reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

cześć :-)

Ja też dopiero dziś łapie oddech po weekendzie, od piątku do wczoraj goście weselni jeszcze bawili u mnie. Samo wesele brata udane, jedzonko pierwszoklaśne, nawet kilka tańców udało mi się wykonać hehe ale nogi jak kolumny spuchnięte i mam skurcze w łydkach od niedzielnego poranka. Niestety nowa bratowa to już inna historia, obym się myliła ale chłopina popełnił życiowy błąd ... powiem krótko, że zachowywała jak sfochowana wariatka i nawet w dniu ślubu nie powstrzymała się od robienia na około dymu i awantur :no: aż przykro było patrzeć.
Tymek za to bawił się nieźle, miał towarzystwo starszych kuzynów "opiekunów" i całą masę cioć, za co teraz ja znoszę pokutę, bo ledwo wstał i już zły, mama nie te skarpetki mu ubrała :sorry: Teraz siedzi obrażony pod kocem z bosymi girkami.
 
reklama
Hej ! To my, mama-Iwona i córcia-Zosia. Mamy zaledwie 13 miesięcy, a jesteśmy istnym diabełkiem w ciele anioła ;-). Zazwyczaj buszujemy po mieszkaniu już od 6 rano. Jeśli tylko pogoda na to pozwala to spacerujemy, a w innym przypadku to lepiej nie mówić ;-). Już od dawna tu zaglądamy ale jakoś tak wyszło, że dopiero teraz postanowiłyśmy się ujawnić :-), a co za tym idzie będziemy częściej pisać.
Ponieważ wczoraj ugotowałyśmy obiad na dwa dni, a dziś jest piękna pogoda to wybieram się za chwilkę na spacer. Wszystkim małym i dużym życzymy udanego dnia :-)
 
Dzień Dobry :-)
Witam nowe mamusie :tak:
Ja po weekendzie w szkole byłam zmasakrowana :sorry: niby nic takiego, a jednak męczy takie siedzenie przez kilka dobrych godzin :baffled: Ale jeszcze tylko 3 zjazdy, 2 egzaminy i wakacje :-D
U nas pogoda ciągle ładna, ale niestety ciągle jakiś wiaterek zawiewa :sorry:
Wczoraj byliśmy na zakupach, dla siebie nic nie kupiłam, za to Oliwce kupiłam kilka fajnych ciuszków :tak:

Pozdrawiam :-)
 
witam nowe i stare mamusie! ja znowu tylko na chwileczkę, trzeba zakupki zrobić małe, a przy okazji zaliczymy kilka palaców zabaw:tak::-D, więc trochę zejdzie.

Ja też Milence kupiłam ostatnio kilka ciuszków na lato, sandałki i nowe adidiaski oraz czapeczkę i opaskę. Już nic narazie nie dokupuje, bo ona rośnie w mgnieniu oka, jesteśmy już na rozmiarze 104-110 i chyba nic z tamtego roku bądź niewiele będzie pasować:rofl2:

A teraz po wypacie, czyli ok 7 maja rusze na lowy dla siebie:tak:;-)

Moja to tez malz diabel w sobote jak bzlismy u mamy to spadla z naroznika robiac 2 fikolki na szczescie nic jej nie stalo sie:eek:
 
Ja też Milence kupiłam ostatnio kilka ciuszków na lato, sandałki i nowe adidiaski oraz czapeczkę i opaskę. Już nic narazie nie dokupuje, bo ona rośnie w mgnieniu oka, jesteśmy już na rozmiarze 104-110 i chyba nic z tamtego roku bądź niewiele będzie pasować:rofl2:
My głównie na 104, czasem się zdarzą spodnie na 98, ale wtedy w pasie na styk :baffled: Z zeszłego roku coś tam zostało, bo Oliwka niby była niższa, ale bardziej okrąglutka, więc spodnie musiała mieć większe (i nogawki wywijane). Więc te spodnie teraz są akurat :tak: Gorzej z bluzkami i koszulkami... Sandałki też już mamy :tak: Noga jej już tak nie rośnie całe szczęscie, ale sandałki mamy na 25,5 :tak:


Moja to tez malz diabel w sobote jak bzlismy u mamy to spadla z naroznika robiac 2 fikolki na szczescie nic jej nie stalo sie:eek:
To jest ten wiek, że dzieci nie zdają sobie sprawy, że nie są wszechmocne i nie potrafią poprawnie ocenić sytuacji i zagrożenia :tak:
Dobrze, że nic się Milence nie stało :tak:

mój ostatnio trenuje bieg przez kuchnie i korytaz i skok do basenu z kulkami:szok::-D
Może wyrośnie z niego drugi Artur Partyka :-D;-)
 
reklama
Inna ja natomiast mam odwrotny problem;-) wszytskie spodnie na Milenkę w pasie są za duze:eek: no normalnie az mnie to denerwuje jak jej wszystko wisi, tak się musze naszukac by cos jej dopasować, ale ona od urodzenia ma fes wciecie w pasie no i tyłek chudy 5 minut:happy: ona w sumie tez wazy nawet nawet ok 15 kg tylko taka zbita w sobie jest:tak:

tak naprawde to na pas to idealnie leza 92 ale to juz rybaczki, czyli zeszłoroczne dzinsy:-D a 104 to różnie teraz producenci zanizają te rozmiary, więc czasem 104 to "woda w piwnicy", no nogę też ma jak Oliwka 25,5:-D oby im nie urosły takie stopy jak mojej siostrze 41/42 oj oj ona to ma ciezko z butami:no:

ja mam duze 40 i tez czasem nerwicy dostaje, by cos kupic
 
Do góry