reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
Cześć dziewczyny!
Piszę dopiero dziś, bo jakiegoś mega lenia miałam przez ostatnie dni. Na szczęście już minął. W pracy wczoraj wynudziłam się za wszystkie czasy i wróciłam zła, bo było mało dzieci i nie było co robić z nimi a w dodatku nie dostałam jeszcze wypłaty. Pewnie będzie w poniedziałek. W ogóle to ja nie wiem co się dzieje, ale chyba jakiś wirus panuje, bo z każdym dniem kolejne dziecko zostawało w domu z powodu wysokiej gorączki. Nic im nie dolega poza gorączką. Biedactwa męczą się tylko. Oby w poniedziałek był już komplet. Poza tym wszystkim to Rafałowi coraz lepiej idzie pożegnanie z pieluchą. Mamy tylko problem z kupą. Dziś rano np zrobił na podłogę w łazience :D Chyba muszę uzbroić się w cierpliwość.
Dołączam się do narzekań na polską rzeczywistość. Ciężko strasznie się tu żyje, ale co zrobić? Żyć przecież jakoś trzeba. Miejmy nadzieje, że przyjdą lepsze czasy.

Póki co życzę udanej i pogodnej soboty. A teraz lecę robić ciasto z porzeczkami, bo chodzi za mną cały tydzień.
Trzymajcie się!
 
hej mama iza myslalam juz ze sie nam gdzies zgubilas, co do temperatury to prawda nasza oliwka ma 4 dzien i w sumie nawet lekarz do konca nie wiedzial co jest malej i dal antybiotyk bo niby cos sie robi w gardle wrrr ja jestem przeciwnikiem antybiotykow mala dostaje 2 raz w zyciu ale domowe leki nie pomagaly a po antybiotyku jednak goraczka troche mniejsza wiec moze jednak slusznie ten antybiotyk, ja dzisiaj jade z mezem pomagac przy organizacj swieta pstraga, bedzie kabaret po wyrwigroszem, a cala impreze poprowdzi boczek z kiepskich, srednio rubie tn film, ale co slawa to slawa, wiec wesoly dzien mnie czeka, co do odpieluchowywania to my mamy sukces nie odpuscilam malej mimo choroby no i wczoraj kupka w nocnuiczku ladnie byla, mala bierze nocnik i zamyka sie w sypialni i wtedy robi kupke, noce tez suche, dzis juz bodajze 4 byla, mala marudzi jeszcze za pieluchami, i troche ma opory przed robienioem kupy na nocnik no, ale idzie do przodu uparcie jej mowie ze pieluch nie ma i babci tez kazalam jej schowac
 
hej dziewczyny, witam się i ja :)
u nas byli znajomi - koleżanka z lutówek 2010 z bb :) spędziłyśmy świetnie czas, a dzieciaki się super dogadywały, całowały i w ogóle :D
kwestia wypłaty męża - grrr u nas to samo: coraz więcej obowiązków a po wypłacie jakoś tego nie widać :/ chciałabym jak najdłużej zostać z małym w domu, ale pewnie ok 2 roku jego życia ruszę do boju..
kurczę, godzina 20 a tak gorąco nadal :D
 
A ja niedługo wracam do pracy ibardzo się cieszę, choc pewnie bede zgrzytac zebami gdy sie zacznie. Czekam juz na jakąś odmiane.

A u nas za oknami zaczyna sie przyjemna noc.



 
misiaczek witaj:-)
My mieliśmy wczoraj grilla bartuś jad czerwone porzeczki z krzaczka:-)i gryzł niedojrzałe jeszcze jabłuszka:-D tak poza tym był okropnie brudny ale tzn że sie swietnie bawił;-)
pogoda śliczna -wreszcie mamy lato tylko ciekawe na jak długo
pozdrawiam i gratuluje odpieluchowywania
 
Witam w niedzielny poranek :)
U mnie trochę pogoda się popsuła, słońca już dziś w ogóle nie ma a szkoda. Standardowo pobudka o 7 więc już jesteśmy prawie gotowi do wyjścia. Umówiłam się z koleżanką. My pogadamy a dzieciaki się pobawią i wszyscy będą zadowoleni :D

Aguska mój młody też jest amatorem porzeczek :D Prosto z krzaczka smakują chyba najlepiej :) Jak wracamy z działki to jest cały czarmy od zabawy a buzie ma czerwoną od porzeczek :D Najpierw moczy się w studni, chlapie rączkami a potem biega po całej działce i w efekcie jest koszmarnie brudny no ale to są uroki dzieciństwa :) Myślę, ze nasze łobuzy dobrze by się dogadały, bo mają podobne zainteresowania :D

Misiaczek witaj :)

Nic uciekam, udanej niedzieli dziewczyny!
 
Misiaczek18 witaj :)
Aguska i nic nie było Bartusiowi? u nas Seba to zaraz reaguje brzydką kupką :/
fajne takie owoce prosto z krzaczka, my na razie nie mamy dostępu do takich.. a brudne dziecko to szczęśliwe dziecko :D

nas dzisiaj obudził telefon o 6 rano :// jakiś zastrzeżony numer, nikt się nie odezwał :/// ale Sebastian i tak ma dobry humorek dzisiaj, chociaż już trzy brzydkie kupki poszły... mam nadzieję że na tym koniec ;)
 
reklama
Tygrynka mój jest alergikiem i właśnie sie troche boje dawać różne sezonowe owoce ale porzeczki jadł już kiedyś mrożone więc spróbowaliśmy świeże i małemu nic nie jest:-) życzę żeby szybko te kupki minęły;-)
a Bartek od kilku dni mniej je:-( nie to że wogóle ale znacznie mniej niż wcześniej widzę że on by zjadł ale on wiecznie nie ma na nic czasu a tym bardziej na am am.Chyba u nas zaczyna się taki etap no zobaczymy dalej.
a co do brudnych dzieci to dziewczyny tak jak piszecie dziecko i czystość nie idzie w parze:-D
u nas pogoda coś sie zepsuła i burza chyba bedzie ...
 
Do góry