reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
trysia77 - wierzę ci, ze się boisz i trzymam kciuki aby wszystko okazało się ok. Musisz jakoś sie opanować wiem, że latwo się mówi ale nie możesz okazać swojemu synkowi, ze się denerwujesz. Przynajmniej po badaniach będziesz spokojniejsza jak bedziesz wiedziała co i jak. Ja niestety dziś z meżem obdzwaniałam poradnie presulakcyjne żeby małej zrobic usg bioderek bo musi miec po 8 tyg kontrole gdyż ma wiotkość w stawach biodrowych tak ma wpisane w książeczce i własnie już powinna mieć kontrol i też wkurzeni bo gdzie dzwoniliśmy to albo sprzęt zepsuty alb nie mają lekarza a już dzwoniliśmy też przed wigilią a przed chcwilą się udało idziemy do Katowic 12.01. ale też się denerwuję czy wszystko ok. Tak samo jak tym, ze szczepienia nam się odwlekły i dopiero bedzie szczepiona 10.01. a powinna byc już 2 tygodnie temu :( Kamiś teraz nie chodzi do przedszkola bo nie chcę zeby mi przyniósł jakieś zarazki zanim ona nie bedzie zaszczepiona.
 
reklama
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU:-)

Dzisiaj wrócilismy z sylwestra i jestem mega zmeczona dlatego tylko wpadłam przywitac się i zaraz mykam spac. Relacje zdam innym razem z wyjazdu:tak:

Dopadły mnie nudności :-(

do usłyszonka
 
o jacie pierdziu,ale tu pustki... my w szpitalu, dziś mężul kofany przywiózł mi lapka i mam kontakt ze światem...w skrócie powiem Wam,że nie jest najlepiej, miałam nadzieję, że dziś juz wyjdziemy, ale niestety zostajemy do poniedziałku na dalsze badania... Wyniki nie wyszły jednoznacznie i ostatni z testów jaki ma być w poniedziałek będzie decydujący, więc .... trzymajcie dalej kciuki i jak ktoś chce i może niech odmówi jakąś zdrowaśkę w naszym imieniu...może proszę o zbyt wiele, ale dziś tego nam bardzo potrzeba...
Basiu i Boo dzięki za ciepłe słowa... napiszcie coś znowu...

Kubusiowa no to Cii się zaczęło... to prosimy o jakieś newsy
A reszta gdzie się podziała|??? co jest z Wami????
pozdrowionka dla Wszystkich obecnych i nieobecnych maminek ... :*
 
Witam wieczorkiem :-) a raczej nocą :-D:szok:
Kubusiowa taki urok ciąży niestety, oby te mdłości dopadały Cię jak najrzadziej i wktótce minęły!
Trysiu też trzymam mocno kciuki!!!!

Dziś przeglądałam stare zdjęcia, natknęłam się na takie jedno z naszego bb-mowego spotkanka :-). Była na nim m.in. Kubusiowa, Mokate, Karolinna.... Ach wróciły wspomnienia.... trzeba by na wiosne coś takiego znów zorganizować :happy2:
 
Trysia kciuki mocno, mocno trzymam...I pomodle się za Was...Pamiętam jak ja się denrwowałam jak Lolo miał złe wyniki prób watrobowych...
 
Trysiu - właśnie o Tobie myślałam co z Wami czy już jesteście w domu. Wchodzę i czytam, że jesteś jeszcze w szpitalu. Wytrzymaj jeszcze troszkę wiem jakie to stresujące i denerwujące - trzymam mocno kciuki żeby wszystko pomyślnie się skończyło. Daj nam znać co i jak na bieżąco. I pros nas o wszystko absolutnie nie wymagasz od nas wiele, pamiętaj jesteśmy tutaj zeby się wspierać...
 
trysia - trzymam kciuki aby osttnie wyniki wyszły dobre.

U mnie dalej całodniowe nudności :-( oby poszły juz precz bo czuje ze jestem przy nich nieznośna i jeszcze do tego senna dzisja wstałam rano ok.9 zjadałm sniadanko przygotowane przez męża pokreciłam sie i o 11 połozyłam sie w sypialni i wstałam przed 14. Mąż posprzatał i zamówł na obiad pizze:-) reszte dnia praktycznie przeleżałam :-p
W środe byłam u lekarza z maleństwem wszystko okej i słyszalm pierszy raz serduszko:-) fajne uczucie juz zapomniałam jak to było ehhhh
Kubuś juz nie moze doczekac sie rodzeństwa widac że jest zadowolony z całej sytuacji

no to tyle narka
 
Witam się i ja.
I również z dobrą nowiną :-D
W piątek ujrzeliśmy dwie grube krechy na teście !!!
Nie wiem jeszcze ,który tydzień, w czwartek mam wizytę u gina.
Póki co praktycznie żadnych dolegliwości - jedynie co to strasznie mnie piersi bolą i cały czas "czuję" brzuch.

Tryś myślę o Was cieplutko cały czas, napiszcie jak tylko poznacie wyniki.
Kubusiowa - współczuję mdłości ja przy Oziku nie miałam i mam nadzieję, że i teraz ominie mnie ta "przyjemność".
Iza najpierw to trza przywołać "stare" foumowiczki, bo nie wiadomo gdzie się podziewają...
 
reklama
Do góry