

konsekewncja to podstawa
a wiesz,że mój na oko podobno na jakieś 4 -5 wygląda
tylko że jego ze smokiem nikti nie widzi,bo on z nim tylko śpi

 

[atram]

Mój tak samo smoka potrzebuje tylko do spania,ale bardziej do trzymania w rączce aniżeli do ssania.

Aniu co Ty tak tego Przemusia postarzasz?Napewno nie wygląda na tyle ile piszesz,przynajmniej na foteczkach.

 

[Anna25]

Reniu no poważnie ostatnio jak byliśmy u lekarki to jakas babka pyta ile ona ma (śpiewał sobie i opowiadał wierszyki)ja jej mówię że 2l.7m. a ona,taki wysoki nie wygląda,dałabym mu 4-5 i tak mówi jak 4 latek

 

[Anna25]

hehe no to mi zawsze mówili jak miał tak do roczku że śliczna dziewczynka:-)

 

[atram]

U nas było podobnie tylko na odwrót.Każdy kto widział Pawła po raz pierwszy myślał,że to dziewczynka.Ostatecznie to miała być dziewczynka wg USG.

A ten mój dalej klepie tylko po swojemu,nic nie chce powtarzać.Owszem dziadzia,ciocia,dzidzia jakoś mówi ale narazie ciężko z mową u niego.Leniuszek mały.

 

[Anna25]

przyjdzie czas to i Pawełek zacznie nadawać
czasem od tego nadawani można bólu głowy dostać;-)
mojemu buzia się nie zamyka,ciągle o coś pyta,coś opowiada,coś śpiewa
a najlepiej jak wypali coś nie w porę, np ostatnio w przychodni na cały głos co za dziadostwo że nie ma lekarki (dosłownie):-)

 

[atram]

Suuper masz faceta.
Mój też nawija ale jeszcze niezrozumiale dla otoczenia.Ja wiem o co chodzi a inni mogą tylko się domyślać.