A ja zaczelam sobie prace i poki co na nic nie moge znalezc czasu
Na razie jeszcze nie mamy dzieci, w sobote dopiero dzien otwarty, wiec poki co dzialamy organizacyjnie a nasze dzieci sie bawia. Zobaczymy jak to wszystko sie pouklada
mama_iza to ja zaczelam teraz pracowac tak jak Ty. Pracuje w przedszkolu anglojezycznym, a Sara bedzie ze mna w grupie, bo dostalam 2-3 latki. I jestem bardzo zadowolona z tego. Mloda jest przyzwyczajona do tego, ze ja zajmuje sie takze innymi dziecmi, wiec nie powinna robic problemow. A ja jednoczesnie bede mogla z nia tez ten czas spedzac i miec na oku. A poza tym chcialam zeby poszla do takiego przedszkola, a inaczej nie byloby mnie stac. Szefowa jest cudowna, wspolpracownicy mili - jedyny mankament to brak ogrzewania (dzisiaj bylo wylaczone . No, ale jutro ma byc
No i poki co nie moge sie ogarnac z czasem - ciagle mi go brakuje...A Sara ze wzgledu na zmiany jest nerwowa dosc mocno. Czekam az wszystko nam sie unormuje.
Na razie jeszcze nie mamy dzieci, w sobote dopiero dzien otwarty, wiec poki co dzialamy organizacyjnie a nasze dzieci sie bawia. Zobaczymy jak to wszystko sie pouklada
mama_iza to ja zaczelam teraz pracowac tak jak Ty. Pracuje w przedszkolu anglojezycznym, a Sara bedzie ze mna w grupie, bo dostalam 2-3 latki. I jestem bardzo zadowolona z tego. Mloda jest przyzwyczajona do tego, ze ja zajmuje sie takze innymi dziecmi, wiec nie powinna robic problemow. A ja jednoczesnie bede mogla z nia tez ten czas spedzac i miec na oku. A poza tym chcialam zeby poszla do takiego przedszkola, a inaczej nie byloby mnie stac. Szefowa jest cudowna, wspolpracownicy mili - jedyny mankament to brak ogrzewania (dzisiaj bylo wylaczone . No, ale jutro ma byc
No i poki co nie moge sie ogarnac z czasem - ciagle mi go brakuje...A Sara ze wzgledu na zmiany jest nerwowa dosc mocno. Czekam az wszystko nam sie unormuje.