reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
współczuję...
my póki co szczepienia mamy z głowy:sorry2:
u nas za oknem słoneczko,ale raz po raz zawiewa
a u nas dziś czwarta nocka sucha:-D
 
Cóż za wylewność od samego rana :-D:-D
Dzień Dobry Aniu :tak:

Dzień dobry :-)
Za oknem piękne słońce ale zaledwie 9 stopni...bbbrrryyy...i wietrzysko.
A my dziś na szczepienie jedziemy...nie lubię, nie lubię :-(
U nas też piękne słońce, ale robi się coraz cieplej :-) W końcu ;-)
Co do szczepień - ja też nie lubiłam... Obowiązkowe mamy póki co za sobą, ale jeszcze lekarz nam zalecił na meningokoki, tylko wymóg jest taki, że dziecko musi być całkowicie zdrowe, a moja Oliwka ma wieczny katar :baffled:

Ja już w pracy :tak: Oliwka w przedszkolu :tak:
Pozdrowionka :-)

edit: Aniu, super, że kolejna nocka sucha :))
 
sprzedasz ;-)



:szok::confused::confused: poważnie? Jak się wam to udało?

hehe komu???
wiesz w sumie to wtedy Przemo juz jakis czas w dzień korzystał z wceta,bo nocnik mu nie odpowiadał,ale jeszcze pieluchę miał,zrobiło się ciepło i już zdjęłam całkiem na dzień.Na noc nadal była. Co jakieś pół godziny pytałam czy chce. Nie powiem sikał w gaty,raz nawet kupę zrobił na swoim białym stoliku,ale dalej byłam uparta,sprzątałam, prałam:-D
z dnia na dzień było coraz lepiej aż po jakiś 2-3 miesiącach całkiem zrezygnował:tak:
od czasu do czasu mu się jeszcze zdarzyło no ale cóż:sorry2:
 
reklama
Witam
Ania- ale ci troszke zazdroszcze tej suchej nocy:-)ale tak pozytywnie,,,
moj maly w sumie tez od zeszlego roku na dzien nie ma pieluchy jednak na noc jeszcze zkladam, chociaz bardzo czesto jest sucha, i juz kilka razy probowalam mu nie zakaldac, jednak maly sie upiera ze chce pampersa i tak zakladamy,,, ale jedna paczeke to mam jakies 4-5 mies,, wiec i tak jest dobrze,,,,ale chcialabym juz wogole zrezygnowac z pamka u niego,,,,,
ika- wspolczuje wam tego szczepienia,,,, ja narzie moich dzieci nie szczepie na dodatkowe szcepienia,,, dopiero jak pojda do przedszkola to zaszczepie,,,,, ale narazie sie nie zapowiad, bo mojego malego w tym roku nie przyjeli i chodze juz od miesiaca zeby go chociaz na liste rezerwowych zapisali to wszedzie pelno!!!! i na kazdej liscie jest na koncu,,,,,,,trudno narazie i tak w domu jestem wiec mi nie zalezy,,,,,niemniej jednak z tymi przedszkolami to utrapienie!!!!
ide obiadek robic zycze milego dnia
 
Do góry